Użytkownik:Emdegger/brudnopis: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(nowa strona)
 
M (→‎top: nonsensopedia.wikia.com -> nonsa.pl)
 
(Nie pokazano 34 wersji utworzonych przez 7 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
''[[Plik:Puzzle stub.png|30px]] Niniejsze bzdury to tylko ułamek bzdur, jakie z siebie wykrzesał użytkownik Emdegger. Reszta poszła na stronę główną. Jeśli mieszkasz na łące – <span class="plainlinks">[http://nonsa.pl/index.php?title={{FULLPAGENAMEE}}&action=edit zeżre Cię muflon. ]</span>.
Niestety stało się. Trafiłeś (-aś) na gwiżdżącą, wyzutą z wszelkiej kindersztuby [[szuję.]] Leży i śmierdzi bezczelnie plackiem w robocie, robiąc „szuszuszu”. Przedstawione poniżej sprawdzone rozwiązania sprawy wsparte o literaturę fachową oraz wieloletnie badania naukowców amerykańskich z całą pewnością pomogą. Oto co należy robić w krytycznym przypadku potyczki z gwiżdżącym współpracownikiem:

* '''gwiżdż razem z nim!''' Naukowcy z Uniwerystetu w Montanie udowodnili w badaniu z podwójną ślepą próbą, że wspólne gwizdanie co najmniej przez [[rok]] po 12 godzin dziennie oczyszcza tkankę nabłonkową ucha ze złogów, stymuluje pracę kowadełka oraz udrażnia drogi oddechowe w sposób odpowiadający 16 klinicznym laryngoskopiom. W porównaniu ze współmilczącymi współgwiżdżący osiągali lepsze wyniki w biegu na 12 metrów, skoku przez kozła oraz w strzelaniu z procy. Gra jest więc warta zachodu;

* należy jak najczęściej w formie niecenzuralnej napominać i prowokować współpracownika. Dawać jasno do zrozumienia, że jest zjawiskowym trepem i ma powierzchowność krzesiwa, następnie próbować rozpalić nim ogień pocierając o innego współpracownika. Przydeptywać obcasem, rozdawać kuksańce, wykazując wyższość psychoruchową. Ma to na celu jego rozdrażnienie i jak najczęstsze miotanie grubiaństwami. Doprowadzenie do kłótni z gwiżdżącym współpracownikiem jest rękojmią uniknięcia gwizdania, gdyż otwarte usta posłużą mu tym razem do mieszania cię z błotem;

* współpracownika odwróconego do Ciebie plecami zaatakować [[taczką]] na tzw. zakrystię i kontynuować przewóz przez ok. 10 km. Jechać przez puste pola, wtedy gwizd będzie rozkładał się w przestrzeni, zagłuszany przez terkot taczki. Współpracownik znajdzie się wtedy o 10 km od centrum wydarzeń. Fakt, że razem z Tobą. Życie jednak nie głaszcze;

* eee...hm... a może jednak jakieś stopery, co?

Aktualna wersja na dzień 23:46, 29 mar 2019

Puzzle stub.png Niniejsze bzdury to tylko ułamek bzdur, jakie z siebie wykrzesał użytkownik Emdegger. Reszta poszła na stronę główną. Jeśli mieszkasz na łące – zeżre Cię muflon. .