Cytaty:S.T.A.L.K.E.R.: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(lecimy) |
M (Przeniesiono z Category:Cytaty do Category:Cytaty growe przy użyciu Cat-a-lot) |
||
(Nie pokazano 27 wersji utworzonych przez 17 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{nagłówek cytatu}} |
|||
*''Wynoś się stąd, stalkerze!'' |
|||
{{IndeksPL}} |
|||
*''Tam nie wolno wchodzić!'' |
|||
*''Powiedziałem wejdź, nie stój tam!'' |
|||
== B == |
|||
*''Tutaj nie da się żyć bez gorzałki...'' |
|||
* ''Bez obaw. Prawdziwy facet nie boi się wchodzić od tyłu.'' |
|||
==C== |
|||
*''Co tam? Ciągle żyjesz. Super.'' |
|||
*''Cóż, przynajmniej nie mamy żadnych psychicznych dziwaków, wyganiających złe duchy z wódki. Wyobraź sobie coś takiego: „O Panie, przegnaj złe duchy! Zostaw tylko czysty spirytus sanctus!”… Ha ha.'' |
|||
*''– Czas wykazać się męstwem!<br />– No nie… znowu?''<br />– ''Szkoda, że nie zmarłem przy narodzinach.'' |
|||
*''Czy to konkurs wpatrywania się w siebie?'' |
|||
==D== |
|||
*''Dobrze słyszałeś – spadaj stąd.'' |
|||
==G== |
|||
*''Głuchy jesteś? Po co tu jesteś?'' |
|||
*''Grasz w niemym filmie? Masz talent.'' |
|||
==H== |
|||
*''– Hej, Aszot, daj no oprawę zamka.<br />– 20 dolarów.<br />– Ty kutwo…<br />– Dobra, weź sobie od dowódcy.<br />– Że co?<br />– To jak będzie, Aszot?<br />– Jak chcesz to dostaniesz, rusz tyłek!<br />– Palant z ciebie, wiesz? Opieprzasz się tu całymi dniami.<br />– (dowódca) Przestańcie pieprzyć debile! Co to jest, komis samochodowy?'' |
|||
*''– Hej, Jar!<br />– Co?<br />– Patrz co tu mam.<br />– Co tam masz, Aszot?<br />– Przyjdź i zobacz.<br />– Nie zaimponowałbyś tym nawet małej dziewczynce.<br />– Nie, ty przyjdź tutaj, ja ci coś pokażę.<br />– A może mam wystawić żebyś widział?<br />– Nie mam mikroskopu.<br />– (dowódca) Ocipieliście obaj? Fiuty będziecie sobie mierzyć?! Zamknijcie się obaj!'' |
|||
*''Hej, masz tutaj artefakt! <rzut granatem>'' |
|||
*''– Hej, Wilczarz, mamy kłopoty, jakiś stalker zmierza w naszym kierunku. Co mamy robić?<br />– To wy nie wiecie, co robi się ze świadkami? Załatwcie go, tylko bez bałaganu.'' |
|||
*''Hmm… czas rozluźnić zwieracz.'' |
|||
==J== |
|||
*''Jesteś teraz członkiem „Powinności”, możesz swobodnie korzystać z kibla.'' |
|||
==K== |
|||
*''Kto z AK wojuje, od AK ginie.'' |
|||
==M== |
|||
*''Mam gadać za nas obu?'' |
|||
*''– Mamy używaną spluwę, chcesz zerknąć?<br />– 20 dolarów.<br />– Daj spokój, dzisiaj to już nie jest śmieszne.<br />– Dobra, przynieście tu swoją głupią spluwę.<br />– Dzisiaj nie mogę opuścić warsztatu, przyjdźcie do mnie.<br />– Może użyjesz tej swojej cholernej spluwy w swoim warsztacie niezgodnie z przeznaczeniem, co?<br />– (dowódca) Hej, Aszot, Jar, zamknijcie się obaj!'' |
|||
==N== |
|||
*''Nie da się tu żyć bez gorzałki… chcę już o wszystkim zapomnieć…'' |
|||
*''Nie przychodźcie z nożem na strzelaninę, głupki.'' |
|||
==O== |
|||
*''Odetchnij sobie świeżym powietrzem i właź do środka!'' |
*''Odetchnij sobie świeżym powietrzem i właź do środka!'' |
||
==P== |
|||
*''Pocałuj klamkę z drugiej strony.'' |
|||
*''Poćwicz telepatię na kimś innym…'' |
|||
*''Podać ci mocnego kielicha czy lekkiego skręta?'' |
|||
* ''Popatrzmy... Twoja wątroba jest większa, niż oczekiwałem, ale to już ryzyko zawodowe, nie? Nie licząc tego, jesteś zdrów jak burer.'' |
|||
*''Powiedziałem wejdź, nie stój tam!'' |
|||
*''Przyjdź tu za tydzień. Spodziewamy się rewelacyjnego ziela, po którym odlecisz w kosmos.'' |
|||
*''Przyszedł, zobaczył, dostał wpierdol.'' |
|||
==S== |
|||
*''Skurwiele odpowiedzialni za zabicie wielu naszych chłopców nie żyją. Wolność po raz kolejny pokazała, że kto zadrze z elitą, nakryje się pytą!'' |
*''Skurwiele odpowiedzialni za zabicie wielu naszych chłopców nie żyją. Wolność po raz kolejny pokazała, że kto zadrze z elitą, nakryje się pytą!'' |
||
*''Smacznego ananaska! <rzut granatem>'' |
|||
*<br> |
|||
*''Stary! Wpadłem jak śliwka w gówno!'' |
|||
''– Hej Aszot, daj no oprawę zamka.''<br> |
|||
''– 20 dolarów!''<br> |
|||
==T== |
|||
''– Ty kutwo...''<br> |
|||
*''Tam nie wolno wchodzić!'' |
|||
''– Dobra, weź sobie od dowódcy.''<br> |
|||
'' |
*''To zawody w milczeniu?'' |
||
''– To jak będzie, Aszot?''<br> |
|||
==W== |
|||
''– Jak chcesz to dostaniesz, rusz tyłek!''<br> |
|||
*''Witamy na pokładzie naszego bagnołamacza.'' |
|||
''– Palant z ciebie, wiesz? Opieprzasz się tu całymi dniami.''<br> |
|||
*''Wsadź se to w dupę, fajansie!'' |
|||
''– (dowódca) Przestańcie pieprzyć debile! Co to jest, komis samochodowy?''<br> |
|||
*''Wynoś się stąd, stalkerze!'' |
|||
*<br> |
|||
''– Mamy używaną spluwę, chcesz zerknąć?''<br> |
|||
==Z== |
|||
''– 20 dolarów!''<br> |
|||
*''Zimny, nie męcz najemnika swoimi sprośnymi kawałami. Muszę się z nim zobaczyć.'' |
|||
''– Daj spokój, dzisiaj to już nie jest śmieszne.''<br> |
|||
*''Znowu ranny… Nie tracisz czasu, co?'' |
|||
''– Dobra, przynieście tu swoją głupią spluwę.''<br> |
|||
''– Dzisiaj nie mogę opuścić warsztatu, przyjdźcie do mnie.''<br> |
|||
''– Może użyjesz tej swojej cholernej spluwy w swoim warsztacie niezgodnie z przeznaczeniem, co?''<br> |
|||
''– (dowódca) Hej, Aszot, Jar, zamknijcie się obaj!''<br> |
|||
*<br> |
|||
''– Hej, Jar!''<br> |
|||
''– Co?''<br> |
|||
''– Patrz co tu mam.''<br> |
|||
''– Co tam masz, Aszot?''<br> |
|||
''– Przyjdź i zobacz!''<br> |
|||
''– Nie zaimponowałbyś tym nawet małej dziewczynce.''<br> |
|||
''– Nie, ty przyjdź tutaj, ja ci coś pokażę.''<br> |
|||
''– A może mam wystawić żebyś widział?''<br> |
|||
''– Nie mam mikroskopu.''<br> |
|||
''– (dowódca) Ocipieliście obaj? Fiuty będziecie sobie mierzyć? Zamknijcie się obaj!''<br> |
|||
==Ż== |
|||
*''Żywa dusza. Witaj.'' |
|||
[[Kategoria:Cytaty| |
[[Kategoria:Cytaty growe|{{PAGENAME}}]] |
Aktualna wersja na dzień 15:52, 19 cze 2020
S.T.A.L.K.E.R. – cytaty.
A Ą B C Ć D E Ę F G H I J K L Ł M N Ń O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż |
B[edytuj • edytuj kod]
- Bez obaw. Prawdziwy facet nie boi się wchodzić od tyłu.
C[edytuj • edytuj kod]
- Co tam? Ciągle żyjesz. Super.
- Cóż, przynajmniej nie mamy żadnych psychicznych dziwaków, wyganiających złe duchy z wódki. Wyobraź sobie coś takiego: „O Panie, przegnaj złe duchy! Zostaw tylko czysty spirytus sanctus!”… Ha ha.
- – Czas wykazać się męstwem!
– No nie… znowu?
– Szkoda, że nie zmarłem przy narodzinach. - Czy to konkurs wpatrywania się w siebie?
D[edytuj • edytuj kod]
- Dobrze słyszałeś – spadaj stąd.
G[edytuj • edytuj kod]
- Głuchy jesteś? Po co tu jesteś?
- Grasz w niemym filmie? Masz talent.
H[edytuj • edytuj kod]
- – Hej, Aszot, daj no oprawę zamka.
– 20 dolarów.
– Ty kutwo…
– Dobra, weź sobie od dowódcy.
– Że co?
– To jak będzie, Aszot?
– Jak chcesz to dostaniesz, rusz tyłek!
– Palant z ciebie, wiesz? Opieprzasz się tu całymi dniami.
– (dowódca) Przestańcie pieprzyć debile! Co to jest, komis samochodowy? - – Hej, Jar!
– Co?
– Patrz co tu mam.
– Co tam masz, Aszot?
– Przyjdź i zobacz.
– Nie zaimponowałbyś tym nawet małej dziewczynce.
– Nie, ty przyjdź tutaj, ja ci coś pokażę.
– A może mam wystawić żebyś widział?
– Nie mam mikroskopu.
– (dowódca) Ocipieliście obaj? Fiuty będziecie sobie mierzyć?! Zamknijcie się obaj! - Hej, masz tutaj artefakt! <rzut granatem>
- – Hej, Wilczarz, mamy kłopoty, jakiś stalker zmierza w naszym kierunku. Co mamy robić?
– To wy nie wiecie, co robi się ze świadkami? Załatwcie go, tylko bez bałaganu. - Hmm… czas rozluźnić zwieracz.
J[edytuj • edytuj kod]
- Jesteś teraz członkiem „Powinności”, możesz swobodnie korzystać z kibla.
K[edytuj • edytuj kod]
- Kto z AK wojuje, od AK ginie.
M[edytuj • edytuj kod]
- Mam gadać za nas obu?
- – Mamy używaną spluwę, chcesz zerknąć?
– 20 dolarów.
– Daj spokój, dzisiaj to już nie jest śmieszne.
– Dobra, przynieście tu swoją głupią spluwę.
– Dzisiaj nie mogę opuścić warsztatu, przyjdźcie do mnie.
– Może użyjesz tej swojej cholernej spluwy w swoim warsztacie niezgodnie z przeznaczeniem, co?
– (dowódca) Hej, Aszot, Jar, zamknijcie się obaj!
N[edytuj • edytuj kod]
- Nie da się tu żyć bez gorzałki… chcę już o wszystkim zapomnieć…
- Nie przychodźcie z nożem na strzelaninę, głupki.
O[edytuj • edytuj kod]
- Odetchnij sobie świeżym powietrzem i właź do środka!
P[edytuj • edytuj kod]
- Pocałuj klamkę z drugiej strony.
- Poćwicz telepatię na kimś innym…
- Podać ci mocnego kielicha czy lekkiego skręta?
- Popatrzmy... Twoja wątroba jest większa, niż oczekiwałem, ale to już ryzyko zawodowe, nie? Nie licząc tego, jesteś zdrów jak burer.
- Powiedziałem wejdź, nie stój tam!
- Przyjdź tu za tydzień. Spodziewamy się rewelacyjnego ziela, po którym odlecisz w kosmos.
- Przyszedł, zobaczył, dostał wpierdol.
S[edytuj • edytuj kod]
- Skurwiele odpowiedzialni za zabicie wielu naszych chłopców nie żyją. Wolność po raz kolejny pokazała, że kto zadrze z elitą, nakryje się pytą!
- Smacznego ananaska! <rzut granatem>
- Stary! Wpadłem jak śliwka w gówno!
T[edytuj • edytuj kod]
- Tam nie wolno wchodzić!
- To zawody w milczeniu?
W[edytuj • edytuj kod]
- Witamy na pokładzie naszego bagnołamacza.
- Wsadź se to w dupę, fajansie!
- Wynoś się stąd, stalkerze!
Z[edytuj • edytuj kod]
- Zimny, nie męcz najemnika swoimi sprośnymi kawałami. Muszę się z nim zobaczyć.
- Znowu ranny… Nie tracisz czasu, co?
Ż[edytuj • edytuj kod]
- Żywa dusza. Witaj.