D.Gray-Man: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 4: Linia 4:
Naszego głównego [[Bohater (postać fikcyjna)|bohatera]] nazwiskiem Allen <s>Sky</s>Walker poznajemy, gdy - jak na kwiat młodzieży przystało - napastuje [[Policjant|policjantkę]] w kościele. Haniebny występek nie uchodzi mu jednak na sucho: Allen trafia najpierw na komisariat, a stamtąd pod całodobowy nadzór swojej ofiary<ref>Świat D.Gray-mana pod względem paradoksów często zaskakująco przypomina Polskę.</ref> Na <s>nie</s>szczęście szybko nadarza mu się okazja, by wkupić się w jej łaski: [[brat]] Moore okazuje się być sprytnie zakamuflowaną akumą, czyli wysłannikiem Milenijnego Hrabii, a przy tym bardzo niesympatycznym potworem, których eliminacją trudzi się nasz protagonista. Jest bowiem Egzorcystą, czyli osobą obdarzoną Innocence - bronią zdolną niszczyć akumy. Wraz z wszystkim wokół. Allen rozwala akumę (razem z połową zabytkowego [[Kościół|kościółka]], ale to tylko taki detal) i, korzystając z zamieszania, [[Spierdalać|ucieka]] z miejsca zdarzenia.
Naszego głównego [[Bohater (postać fikcyjna)|bohatera]] nazwiskiem Allen <s>Sky</s>Walker poznajemy, gdy - jak na kwiat młodzieży przystało - napastuje [[Policjant|policjantkę]] w kościele. Haniebny występek nie uchodzi mu jednak na sucho: Allen trafia najpierw na komisariat, a stamtąd pod całodobowy nadzór swojej ofiary<ref>Świat D.Gray-mana pod względem paradoksów często zaskakująco przypomina Polskę.</ref> Na <s>nie</s>szczęście szybko nadarza mu się okazja, by wkupić się w jej łaski: [[brat]] Moore okazuje się być sprytnie zakamuflowaną akumą, czyli wysłannikiem Milenijnego Hrabii, a przy tym bardzo niesympatycznym potworem, których eliminacją trudzi się nasz protagonista. Jest bowiem Egzorcystą, czyli osobą obdarzoną Innocence - bronią zdolną niszczyć akumy. Wraz z wszystkim wokół. Allen rozwala akumę (razem z połową zabytkowego [[Kościół|kościółka]], ale to tylko taki detal) i, korzystając z zamieszania, [[Spierdalać|ucieka]] z miejsca zdarzenia.


Dalej nie dzieje się nic ciekawego: Allen trafia do kwatery głównej Czarnego Zakonu<ref>To coś jak zakon rycerski, tylko bardziej kozacki. Nie biją się z ludźmi, tylko z potworami, a zamiast mundurów noszą mini-spódniczki</ref>, gdzie zostaje [[Wpierdol|ciepło powitany]] przez Kandę. Od wywrócenia na drugą stronę przy użyciu miecza ratuje go [[Lachon|Lenalee]] <s>i żyli długo i szczęśliwie</s>, a potem razem radośnie rozpierdzielają hordy żądnych krwi i seksu potworów oraz spotykają Krewnych-i-Znajomych głównego antagonisty.
Dalej nie dzieje się nic ciekawego: Allen trafia do kwatery głównej Czarnego Zakonu<ref>To coś jak zakon rycerski, tylko bardziej kozacki. Nie biją się z ludźmi, tylko z potworami, a zamiast mundurów noszą mini-spódniczki<ref/>, gdzie zostaje [[Wpierdol|ciepło powitany]] przez Kandę. Od wywrócenia na drugą stronę przy użyciu miecza ratuje go [[Lachon|Lenalee]] <s>i żyli długo i szczęśliwie</s>, a potem razem radośnie rozpierdzielają hordy żądnych krwi i seksu potworów oraz spotykają Krewnych-i-Znajomych głównego antagonisty.


Jak widać, fabuła niczym nie różni się od większości [[Stany Zjednoczone Ameryki|amerykańskich]] komiksów, toteż męska część widowni ogląda D.Gray-man ze względu na nogi Lenalee, a kobieca ze względu na klatę Kandy.
Jak widać, fabuła niczym nie różni się od większości [[Stany Zjednoczone Ameryki|amerykańskich]] komiksów, toteż męska część widowni ogląda D.Gray-man ze względu na nogi Lenalee, a kobieca ze względu na klatę Kandy.


==Postaci==
==Postaci==

Wersja z 22:39, 25 paź 2011

D.Gray-man - Anime opowiadające historię przedwcześnie osiwiałego chłopca i jego dzielnych przyjaciół - Egzorcystów toczących walkę z Wielkim, Złym i Brzydkim™ Milenijnym Hrabią (który wygląda, jakby urwał się z Disney Channel i pasuje do reszty grafiki jak pięść do nosa).

Fabuła

Naszego głównego bohatera nazwiskiem Allen SkyWalker poznajemy, gdy - jak na kwiat młodzieży przystało - napastuje policjantkę w kościele. Haniebny występek nie uchodzi mu jednak na sucho: Allen trafia najpierw na komisariat, a stamtąd pod całodobowy nadzór swojej ofiary[1] Na nieszczęście szybko nadarza mu się okazja, by wkupić się w jej łaski: brat Moore okazuje się być sprytnie zakamuflowaną akumą, czyli wysłannikiem Milenijnego Hrabii, a przy tym bardzo niesympatycznym potworem, których eliminacją trudzi się nasz protagonista. Jest bowiem Egzorcystą, czyli osobą obdarzoną Innocence - bronią zdolną niszczyć akumy. Wraz z wszystkim wokół. Allen rozwala akumę (razem z połową zabytkowego kościółka, ale to tylko taki detal) i, korzystając z zamieszania, ucieka z miejsca zdarzenia.

Dalej nie dzieje się nic ciekawego: Allen trafia do kwatery głównej Czarnego ZakonuBłąd w przypisach: Brak znacznika zamykającego </ref> po otwartym znaczniku <ref>. Lubi przegrywać w karty i molestować Allena.

  • Skinn Bolic - wbrew pozorom, wcale nie Skinhead. Jedna z niewielu postaci o poziomie IQ niższym od Kandy. On dla odmiany nie kocha się w Allenie, ba! Nawet nie zwraca na niego uwagi. Lubi lody.
  • Jasdevi - promocja "Dwa w jednym". Braciszkowie, którzy wyglądają, jakby urwali się z wyjątkowo perwersyjnego klubu sado-maso, a gdy połączą siły - jak transwestyta. Wykazują pewne zainteresowanie Allenem.
  • Lulu Bell - panna z dziwną obsesją na tle Milenijnego, jeszcze dziwniejszą, gdy weźmie się pod uwagę jego aparycję. Umie przybrać każdą formę, jaką zechce - najbardziej lubi zmieniać się w wodę z klozetu. Nie kocha się w Allenie, bo woli Mirandę.
  • Sheryl Camelot - przybrany tatko Road. Podnieca się urodą swojej córeczki i (szczególnie) jej wujka. Jest politykiem, a swoją nerwicę rozładowuje na Lavim.
  • Neah - wewnętrzne fuj Allena.

Bohaterów jest w kit i trochę, więc nie sposób ich wszystkich opisać. W każdym razie zdrowego na psychice osobnika nie uświadczy, a jak nawet się jakiś znajdzie to zaraz się okaże, że ma: a) Straszną Traumę™ b) Zajebistą Supermoc™ c) problemy ze sobą d) problemy z otoczeniem e) szkodliwy nałóg f) osobliwą perwersję g) wewnętrzne fuj.

  1. Świat D.Gray-mana pod względem paradoksów często zaskakująco przypomina Polskę.