Gra:Strona 2,35984121: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(Nowa strona o zapleczu sklepu "Biedronka" związana z poszukiwaniem dżemu) |
M (półpauzy) |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
Właśnie wchodzisz na zaplecze Biedronki. Czujesz się zestresowany, co będzie, jak nie znajdziesz swojego [[Dżem|dżemu]]? Gdzie się wtedy podziejesz, co będzie twoją pasją. Idąc korytarzem, nagle znajdujesz 2 słoiki twojego ukochanego tworu. Jesteś rozradowany, cieszysz się, jak nigdy. Do czasu. Gdy podchodzisz, żeby je zabrać, na zaplecze wchodzi [[ochroniarz]]. Myślisz sobie. |
Właśnie wchodzisz na zaplecze Biedronki. Czujesz się zestresowany, co będzie, jak nie znajdziesz swojego [[Dżem|dżemu]]? Gdzie się wtedy podziejesz, co będzie twoją pasją. Idąc korytarzem, nagle znajdujesz 2 słoiki twojego ukochanego tworu. Jesteś rozradowany, cieszysz się, jak nigdy. Do czasu. Gdy podchodzisz, żeby je zabrać, na zaplecze wchodzi [[ochroniarz]]. Myślisz sobie. |
||
'' |
''– O {{cenzura3}}, teraz to mam przerąbane.'' |
||
Ku twojemu zaskoczeniu ochroniarz tylko w wejściu przepatrzył zaplecze, nie widział korytarza, w którym [[ty]] byłeś i wszystko uszło ci na sucho. Jednak gdy wyglądasz, widzisz, że stoi przy wyjściu. |
Ku twojemu zaskoczeniu ochroniarz tylko w wejściu przepatrzył zaplecze, nie widział korytarza, w którym [[ty]] byłeś i wszystko uszło ci na sucho. Jednak gdy wyglądasz, widzisz, że stoi przy wyjściu. |
||
'' |
''– No i którędy mam stąd do cholery wyjść?!'' |
||
== No i co teraz? == |
== No i co teraz? == |
Wersja z 12:55, 15 lis 2011
Właśnie wchodzisz na zaplecze Biedronki. Czujesz się zestresowany, co będzie, jak nie znajdziesz swojego dżemu? Gdzie się wtedy podziejesz, co będzie twoją pasją. Idąc korytarzem, nagle znajdujesz 2 słoiki twojego ukochanego tworu. Jesteś rozradowany, cieszysz się, jak nigdy. Do czasu. Gdy podchodzisz, żeby je zabrać, na zaplecze wchodzi ochroniarz. Myślisz sobie.
– O , teraz to mam przerąbane.
Ku twojemu zaskoczeniu ochroniarz tylko w wejściu przepatrzył zaplecze, nie widział korytarza, w którym ty byłeś i wszystko uszło ci na sucho. Jednak gdy wyglądasz, widzisz, że stoi przy wyjściu.
– No i którędy mam stąd do cholery wyjść?!