Nonźródła:Dowcipy o Murzynach: Różnice pomiędzy wersjami
(nowa strona) |
M |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Dowcipy}} <!-- by Dominiol --> |
{{Dowcipy}} <!-- by Dominiol --> |
||
⚫ | |||
⚫ | Murzyn pracował na budowie. Podczas pracy odcięło mu dwa palce |
||
---- |
---- |
||
⚫ | Murzyn pracował na budowie. Podczas pracy odcięło mu dwa palce – wskazujący i środkowy. Murzyn postanowił pojechać do szpitala, aby mu przyszyto palce.<br />''– Niech pan mi przyszyje dwa czarne palce'' – mówi Murzyn lekarzowi.<br />''– A skąd ja panu wezmę dwa czarne palce?!<br />– Niech pan mi je przyszyje!<br />– Nie mamy czarnych palców, mamy tylko białe!<br />– Dobra, niech będą białe...''<br />Wracając ze szpitala z przyszytymi palcami, do Murzyna podchodzi starszy pan i mówi:<br />''– Pan kominiarz to chyba od dziewczyny wraca.'' |
||
Czym różni się murzyn od opony?<br> |
|||
⚫ | |||
---- |
---- |
||
Siedzi |
Siedzi Murzyn nad stawem i łowi ryby. Nagle złapał złotą rybkę.<br />''– Wypuść mnie, to spełnię twoje życzenie!<br />– Ok, chcę zostać kwiatem.''<br />Rybka spełniła życzenie.<br />''– Cooo?! Gdzie mój członek?'' – pyta zbulwersowany Murzyn.<br />''– No co, jesteś teraz czarny bez.'' |
Wersja z 21:08, 22 sty 2013
– Czym różni się Murzyn od opony?
– Jeśli założysz łańcuchy na oponę, to nie zacznie rapować.
Murzyn pracował na budowie. Podczas pracy odcięło mu dwa palce – wskazujący i środkowy. Murzyn postanowił pojechać do szpitala, aby mu przyszyto palce.
– Niech pan mi przyszyje dwa czarne palce – mówi Murzyn lekarzowi.
– A skąd ja panu wezmę dwa czarne palce?!
– Niech pan mi je przyszyje!
– Nie mamy czarnych palców, mamy tylko białe!
– Dobra, niech będą białe...
Wracając ze szpitala z przyszytymi palcami, do Murzyna podchodzi starszy pan i mówi:
– Pan kominiarz to chyba od dziewczyny wraca.
Siedzi Murzyn nad stawem i łowi ryby. Nagle złapał złotą rybkę.
– Wypuść mnie, to spełnię twoje życzenie!
– Ok, chcę zostać kwiatem.
Rybka spełniła życzenie.
– Cooo?! Gdzie mój członek? – pyta zbulwersowany Murzyn.
– No co, jesteś teraz czarny bez.