Krzysztof Ibisz: Różnice pomiędzy wersjami
M (Przywrócono poprzednią wersję, jej autor to Optdex. Autor wycofanej wersji to 93.176.207.78.) |
|||
Linia 5: | Linia 5: | ||
{{cytat|[[Lol|Loooooooooooool...]]|'''Krzysiek''' podczas jednego z odcinków "Jak Oni Śpiewają"}} |
{{cytat|[[Lol|Loooooooooooool...]]|'''Krzysiek''' podczas jednego z odcinków "Jak Oni Śpiewają"}} |
||
{{t|Krzysztof Ibisz|znany też jako '''Krzysztof <s>Jewish</s> Jebisz''' oraz '''Forever Young''', ur. [[25 lutego]] [[1965]] w [[Warszawa|Warszawie]]}}<s> |
{{t|Krzysztof Ibisz|znany też jako '''Krzysztof <s>Jewish</s> Jebisz''' oraz '''Forever Young''', ur. [[25 lutego]] [[1965]] w [[Warszawa|Warszawie]]}}<s> .</s> Zawodowy [[Słownik:prezenter|prezenter]] telewizyjny, pała (się) w teleturniejach. Najczęściej występuje na [[Polsat|polshicie]]. Jego hobby to wręczanie autografów wszystkim, czy tego chcą, czy nie. Krzysztof nie może wytrzymać bez wizyty na antenie, więc wpycha się na nią co chwilę chociażby po to, żeby [[reklama|zareklamować]] jakiś nowy teleturniej czy [[reality show]]. Ibisz sypia w [[garnitur]]ze od Armaniego, ponieważ ZAWSZE może zjawić się telewizja, a pokazać się do kamer w bluzce to hańba. Krzysio jest [[pracoholik]]iem. |
||
Ostatnio Krzysztof porzucił wizerunek Elegancika z TV. Pokazuje się tylko w rurkach, paskach z klamrą (obowiązkowo z logiem firmy), oczojebnych koszulkach z demoralizującymi nadrukami. Wszędzie, gdzie się da, zakłada przypinki (patrz pod: Lans). Jest protoplastą Benka Buttona. W 2011 roku Krzysztof Ibisz zostaje twarzą Kinder Czekolady. |
Ostatnio Krzysztof porzucił wizerunek Elegancika z TV. Pokazuje się tylko w rurkach, paskach z klamrą (obowiązkowo z logiem firmy), oczojebnych koszulkach z demoralizującymi nadrukami. Wszędzie, gdzie się da, zakłada przypinki (patrz pod: Lans). Jest protoplastą Benka Buttona. W 2011 roku Krzysztof Ibisz zostaje twarzą Kinder Czekolady. |
||
Linia 20: | Linia 20: | ||
; 9<sup>00</sup> : Czas na [[angielskie śniadanie]]. Sok, płatki na mleku, jajka na bekonie, plama na obrusie. |
; 9<sup>00</sup> : Czas na [[angielskie śniadanie]]. Sok, płatki na mleku, jajka na bekonie, plama na obrusie. |
||
; 9<sup>40</sup> : Krzysztof jedzie do studia [[Telewizja|telewizji]] [[Polsat]]. Po drodze |
; 9<sup>40</sup> : Krzysztof jedzie do studia [[Telewizja|telewizji]] [[Polsat]]. Po drodze niektórzy proszą go o autografy. Kilku nie prosi. Krzysztof wręcza im je na siłę. |
||
; 10<sup>20</sup> : W studiu już czekają. Krzysztof chce, żeby sprawdzono, czy wszyscy ludzie |
; 10<sup>20</sup> : W studiu już czekają. Krzysztof chce, żeby sprawdzono, czy wszyscy ludzie w Polsce na niego patrzą. Nie chciałby, żeby ktoś stracił coś z tego co będzie mówił... |
||
; 10<sup>40</sup> : Wreszcie jest na wizji. Będzie dziś występował obok polsatowego słoneczka do 23:30. Szkoda, że w tym czasie będą jeszcze coś nadawać. Spróbuje pogadać z prezesem, żeby w ogóle zrezygnował z |
; 10<sup>40</sup> : Wreszcie jest na wizji. Będzie dziś występował obok polsatowego słoneczka do 23:30. Szkoda, że w tym czasie będą jeszcze coś nadawać na [[TVP1]]. Spróbuje pogadać z prezesem, żeby w ogóle zrezygnował z tego programu. |
||
; 15<sup>30</sup> : Mała przerwa. Krzysztof je obiad w bufecie. Jest niespokojny. Prosi kogoś, żeby się dowiedział, czy nie ma protestów, że nie ma go na wizji. |
; 15<sup>30</sup> : Mała przerwa. Krzysztof je obiad w bufecie. Jest niespokojny. Prosi kogoś, żeby się dowiedział, czy nie ma protestów, że nie ma go na wizji. Czasem zapytanym jest bufetowy. |
||
; 15<sup>45</sup> :Krzysztof wraca przed [[kamera|kamery]]. Jest skruszony. Wie, że |
; 15<sup>45</sup> :Krzysztof wraca przed [[kamera|kamery]]. Jest skruszony. Wie, że 5 minut bez niego to cała wieczność. Jak by to telewidzom wynagrodzić? Już wie. Następnym razem będzie jadł obiad na wizji. Nawet gdy będzie trzeba wymiotować. |
||
; 18<sup>40</sup> : Znów mała przerwa. Krzysztof musi pójść do [[toaleta|toalety]]. Jak to wynagrodzić telewidzom? Już wie. Następnym razem będzie robić pod siebie. |
; 18<sup>40</sup> : Znów mała przerwa. Krzysztof musi pójść do [[toaleta|toalety]]. Jak to wynagrodzić telewidzom? Już wie. Następnym razem będzie robić pod siebie. Poprosi by kamery ustawiono pod jego [[dupa|dupie]] |
||
; 23<sup>30</sup> : Dyżur w telewizji minął. Powrót do domu. Nikogo nie ma na ulicy, więc Krzysztof |
; 23<sup>30</sup> : Dyżur w telewizji minął. Powrót do domu. Nikogo nie ma na ulicy, więc Krzysztof klei autografy na chodnikach i murach. Po powrocie do domu odwiedza [[Śledzik]]a, dzieląc się jakże cennymi przemyśleniami z resztą świata. Jutro pogada z prezesem, żeby kamery zainstalować również w jego mieszkaniu. Przecież śpi tak pięknie! |
||
== Lans == |
== Lans == |
||
[[Plik:Ibiszczko.jpg|right|thumb|250px|Ibisz – kuszący jak czekolada]] |
[[Plik:Ibiszczko.jpg|right|thumb|250px|Ibisz – kuszący jak czekolada]] |
||
[[Plik:Krzysiupedał.jpg|right|thumb|300px|My rozumiemy, że można mieć kryzys wieku średniego, ale panowie...]] |
[[Plik:Krzysiupedał.jpg|right|thumb|300px|My rozumiemy, że można mieć kryzys wieku średniego, ale panowie...]] |
||
Życie Ibisza niesamowicie odmieniło się od czasu powstania programu „[[Jak Oni Śpiewają]]”. Ze spokojnego Krzysia zamienił się nagle w szalonego i w ogóle |
Życie Ibisza niesamowicie odmieniło się od czasu powstania programu „[[Jak Oni Śpiewają]]”. Ze spokojnego Krzysia zamienił się nagle w szalonego i w ogóle ekstakrejzi Krzyśka. Zaczął nosić koszulki z czachami, extrawypaśne spodnie rurki i nawet załatwił sobie nowe sztuczne zęby. Wszystko dlatego, że Ibisz zrozumiał fakt, że ludzie starsi raczej nie oglądają „Jak Oni Śpiewają”, więc trzeba zdobyć uznanie u młodocianych widzów. |
||
Pomysł Ibisza wypalił i Krzysiu stał się obiektem marzeń nastolatek, które aby potwierdzić, jak bardzo go uwielbiają, wydają charakterystyczny dźwięk ''Piiiiiiisk!'', gdy tylko wejdzie na scenę. Z tego samego powodu zyskał sobie sporo wrogów wśród młodzieży płci męskiej<ref>Którzy wydają charakterystyczny dźwięk ''Wy{{Cenzura}}laj!'', gdy tylko wejdzie na scenę.</ref>. Jednak Ibisz nie zraża się tym, że zyskał wielu nowych wrogów, bo uznał, że wyrąbiście jest [[lans]]ować się w |
Pomysł Ibisza wypalił i Krzysiu stał się obiektem marzeń nastolatek, które aby potwierdzić, jak bardzo go uwielbiają, wydają charakterystyczny dźwięk ''Piiiiiiisk!'', gdy tylko wejdzie na scenę. Z tego samego powodu zyskał sobie sporo wrogów wśród młodzieży płci męskiej<ref>Którzy wydają charakterystyczny dźwięk ''Wy{{Cenzura}}laj!'', gdy tylko wejdzie na scenę.</ref>. Jednak Ibisz nie zraża się tym, że zyskał wielu nowych wrogów, bo uznał, że wyrąbiście jest [[lans]]ować się w superextramegatrendi ciuchach i nie zamierza powracać do eleganckich garniturków. |
||
{{Przypisy}} |
{{Przypisy}} |
Wersja z 08:00, 2 maj 2013
Ten artykuł dotyczy polskiego celebryty. Zobacz też hasła o innych osobach o tym imieniu. |
Wstrzykujcie botoks każdego dnia
- Powieść Hłaskowera poświęcona Krzysztofowi
- Krzysiek podczas jednego z odcinków "Jak Oni Śpiewają"
Szablon:T . Zawodowy prezenter telewizyjny, pała (się) w teleturniejach. Najczęściej występuje na polshicie. Jego hobby to wręczanie autografów wszystkim, czy tego chcą, czy nie. Krzysztof nie może wytrzymać bez wizyty na antenie, więc wpycha się na nią co chwilę chociażby po to, żeby zareklamować jakiś nowy teleturniej czy reality show. Ibisz sypia w garniturze od Armaniego, ponieważ ZAWSZE może zjawić się telewizja, a pokazać się do kamer w bluzce to hańba. Krzysio jest pracoholikiem.
Ostatnio Krzysztof porzucił wizerunek Elegancika z TV. Pokazuje się tylko w rurkach, paskach z klamrą (obowiązkowo z logiem firmy), oczojebnych koszulkach z demoralizującymi nadrukami. Wszędzie, gdzie się da, zakłada przypinki (patrz pod: Lans). Jest protoplastą Benka Buttona. W 2011 roku Krzysztof Ibisz zostaje twarzą Kinder Czekolady.
Jeden dzień z życia Krzysztofa Ibisza
- 400
- Krzysztof śpi. Trochę mu gorąco w garniturze, ale przecież nie będzie spał w piżamie. W każdym razie nie on – dżentelmen. Ma zły sen. Śni mu się, że nie wszyscy poznają go na ulicy. Na szczęście okazuje się, że to jakaś wycieczka Egipcjan. Na wszelki wypadek daje im swoje zdjęcia wraz z autografem. Na drugi raz już go poznają.
- 420
- Krzyś wkłada sobie kciuka w usta i spokojnie zasypia.
- 630
- Krzysztof wstaje i szybko biegnie na siłownię. Będzie ćwiczył mięśnie ud i powtarzał „Dobry wieczór państwu!” na różne sposoby.
- 900
- Czas na angielskie śniadanie. Sok, płatki na mleku, jajka na bekonie, plama na obrusie.
- 940
- Krzysztof jedzie do studia telewizji Polsat. Po drodze niektórzy proszą go o autografy. Kilku nie prosi. Krzysztof wręcza im je na siłę.
- 1020
- W studiu już czekają. Krzysztof chce, żeby sprawdzono, czy wszyscy ludzie w Polsce na niego patrzą. Nie chciałby, żeby ktoś stracił coś z tego co będzie mówił...
- 1040
- Wreszcie jest na wizji. Będzie dziś występował obok polsatowego słoneczka do 23:30. Szkoda, że w tym czasie będą jeszcze coś nadawać na TVP1. Spróbuje pogadać z prezesem, żeby w ogóle zrezygnował z tego programu.
- 1530
- Mała przerwa. Krzysztof je obiad w bufecie. Jest niespokojny. Prosi kogoś, żeby się dowiedział, czy nie ma protestów, że nie ma go na wizji. Czasem zapytanym jest bufetowy.
- 1545
- Krzysztof wraca przed kamery. Jest skruszony. Wie, że 5 minut bez niego to cała wieczność. Jak by to telewidzom wynagrodzić? Już wie. Następnym razem będzie jadł obiad na wizji. Nawet gdy będzie trzeba wymiotować.
- 1840
- Znów mała przerwa. Krzysztof musi pójść do toalety. Jak to wynagrodzić telewidzom? Już wie. Następnym razem będzie robić pod siebie. Poprosi by kamery ustawiono pod jego dupie
- 2330
- Dyżur w telewizji minął. Powrót do domu. Nikogo nie ma na ulicy, więc Krzysztof klei autografy na chodnikach i murach. Po powrocie do domu odwiedza Śledzika, dzieląc się jakże cennymi przemyśleniami z resztą świata. Jutro pogada z prezesem, żeby kamery zainstalować również w jego mieszkaniu. Przecież śpi tak pięknie!
Lans
Życie Ibisza niesamowicie odmieniło się od czasu powstania programu „Jak Oni Śpiewają”. Ze spokojnego Krzysia zamienił się nagle w szalonego i w ogóle ekstakrejzi Krzyśka. Zaczął nosić koszulki z czachami, extrawypaśne spodnie rurki i nawet załatwił sobie nowe sztuczne zęby. Wszystko dlatego, że Ibisz zrozumiał fakt, że ludzie starsi raczej nie oglądają „Jak Oni Śpiewają”, więc trzeba zdobyć uznanie u młodocianych widzów.
Pomysł Ibisza wypalił i Krzysiu stał się obiektem marzeń nastolatek, które aby potwierdzić, jak bardzo go uwielbiają, wydają charakterystyczny dźwięk Piiiiiiisk!, gdy tylko wejdzie na scenę. Z tego samego powodu zyskał sobie sporo wrogów wśród młodzieży płci męskiej[1]. Jednak Ibisz nie zraża się tym, że zyskał wielu nowych wrogów, bo uznał, że wyrąbiście jest lansować się w superextramegatrendi ciuchach i nie zamierza powracać do eleganckich garniturków.
Przypisy
- ↑ Którzy wydają charakterystyczny dźwięk Wylaj!, gdy tylko wejdzie na scenę.