Cytaty:U Pana Boga w ogródku: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(wtedy będzie pod C...) |
(→P) |
||
Linia 12: | Linia 12: | ||
* ''– Przecież to nie moja wina. To tamten na mnie wpadł.<br />– No właśnie na jezdni trzeba uważać. Mieć oczy szeroko otwarte. Obowiązuje zasada ograniczonego zaufania.<br />– Tamten był kompletnie pijany. To on powinien uważać.<br />– Błąd logiczny. Jak miał uważać skoro był pijany?'' |
* ''– Przecież to nie moja wina. To tamten na mnie wpadł.<br />– No właśnie na jezdni trzeba uważać. Mieć oczy szeroko otwarte. Obowiązuje zasada ograniczonego zaufania.<br />– Tamten był kompletnie pijany. To on powinien uważać.<br />– Błąd logiczny. Jak miał uważać skoro był pijany?'' |
||
** Opis: przesłuchanie kierowcy, którego staranował pijany Bocian |
** Opis: przesłuchanie kierowcy, którego staranował pijany Bocian |
||
== Zobacz też == |
|||
* [[Cytaty:U Pana Boga za piecem|U Pana Boga za piecem]] |
|||
[[Kategoria:Cytaty filmowe]] |
[[Kategoria:Cytaty filmowe]] |
Aktualna wersja na dzień 07:35, 17 kwi 2020
U Pana Boga w ogródku – cytaty.
C[edytuj • edytuj kod]
- – Czerwonego chce czy białego?
– Jedną czerwonego, drugą białego! Patriotą jestem!- Opis: Bocian w knajpie
D[edytuj • edytuj kod]
- – Dobry. Czy zdaje pan sobie sprawę, z jaką szybkością pan jechał?
– Oho, ciekawe.
– 220 km/h.
– Aha. Niezły wynik. Nie wiedziałem, że ta fura tyle wyciąga.
– Będę musiał obejrzeć pana dokumenty. Prawo jazdy!
– Nie mam kochany. Dopiero będę zdawał na prawko. Egzamin mam za tygodnie, więc trochę ćwiczę.
– Co tam jest, Rysiu?
– Chodź no tu, facet prawa jazdy nie ma. Rejestracyjny dowód!
– W domu zostawiłem, żeby po pijaku nie zgubić.
– A ten samochód to w ogóle pana? Jaki numer rejestracyjny ma?!
– Zabij, nie wiem.
– Numeru własnego samochodu nie pamięta?!
– A co ja do niego dzwonię?
– Wysiadać i ręce na maskę!
– Człowieku, człowieku, bądź rozsądny. Jak ja wysiądę, jak ja się ledwo trzymam na nogach. Kierownicy nie mogę puścić.
– Wysiadasz, czy mam ci pomóc?!
– Aaa, ręce opadają...- Opis: policja zatrzymuje jadącego autem pijanego Bociana
P[edytuj • edytuj kod]
- – Przecież to nie moja wina. To tamten na mnie wpadł.
– No właśnie na jezdni trzeba uważać. Mieć oczy szeroko otwarte. Obowiązuje zasada ograniczonego zaufania.
– Tamten był kompletnie pijany. To on powinien uważać.
– Błąd logiczny. Jak miał uważać skoro był pijany?- Opis: przesłuchanie kierowcy, którego staranował pijany Bocian