Cytaty:Psy: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
Linia 80: Linia 80:
==W==
==W==
* ''Wie pan co? To jest, kurwa, skandal!''
* ''Wie pan co? To jest, kurwa, skandal!''
* ''– Wszystkich nie wyrzucą. Policję polityczną muszą mieć, czy jak tam ta kurwa będzie się nazywać. No co?! Jezuitów zatrudnią?<br />– Policję polityczną to oni między sobą wybiorą. Nas, co najwyżej, na stójkowych wezmą.''
* ''Wy wszyscy jesteście pojebani. Was nie można sądzić, was trzeba leczyć.''
* ''Wy wszyscy jesteście pojebani. Was nie można sądzić, was trzeba leczyć.''
* ''Wypierdalać.''
* ''Wypierdalać.''
* ''Wyrwałem chwasta.''
* ''Wyrwałem chwasta.''
* ''– Wszystkich nie wyrzucą. Policję polityczną, muszą mieć, czy jak tam ta kurwa będzie się nazywać. No co!? Jezuitów zatrudnią? <br />– Policję polityczną to oni między sobą wybiorą. Nas, co najwyżej, na stójkowych wezmą.''


==Z==
==Z==

Wersja z 19:13, 29 sty 2014

Psy – cytaty.

A Ą B C Ć D E Ę F G H I J K L Ł M N Ń O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż

A

  • A kto, kurwa, tyle lat faktury trzyma?
  • A kto umarł, ten nie żyje...
  • A skąd ja, kurwa, mam wiedzieć?!
  • Aparat mi wyrzucił, kurwa...

B

  • Bo jakoś ci nie ufam i jakoś cię nie kocham.
  • Bo to zła kobieta była.

C

  • Chemik ma być wolny! Skurwysynu!
  • Chyba sobie pójdę, bo co będę tu tak sam siedział?
  • Cielęcinki, zaczekajcie.
  • Co jest, kurwa? Mam sam iść?!
  • Co, kurwa? Wojna już się skończyła.
  • Co się tak, kurwa, patrzysz?! Nas tu nie ma!
  • Co to, kurwa, jest, piknik?!
  • Co ty, kurwa, gnoju, myślisz?!
  • Co ty, kurwa, robisz?! Przecież on ma zawał!
  • – Czujesz?
    – Ta, ale to nie gówno. To padlina. Jak taki zaczyna od kapowania, to na czym skończy?
    – Na Powązkach.

D

  • Do dupy z taką robotą!

F

  • Franz nie ma racji. Wy, kobiety, nie jesteście złe, wy jesteście po prostu bezdennie głupie.

I

  • – I jak ci się podoba moje siedemnastoletnie ciało?
    – Ty stara dupa jesteś.

J

  • Ja chcę... kurwa... do biura.
  • Jak dorośniesz, to zrozumiesz, że polityka to nie jest „Dziennik Telewizyjny”! Polityka to jesteśmy my, tu, na tym wysypisku śmieci!
  • Jak jutro skasujemy tego łącznika, to se, kurwa, kupisz wszystko.
  • Jeszcze tu, kurwa, wrócimy!
  • Już nikt przez ciebie nie zginie, ubeku pierdolony! Nikt więcej, nikt! Kurwa, nikt! Nikt...

K

  • Kończcie flaszkę i do domu.
  • Kotlet z psa, trzeciej kategorii, pomielony razem z budą!
  • Kurewka taka...
  • Kurwa, a tak nam było dobrze.
  • Kurwa, bo ten skurwiel poszedł zatelefonować, rozumiesz, kurwa! Rozumiesz, on musiał zatelefonować i nie było go, jak miał, kurwa, czekać! Kurwa, przecież, stary, oni nie żyją, rozumiesz... Kurwa, nie żyją... Zamknij się! Błagam cię, zamknij się! Nie śmiej mi, kurwa, nawet ust otworzyć! Rozumiesz? Kurwa! Kurwa! Kurwa!
  • – Kurwa, kim jesteś?
    – Kurwą.
  • Kurwa, w grobie będę spokojny!
  • Kurwa żeż twoja mać, masz zabić każdego uzbrojonego skurwysyna, zanim on mnie zabije, rozumiesz?

N

  • Na pohybel wszystkim! To jest dopiero ładny toast!
  • Nawet mi o tym nie mów, kurwa mać!
  • Nazywam się Major Bień i mam stopień majora.
  • Nie chce mi się z tobą gadać
  • Nie mam, kurwa, broni!
  • Nie mów mi, kurwa, co jest dobre, a co złe. Zostawię to sądowi ostatecznemu.
  • Nie wiem, kurwa, pistolet mi daj, mój jest, kurwa, w naprawie!
  • Niech się bambus języków uczy, kurwa, niech się uczy!
  • Nigdy nikomu nie rób krzywdy. Zostaw to mnie
  • No co, kurwa? Wojna już się skończyła.
  • No zróbcie coś z tym, kurwa.

O

  • – Odrąbali mi kciuk, kurwa, kacapy odrąbali mi prawy kciuk, co ja zrobię bez kciuka?!
    – Będziesz się trzepał lewą ręką.
  • Olo! Ty się, kurwa, ode mnie odpierdol!

R

  • Rozumiesz, kurwo, czy nie?!

S

  • – Skoczyłem do gardła skurwysynom!
    – Pierdolisz...
    – Nie, przysięgam ci, mówię prawdę, Franz.
    – Pierdolisz moją kobietę.
    – Dlaczego?
    – W imię zasad, skurwysynu.

T

  • To wołaj go, kurwa, bliżej masz, nie?!
  • Ty, głupi kurwa jesteś czy co? Mam cię zabić, żebyś zrozumiał?
  • Ty, kurwa, tobie do końca odpierdoliło, co ty chcesz mnie załatwić w biały dzień?

W

  • Wie pan co? To jest, kurwa, skandal!
  • – Wszystkich nie wyrzucą. Policję polityczną muszą mieć, czy jak tam ta kurwa będzie się nazywać. No co?! Jezuitów zatrudnią?
    – Policję polityczną to oni między sobą wybiorą. Nas, co najwyżej, na stójkowych wezmą.
  • Wy wszyscy jesteście pojebani. Was nie można sądzić, was trzeba leczyć.
  • Wypierdalać.
  • Wyrwałem chwasta.

Z

  • – Za dużo pijesz.
    – Taaak, kiedy świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia.