Jan Kochanowski: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to ZelDelet. Autor wycofanej wersji to 80.53.107.25.)
Linia 6: Linia 6:


== Dzieciństwo ==
== Dzieciństwo ==
Legenda głosi, że kołyska Jana Kochanowskiego zapaliła się, a jego ojciec musiał gasić ją łopatą. Z tego też powodu Kochanowski w przyszłości miał ogromne problemy z koncentracją i poprawnym mówieniem. Opanował więc do perfekcji szyfr, zwany [[Poezja|poezją]], by jakoś-tam porozumiewać się ze światem.
Legenda głosi, gdy Jan był mały popadł w nałóg komputerowy, grał, strzelał, zabijał, w końcu jego stary wywalił monitor przez okno i stwierdził, że Jan musi zacząć pisać i czytać. Jan nie lubił tego robić, wolał kraść gazetki pornograficzne z biedronki. Nadszedł czas, że Janowi spuchły jądra, po czym zmalały do rozmiarów rodzynek. Zrozpaczony Jan zaczął pisać o tym, jak stracił swoje męstwo. Najpopularniejszy cytat Kochanowskiego to : ,, Nigdy nie wal konia w wannie, bo ci sperma w oko wpadnie ''. W 1666 roku Kochanowski otrzymał nagrodę Nobla oraz nowy komputer marki SONY. Po otrzymaniu nagrody znowu popadł w nałóg, aż w końcu jego stary zajeeebał mu penisem po kręgach i Jan umarł.


== Studia ==
== Studia ==

Wersja z 12:54, 10 lip 2014

Po prostu Janek
Plik:JanKochanowski.jpg
Jan pod swoją ulubioną lipą

Trening czyni mistrza

Jan Kochanowski po napisaniu Trenów

Szablon:Tprasłowiański prozaik, poeta, gitarzysta cytrowy, dramaturg, skandalista, alkoholik, erudyta, malkontent, filozof, rezydent Czarnolasu.

Dzieciństwo

Legenda głosi, że kołyska Jana Kochanowskiego zapaliła się, a jego ojciec musiał gasić ją łopatą. Z tego też powodu Kochanowski w przyszłości miał ogromne problemy z koncentracją i poprawnym mówieniem. Opanował więc do perfekcji szyfr, zwany poezją, by jakoś-tam porozumiewać się ze światem.

Studia

Studiował na uniwersytecie w Sorbonie, gdzie osiągał nadzwyczaj dobre (jak na alkoholika) wyniki w naukach abstrakcyjnych. Jako student nie miał powodzenia u dziewcząt, gdyż zezował, miał trądzik i krzywe nogi. Z czasem został okrzyknięty „Muzą Słowiańską”. Pisywał dziwaczne teksty, za co został uznany za heretyka i omal nie spłonął na stosie.

Dorosłość

Po studiach powrócił do Polski i kontynuował karierę poetycką. W międzyczasie napisał wiele epickich powieści o charakterze gawęd erotycznych i fraszek mocno osadzonych w fetyszyzmie, między innymi Gładzę twe uszne małżowiny, pani. Wielki wpływ na ten okres twórczości miała śmierć ukochanej córeczki Urszulki, nazwanej tak po traktorze Kochanowskich – Ursusie. Córka umarła, traktor się zepsuł, Jan załamał się, zaczął pić i miewać halucynacje, które inspirowały go do pisania tzw. trenów.