Balet: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 1: Linia 1:
{{kasacja}}
{{kasacja}}
'''Balet''' ('''B'''abski '''A'''lternatywny '''L'''ansowany '''E'''kscentryczny '''T'''aniec) – balet wymyślono już w [[średniowiecze|średniowieczu]]. Opiera się na tym, że baleronki zwane błędnie [[baletnica]]mi/[[balerina]]mi tańczą do muzyki [[Metallica|Metalliki]], [[Green Day|Green Daya]], [[Nirvana|Nirvany]] i [[U2]] (żeby wyglądało oryginalnie, nadaje się tym zespołom pseudominy baletowe, np. [[Piotr Czajkowski|P.Czajowski]] to nikt inny, jak Nirvana). Młode adeptki zagania się do tzw. Szkół Baletowych już w wieku lat dziesięciu, by można im jeszcze zniszczyć ciało, duszę i przede wszystkim [[palce stóp]]. przez pierwsze miesiące wpaja im się najróżniejsze bzdety, jak np. miłość do [[pointy|point]].
'''Balet''' ('''B'''abski '''A'''lternatywny '''L'''ansowany '''E'''kscentryczny '''T'''aniec) – balet wymyślono już w [[średniowiecze|średniowieczu]]. Opiera się na tym, że baleronki zwane błędnie [[baletnica]]mi/[[balerina]]mi tańczą do muzyki [[Metallica|Metalliki]], [[Green Day|Green Daya]], [[Nirvana|Nirvany]] i [[U2]] (żeby wyglądało oryginalnie, nadaje się tym zespołom pseudominy baletowe, np. [[Piotr Czajkowski|P.Czajowski]] to nikt inny, jak Nirvana). Młode adeptki zagania się do tzw. Szkół Baletowych już w wieku lat dziesięciu, by można im jeszcze zniszczyć ciało, duszę i przede wszystkim [[palce stóp]]. przez pierwsze miesiące wpaja im się najróżniejsze bzdety, jak np. miłość do [[pointy|point]].



==Pointy==
Pointy to [[beton]]owe obuwie służące do kaleczenia nóg. Baleronki zakładają je na stopy i tańczą w nich na czubkach palców. wynikłe z tego komplikacje to przykładowo:
*halluxy;
*[[złamanie|złamania]];
*[[skręcenie|skręcenia]];
*groźne przeprostu nóg;
*[[skrzywienie kręgosłupa]];
*choroby stawów;
*majątek wydany na lekarzy i ww obuwie „taneczne”.

Wersja z 18:23, 24 wrz 2006

Balet (Babski Alternatywny Lansowany Ekscentryczny Taniec) – balet wymyślono już w średniowieczu. Opiera się na tym, że baleronki zwane błędnie baletnicami/balerinami tańczą do muzyki Metalliki, Green Daya, Nirvany i U2 (żeby wyglądało oryginalnie, nadaje się tym zespołom pseudominy baletowe, np. P.Czajowski to nikt inny, jak Nirvana). Młode adeptki zagania się do tzw. Szkół Baletowych już w wieku lat dziesięciu, by można im jeszcze zniszczyć ciało, duszę i przede wszystkim palce stóp. przez pierwsze miesiące wpaja im się najróżniejsze bzdety, jak np. miłość do point.