Przemysław Gosiewski: Różnice pomiędzy wersjami
M Znacznik: edytor źródłowy |
M |
||
Linia 6: | Linia 6: | ||
'''Przemysław Edgar Gosiewski''' (ur. [[12 maja]] [[1964]] w Słupsku, zm. [[10 kwietnia]] [[2010]] pod [[Smoleńsk]]iem) pseudonim [[Quasimodo]], największy polskojęzyczny politykier, mąż pustostanu i zagorzały wielbiciel kaczki podlewanej Miodem (prof.). Często bywał porównywany do pingwina przez jego karłowatość i ogólny kształt ciała. Po ukończeniu szkół podstawowych wyruszył na 14-letnie studia prawnicze. Mistrz mowy polskiej Anno Domini [[2005]] i w latach następnych, z wyjątkiem roku [[2006]], gdy z racji brzmienia nazwiska i wrodzonego dżentelmeństwa ustąpił pierwszeństwa red. [[Marcie Kielczyk]]. Tępiciel afer, zgnilizny moralnej. Uważany za wynalazcę wody kolońskiej ''[[Przemysławka]]''. Nieoficjalnie mówi się, że grał w I części ''[[Władca Pierścieni|Władcy Pierścieni]]'', jednak władze odmawiają komentarza. Jak mawia stare porzekadło „ręce królów sięgają daleko”<ref>„An nescis regibus longas esse manus?” </ref>. Ręce Gosiewskiego nie sięgają nawet rozporka. |
'''Przemysław Edgar Gosiewski''' (ur. [[12 maja]] [[1964]] w Słupsku, zm. [[10 kwietnia]] [[2010]] pod [[Smoleńsk]]iem) pseudonim [[Quasimodo]], największy polskojęzyczny politykier, mąż pustostanu i zagorzały wielbiciel kaczki podlewanej Miodem (prof.). Często bywał porównywany do pingwina przez jego karłowatość i ogólny kształt ciała. Po ukończeniu szkół podstawowych wyruszył na 14-letnie studia prawnicze. Mistrz mowy polskiej Anno Domini [[2005]] i w latach następnych, z wyjątkiem roku [[2006]], gdy z racji brzmienia nazwiska i wrodzonego dżentelmeństwa ustąpił pierwszeństwa red. [[Marcie Kielczyk]]. Tępiciel afer, zgnilizny moralnej. Uważany za wynalazcę wody kolońskiej ''[[Przemysławka]]''. Nieoficjalnie mówi się, że grał w I części ''[[Władca Pierścieni|Władcy Pierścieni]]'', jednak władze odmawiają komentarza. Jak mawia stare porzekadło „ręce królów sięgają daleko”<ref>„An nescis regibus longas esse manus?” </ref>. Ręce Gosiewskiego nie sięgają nawet rozporka. |
||
Wielki wróg p. Malinowskiego. Wielkość jego wrogości przejawia się tym, że pociągowi [[ |
Wielki wróg p. Malinowskiego. Wielkość jego wrogości przejawia się tym, że pociągowi [[PKP Intercity|Intercity]] Malinowski kazał stawać w dziurze zabitej dechami (tylko Edgar był w stanie pod tymi deskami przejść) o nazwie [[Włoszczowa]]. Fama głosi, że przywitanie pierwszego pociągu zatrzymującego się we [[Włoszczowa|Włoszczowie]] od 300 lat towarzyszyło wielkie partactwo, jako że Herr Edgar miał go witać nie na peronie, a na torach. Organizatorzy [[seks|dali ciała]]. W swoich planach dotyczących [[Włoszczowa|Włoszczowy]] Przemek zamierzał podarować jej dodatkowo 48 [[Samolot|samolotów]] F-16. |
||
Płacił alimenty, ale ich wysokość jest najpilniej strzeżoną tajemnicą [[Prawo i Sprawiedliwość|PiS]], aby uniknąć porównania z Ludwikiem Dornem. |
Płacił alimenty, ale ich wysokość jest najpilniej strzeżoną tajemnicą [[Prawo i Sprawiedliwość|PiS]], aby uniknąć porównania z Ludwikiem Dornem. |
Wersja z 20:59, 22 mar 2019
Ten artykuł dotyczy polskiego polityka. Zobacz też hasła o innych osobach o tym imieniu. |
Szanowni państwo zbliżamy się do stacji Włoszczowa Północ
- Efekt pracy Gosiewskiego
Przemysław Edgar Gosiewski (ur. 12 maja 1964 w Słupsku, zm. 10 kwietnia 2010 pod Smoleńskiem) pseudonim Quasimodo, największy polskojęzyczny politykier, mąż pustostanu i zagorzały wielbiciel kaczki podlewanej Miodem (prof.). Często bywał porównywany do pingwina przez jego karłowatość i ogólny kształt ciała. Po ukończeniu szkół podstawowych wyruszył na 14-letnie studia prawnicze. Mistrz mowy polskiej Anno Domini 2005 i w latach następnych, z wyjątkiem roku 2006, gdy z racji brzmienia nazwiska i wrodzonego dżentelmeństwa ustąpił pierwszeństwa red. Marcie Kielczyk. Tępiciel afer, zgnilizny moralnej. Uważany za wynalazcę wody kolońskiej Przemysławka. Nieoficjalnie mówi się, że grał w I części Władcy Pierścieni, jednak władze odmawiają komentarza. Jak mawia stare porzekadło „ręce królów sięgają daleko”[1]. Ręce Gosiewskiego nie sięgają nawet rozporka.
Wielki wróg p. Malinowskiego. Wielkość jego wrogości przejawia się tym, że pociągowi Intercity Malinowski kazał stawać w dziurze zabitej dechami (tylko Edgar był w stanie pod tymi deskami przejść) o nazwie Włoszczowa. Fama głosi, że przywitanie pierwszego pociągu zatrzymującego się we Włoszczowie od 300 lat towarzyszyło wielkie partactwo, jako że Herr Edgar miał go witać nie na peronie, a na torach. Organizatorzy dali ciała. W swoich planach dotyczących Włoszczowy Przemek zamierzał podarować jej dodatkowo 48 samolotów F-16.
Płacił alimenty, ale ich wysokość jest najpilniej strzeżoną tajemnicą PiS, aby uniknąć porównania z Ludwikiem Dornem.
Przypisy
- ↑ „An nescis regibus longas esse manus?”