Max Verstappen

Max zanim zaczął wszystko wygrywać.

Ja nie mam syna.

Jos Verstappen kiedy Max zdobył 2 miejsce w GP Arabii Saudyjskiej 2023

Pan Maruda niszczyciel dobrej zabawy.

Martin Brundle, o holendrze podczas GP Bahrajnu 2024.

Max Emilian "Holenderski Seba" Verstappen (ur. 30 września 1997 w Hasselt) – belgijski kierowca wyścigowy. Zwycięzca Formuły 1 w latach 2021-2023. Znany z tego, że jakiemuś rosjaninowi zabrał miejsce w zespole, jego dziewczynę i córkę.

Młode lata

Swoje pierwsze lata życia spędził w Holandii Niderlandach. W wieku 4 lat przeprowadził się wraz z ojcem do Wrocławia, aby nauczyć się jeździć na torach Silesia ring karting oraz Poznań Karting. Podczas nauki we wrocławskich szkołach był znany z kradzieży, głównie kabli z sal informatycznych, które rozbierał na miedź. Kiedy nauczył się jeździć wygrywając w międzyczasie parę turniejów dla bogatych dzieciaków w 2013 roku zaczął testować samochody jednoosobowe. Dzięki pomocy swojego ojca został kierowcą ekipy Van Amersfoort Racing w Europejskiej Formuły 3. Zajął 3 miejsce, zainteresował się nim Red Bull i wyczuli coś w nim. 12 sierpnia 2014 roku został przyjęty do ich akademii, a 6 dni później został ogłoszony jako kierowca Toro Rosso, siostrzanego zespołu wściekłych byków.

Formuła 1

Toro Rosso

Max Verstappen bez prawa jazdy umiał lepiej jeździć niż przeciętny polski Seba

Pod koniec 2014 roku wziął udział w paru treningach w których nie odstawał zbytnio tempem do regularnych kierowców Formuły 1. Jego debiut w Australii byłby obiecujący, gdyby nie ch silnik Renault przez który odpadł z wyścigu. I tak on sam był w centrum uwagi z powodu kontrowersji. Już wchodząc do tego sportu zmienił kryteria przyznawania superlicencji.

Red Bull podczas dominacji Mercedesa (2016 - 2020)

Max śmiejący się prosto w ryj Daniła Kwiat'a

Po GP Rosji zarząd byków postanowił zrobić to co umie najlepiej, czyli zmianę kierowców między zespołami. Max Verstappen trafił do Redbulla za Daniła Kwiata. Następny wyścig niespodziewanie wygrał, dzięki lepszej strategii niż Riccardo oraz zderzenie się dwóch mercedesów na pierwszym okrążeniu. Stanął na podium w tamtym sezonie jeszcze w Sao Paulo, podczas którego również pokazał Britney kto rządzi na zakręcie de sol. W 2017 roku 7 razy odpadł z wyścigów, 4 razy przez problemy z bolidem oraz 3 razy przez kolizje w pierwszym okrążeniu. Podczas tego sezonu stanął 4 razy na podium (GP Chin oraz Japonii) w tym 2 razy wygrał (GP Malezji i Meksyku).

O pierwszych 6 wyścigach sezonu 2018 chcą zapomnieć Verstappen i Red Bull, podczas których to brał udział w incydentach wyścigowych, w tym ulubioną akcję Netfixa podczas GP Azerbejdżanu, kiedy to Daniel Riccardo wjechał w jego eliminując ich obu. Po tych incydentach Christian Horner podszedł do Crashstappena i dał mu zapobiegawczo w ryj. To pomogło Max'owi który stanął później w tym sezonie jeszcze 10 razy na podium. Ciekawym wyścigiem było GP Brazylii, podczas którego Max pewnie jechał po zwycięstwo, ale nie wiedział jeszcze, że jak jest obok Esceban Ocon to powinien go szerzej omijać. Żabojad Ocon walnął w holendra, uniemożliwiając temu drugiemu w wygraniu wyścigu. Po wyścigu mogliśmy w padoku zobaczyć amatorską wersję Fame MMA między tymi kierowcami. Max zakończył ten sezon na czwartym miejscu, o dwie pozycje wyżej niż jego kolega z zespołu Daniel Riccardo, który niespodziewanie postanowił zmienić zespół z Red Bulla do Renault.

Sezon 2019 był dla Max'a Verstappena łatwiejszy niż poprzednie. Został on w zespole kierowcą nr. 1, któremu nie mogli zagrozić ani Piotr Gasly ani Aleks Albin. Dodatkowo do postępu holendra przyczynił się Robert Kubica, który podczas tego sezonu udzielał rad jak w przyszłości pokonać Lweisa Hamiltona. Podczas tego sezonu uzyskał swoje pierwsze pole position (tzw. pozycję Polaka) GP Węgier. Podczas GP Belgii wywalił się na pierwszym zakręcie, ale nikt nie zwrócił na to uwagi, ponieważ dzień wcześniej na tym torze w F2 Tonio śmiertelnie obrócił swój bolid. Podczas tego dla Max'a dość spokojnego sezonu zdobył trzy zwycięstwa oraz dziewięć miejsc na podium.

Holender dowiedział się od Wróżbity Macieja, że w sezonie 2020 zdobędzie mistrzostwo. Jednak zwątpił w to kiedy kilkanaście wyścigów zostało odwołanych. Dłuższa przerwa cofnęła mentalnie holenderskiego Sebę, który znowu mógł liczyć tylko na dwa zwycięstwa.

Energetyk kontra srebne strzały.

Aerodynamika Newey'a w USA

W 2021 roku Adrian Newey stworzył samochód, który mógł naprawdę walczyć o mistrzostwo z Mercedesem i Hamiltoniarzykiem. Dodatkowo wywalono z zespołu Albina i zastąpiono go Perezem, który jako doświadczony i wolniejszy od złego holendra kierowca miał mieć to samo zadanie co Marek Łeber (czyli bycie kierowcą nr.2). Zanim doszło do rywalizacji Holender spotkał w jednej z wrocławskich uliczek Marcina Dubiela z którym rozmyślał jak pokonać ten niemiecki zespół. Max uznał, że ten znowu robi nieśmieszne żarty, wylał na Marcina puszkę Red Bulla i pokazał znak Vettela. To był błąd, Dubiel śledził młodego Verstappena przez pierwsze 6 wyścigów szukając okazji do zniszczenia mu wyścigu bez żadnych konsekwencji. Okazja przyszła w GP Azerbejdżanu. Na okrążeniu 37 w barierki wywalił się Daddy Cash, więc ingerencja największego prankstera nie byłaby zauważalna. Bo to przecież ten tor uliczny jest winny wypadkom co nie? Na okrążeniu 41 Dubiel trafił snejperką w bolid Max'a, który wpadł w barierki. Tymczasem holender tym co się wydarzyło był załamany mógł stracić prowadzenie nad brytolem, był bo na ponownym starcie wyścigu Lweis zapomniał docisknąć przycisk do grzania kół i wyleciał z toru na 15 miejsce. Później podium było uzupełnione przez kierowców Red Bulla: kierowcę nr. 2, byłego kierowcę oraz kierowcę siostrzanego zespołu. 3 kolejne wyścigi minęły na wygranych tego bogatego dzieciaka. W Silverstone odbył się niestety pierwszy wyścig sprinterski, chociaż dobra kogo obchodzą wyścigi sprinterskie. Ważniejszy jest główny wyścig podczas którego Max i Hamilton wjechali w siebie i holender wywalił w barierki z siłą 51G.