Jakub Wędrowycz

Jakub Wędrowycz – absolutnie statystyczny, szary, pospolity zjadacz chleba.

Zajmuje się on pędzeniem bimbru, opowiadaniem bajek wnusiowi, prowadzeniem hotelu, i egzorcyzmami. Miał kiedyś dwie świnie, ale mu się zbuntowały, to je zabił.

Zdarza sie chłopakowi zabić kogoś ze 2 razy w miesiącu, nie licząc, tych którzy mu pod nóż naszli.

Z niewiadomych przyczyn potocznie nazywany jest pasożytem społecznym, pijakiem, kłamcą i samozwańczym egzorcystą. Prawdopodobnie kłamstwa te rozpowiedziała o nim rodzina Bardaków (których Kubuś uparcie tępi).

Osiągnięcia

1. Jakub będąc jeszcze młodym Kubusiem płynął razem ze swoim tatkiem do Ameryki. Na statku (przypadkowo był to Titanic) Wędrowycz senior wygrał konkurs na króla bimbru. Jednak zrozpaczony rusek - ktory przegrał - wysadził ów statek.

1. Jakub często skakał w przeszłość, raz zrobił to za pomocą wechikułu czasu odpalanego dzieki karcie magnetyczniej. Pech chciał, że kiedy wylądował w Angli karte tę zjadła panna lekkich obyczajów. Kubuś musiał więc wypruć kilka brzuchów aby odnaleźć zgubę. Tak więc Kuba Rozpruwacz - to jego sprawka. To on uśmiercił Lenina (jakieś 3 razy)

1. Dinozaury Szpilberga rówież nie wizieły się z powietrza... Jakub jak widać ma duże umiejętnośći łowieckie (taa nie ma to jak linka hamulcowa w kaloszu).

1. Rozprawił sie z milionami utopców, czarownic, wampirów, wilkołaków i innych tego typu stworzeń.

1. Poznał osobiście kilku bogów z różnych kultur.

1. Diabłom wywinął się kilka razy w czym raz rozpieprzył im piekło (zalał wodą święconą)

1. W niebie rozkręcił bimbrownie więc i tam go nie chcieli.

1. Jego anioł stróż rozpił się i uważany jest za degenerata.

1. Śmierć okrąża go szerokim łukiem.

1. Mimo sędziwego wieku (Kuba dokładnie nie pamięta ale około 130 lat) lubi mieć przy sobie viagrę - nie wiadomo kiedy się przyda.

1. Syn traktuje go z politowaniem, ale dla wnuczka jest on prawdziwym idolem. Młody przeżył z dziadkiem już nie jedną przygodę.