Jaśkowice (Orzesze): Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
Linia 1: Linia 1:
'''Jaśkowice''' – dzielnica [[Orzesze|Orzeszy]], koło [[Mikołów|Mikołowa]] w [[Województwo śląskie|województwie śląskim]]. Kraina [[Tanie wino|winem]] i [[denaturat]]em płynąca, gdzie mieszka się w jaskiniach, a na ludzi polują niedźwiedzie, jelenie, a także [[hipopotam]]y.
'''Jaśkowice''' – dzielnica [[Orzesze|Orzesza]], koło [[Mikołów|Mikołowa]] w [[Województwo śląskie|województwie śląskim]]. Kraina [[Tanie wino|winem]] i [[denaturat]]em płynąca, gdzie mieszka się w jaskiniach, a na ludzi polują niedźwiedzie, jelenie, a także [[hipopotam]]y.


== Historia ==
== Historia ==

Wersja z 13:03, 13 sie 2007

Jaśkowice – dzielnica Orzesza, koło Mikołowa w województwie śląskim. Kraina winem i denaturatem płynąca, gdzie mieszka się w jaskiniach, a na ludzi polują niedźwiedzie, jelenie, a także hipopotamy.

Historia

Pierwsza wzmianka o mieście pochodzi z epoki kamienia, jest nią napis „kurwa” na głazie w centrum wsi (tuż obok pomnika Lenina). W średniowieczu miasto było uważane za kraniec świata, obecnie wszystko jest okej, tyle ze 18 lat po upadku komunizmu jedzenie dalej jest na kartki, czego nie można powiedzieć o alkoholu.

Transport

Jedyna alternatywa transportu miejskiego to kolej – raz na dzień przejeżdża tam pociąg z węglem.

Atrakcje

Do atrakcji tej metropolii można zaliczyć kopalnie „Fryderyk” gdzie jest produkowana wyśmienita wódka, obecna na stołach wielu polskich smakoszy klasy średniej. Znajduje się tam również supermarket. Faktem, iż jest on na poczcie, nie przejmują się mieszkańcy ustawiając się co rano w kolejce po wino.

Ciekawostki

Ciekawostką jest to, iż w Jaśkowicach kręcono zdjęcia z „Mordoru” do Władcy pierścieni, a linia kolejowa przez nie przechodząca nosi nazwę Katowice Ligota – Nędza . Miasto odegrało ważną rolę w II wojnie światowej, tam to właśnie polegli dwaj żołnierze wroga, pijąc alkohol z miejscowymi. Kontakt ze światem zapewnia Jaśkowicom wymieniony wyżej pociąg, a także… w sumie to już nic. Ostatnia ekspedycja mająca na celu podłączenie internetu skończyła się zaginięciem facetów od kablówki.