Poniatowa: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M |
|||
Linia 7: | Linia 7: | ||
==Dzielnice== |
==Dzielnice== |
||
*Nowe Osiedle - centrum gospodarcze (targ z profesjonalną ruską obsługą) i rekreacyjne (zalew z sinicami) |
*Nowe Osiedle - centrum gospodarcze (targ z profesjonalną ruską obsługą) i rekreacyjne (zalew z sinicami) |
||
*Stare osiedle - siedlisko [[Cyganie|Cyganów]] |
*Stare osiedle - siedlisko [[Cyganie|Cyganów]] |
||
*Serbinów - lasy, polanki, skwerki |
*Serbinów - lasy, polanki, skwerki |
||
*Eda - pozostałość po wspaniałej inwestycji [[komunizm|jedynego słusznego ustroju]], czyli luksusowa dzielnica, |
*Eda - pozostałość po wspaniałej inwestycji [[komunizm|jedynego słusznego ustroju]], czyli luksusowa dzielnica, |
||
*Henin - wieś, siłą przyczepiona do miasta, jedyną atrakcją jest łatwy dostęp do [[alkohol|alkoholu]] dla nieletnich |
|||
==Rozrywka== |
==Rozrywka== |
||
*koncerty lokalnych zespolin, na których strumieniami leje sie alkohol |
*koncerty lokalnych zespolin, na których strumieniami leje sie alkohol |
||
*ruski targ |
*ruski targ |
||
*picie [[tanie wino|taniego wina]] w lesie lub na mieście (na jedno i tak wychodzi, codziennie) |
*picie [[tanie wino|taniego wina]] w lesie lub na mieście (na jedno i tak wychodzi, codziennie) |
||
Wersja z 12:20, 26 sie 2008
Poniatowa - metropolia w województwie lubelskim, lubelska Nibylandia, miasto bez policji, z morzem alkoholu i lasem zielska (chyba plotka?!)
Położenie
Poniatowa położona jest w samym środku polskiego buszu, zasadzonego jeszcze za czasów legendarnego Lecha, który zajmuje 90 % powierzchni metropolii.
Dzielnice
- Nowe Osiedle - centrum gospodarcze (targ z profesjonalną ruską obsługą) i rekreacyjne (zalew z sinicami)
- Stare osiedle - siedlisko Cyganów
- Serbinów - lasy, polanki, skwerki
- Eda - pozostałość po wspaniałej inwestycji jedynego słusznego ustroju, czyli luksusowa dzielnica,
Rozrywka
- koncerty lokalnych zespolin, na których strumieniami leje sie alkohol
- ruski targ
- picie taniego wina w lesie lub na mieście (na jedno i tak wychodzi, codziennie)