Duch: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(kategoria, nie łaska zaczynać zdania od dużej litery??)
Linia 1: Linia 1:
przezroczysta niemateria, która capi siarką i nie myje zębów. używana w filmach do straszenia infantylnych nastolatków.
Przezroczysta niemateria, która capi siarką i nie myje zębów. Używana w filmach do straszenia infantylnych nastolatków.
pierwsze udokumentowane spotkanie z duchem przypada na rok 113, kiedy to Rozamunda Potężna kopnęła w kalendarz, gdy podczas dzikiego seksu ze swoim kochankiem-garncarzem ujrzała przelatującego przez izbę ducha.
Pierwsze udokumentowane spotkanie z duchem przypada na rok 113, kiedy to Rozamunda Potężna kopnęła w kalendarz, gdy podczas dzikiego seksu ze swoim kochankiem-garncarzem ujrzała przelatującego przez izbę ducha.
do obrony przed duchami służą: koc, złota lina i brukselka.
Do obrony przed duchami służą: koc, złota lina i brukselka.
sposób użycia:
Sposób użycia:
na ducha zarzucić koc. związać złotą liną (która chroni przed wydostaniem się niematerii z materii). wsadzić duchowi brukselkę do gardła i czekać, aż się udławi. następnie porzucić i obowołać się przydomkiem "mężny/a".
na ducha zarzucić koc. Związać złotą liną (która chroni przed wydostaniem się niematerii z materii). Wsadzić duchowi brukselkę do gardła i czekać, aż się udławi. Następnie porzucić i obowołać się przydomkiem "mężny/a".
[[Kategoria:?]]
[[Kategoria:Abstrakcja]]

Wersja z 17:45, 20 mar 2006

Przezroczysta niemateria, która capi siarką i nie myje zębów. Używana w filmach do straszenia infantylnych nastolatków. Pierwsze udokumentowane spotkanie z duchem przypada na rok 113, kiedy to Rozamunda Potężna kopnęła w kalendarz, gdy podczas dzikiego seksu ze swoim kochankiem-garncarzem ujrzała przelatującego przez izbę ducha. Do obrony przed duchami służą: koc, złota lina i brukselka. Sposób użycia: na ducha zarzucić koc. Związać złotą liną (która chroni przed wydostaniem się niematerii z materii). Wsadzić duchowi brukselkę do gardła i czekać, aż się udławi. Następnie porzucić i obowołać się przydomkiem "mężny/a".