NonNews:Trzynaście lat – pięć promili: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (brak zrozumienia zdania ;))
Linia 5: Linia 5:
Szacunek dla tego pana, który zarzeka się, że spirytus sprzedano mu na targu. Szacunek², że pił, kiedy rodzice byli w pokoju obok. Szacunek³, że przeżył, bo dawka śmiertelna dla dorosłego to 4 promile.
Szacunek dla tego pana, który zarzeka się, że spirytus sprzedano mu na targu. Szacunek², że pił, kiedy rodzice byli w pokoju obok. Szacunek³, że przeżył, bo dawka śmiertelna dla dorosłego to 4 promile.


Dziwi jedynie forma biernego picia – przed komputerem. Zeznał, że „grał w gry komputerowe”. Być może to by tłumaczyło poziom wpisów na czatach [[World of Warcraft|WoW]]-a. A co, jeśli nie grał w gry? Może wandalizował Nonsensopedię, a telepatyczne (wyuczone dzięki wróżce Sybilli z iTV) zdolności [[Nonsensopedia:Administratorzy|administratorów]] wysłały go do szpitala i – niewiele brakło – na tamten świat? Sprawę bada policja.
Dziwi jedynie forma biernego picia – przed komputerem. Zeznał, że „grał w gry komputerowe”. Być może; to by tłumaczyło poziom wpisów na czatach [[World of Warcraft|WoW]]-a. A co, jeśli nie grał w gry? Może wandalizował Nonsensopedię, a telepatyczne (wyuczone dzięki wróżce Sybilli z iTV) zdolności [[Nonsensopedia:Administratorzy|administratorów]] wysłały go do szpitala i – niewiele brakło – na tamten świat? Sprawę bada policja.


Pani policjant powiedziała, że ''ma nadzieję, że chłopiec już nigdy nie sięgnie po alkohol''. I nie wie, co mówi, bo potencjał trzeba wykorzytywać. Tak, trzynastolatku spod Torunia, życzymy ci miłego przyszłego studiowania!
Pani policjant powiedziała, że ''ma nadzieję, że chłopiec już nigdy nie sięgnie po alkohol''. I nie wie, co mówi, bo potencjał trzeba wykorzytywać. Tak, trzynastolatku spod Torunia, życzymy ci miłego przyszłego studiowania!

Wersja z 20:13, 26 mar 2009

20 marca 2009

„Ten nastolatek był jedną nogą na tamtym świecie” – krzyczy Super Express. Trzynastolatek spod Torunia obalił pół litra spirytusu grając w gry komputerowe. Cieńczył z colą.

Szacunek dla tego pana, który zarzeka się, że spirytus sprzedano mu na targu. Szacunek², że pił, kiedy rodzice byli w pokoju obok. Szacunek³, że przeżył, bo dawka śmiertelna dla dorosłego to 4 promile.

Dziwi jedynie forma biernego picia – przed komputerem. Zeznał, że „grał w gry komputerowe”. Być może; to by tłumaczyło poziom wpisów na czatach WoW-a. A co, jeśli nie grał w gry? Może wandalizował Nonsensopedię, a telepatyczne (wyuczone dzięki wróżce Sybilli z iTV) zdolności administratorów wysłały go do szpitala i – niewiele brakło – na tamten świat? Sprawę bada policja.

Pani policjant powiedziała, że ma nadzieję, że chłopiec już nigdy nie sięgnie po alkohol. I nie wie, co mówi, bo potencjał trzeba wykorzytywać. Tak, trzynastolatku spod Torunia, życzymy ci miłego przyszłego studiowania!

Źródło