NonNews:Kaczmarek usłyszał śmieszne zarzuty: Różnice pomiędzy wersjami
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Szoferka. Autor wycofanej wersji to 77.254.10.85.) |
|||
Linia 15: | Linia 15: | ||
[[Kategoria:35 tydzień, 2007|{{PAGENAME}}]] |
[[Kategoria:35 tydzień, 2007|{{PAGENAME}}]] |
||
[[Kategoria:NonNews |
[[Kategoria:NonNews 2007 – polityka]] |
Wersja z 20:25, 1 gru 2012
30 sierpnia 2007
Prawnik i pełnomocnik Janusza Kaczmarka (byłego szefa MSWiA) powiedział mediom, że Kaczmarek usłyszał śmieszne zarzuty.
Prokurator czytając zarzuty postawione Kaczmarkowi, powstrzymywał się od śmiechu. Cała prokuratura i towarzyszący Kaczmarkowi funkcjonariusze śmiali się z tego, aż wszyscy popuścili. Było to tak śmieszne, że sam zainteresowany postanowił pozostać w prokuraturze, aby posłuchać jeszcze trochę dowcipów.
Nonsensopedia zapowiedziała specjalną akcję przeciw byłemu ministrowi MSWiA, a także prokuraturze, w celu wyeliminowania bardzo poważnej konkurencji.
Ogólne informacje o zarzutach, krztusząc się ze śmiechu, wyjawił mediom prawnik Kaczmarka, pan Wojciech Brochowicz: Brzmią one... haha... heh... ee, brzmią one, haha... ok, tak więc brzmią one tak, iż Kaczmarek jest oskarżony o... hahaha... jest oskarżony o utrudnianie śledztwa i... no, nie mogę!... haha... i o składanie fałszywych zeznań, hahaha! Dobre!
Zarzuty te są tak śmieszne, że publicznie zostaną przedstawione podczas najbliższego przeglądu kabaretów PaKA.
Źródło
- Wirtualna Polska, 30 sierpnia 2007.