Jagodno (Wrocław): Różnice pomiędzy wersjami
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to 83.10.72.8. Autor wycofanej wersji to 83.8.255.5.) |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{cytat|– A gdzie to jest?|Wrocławianin o Jagodnie}} |
|||
'''Jagodno''' - [[wrocław]]skie osiedle, większe od dzielnicy [[Krzyki (Wrocław)|Krzyki]], choć niektórzy twierdzą inaczej. Zbudowane jeszcze przed wojną, z tamtych czasów przetrwało jednak tylko kilka domów i zbudowany dwadzieścia lat temu kościół parafialny. |
'''Jagodno''' - [[wrocław]]skie osiedle, większe od dzielnicy [[Krzyki (Wrocław)|Krzyki]], choć niektórzy twierdzą inaczej. Zbudowane jeszcze przed wojną, z tamtych czasów przetrwało jednak tylko kilka domów i zbudowany dwadzieścia lat temu kościół parafialny. |
||
Wersja z 17:51, 3 cze 2009
Jagodno - wrocławskie osiedle, większe od dzielnicy Krzyki, choć niektórzy twierdzą inaczej. Zbudowane jeszcze przed wojną, z tamtych czasów przetrwało jednak tylko kilka domów i zbudowany dwadzieścia lat temu kościół parafialny.
Charakterystyka Jagodna
Tak naprawdę Jagodna są dwa:
- Jagodno II - paradoksalnie, ta stara część, zabudowana w większości w latach '80 XX w. Kiedyś miała tam być Biedronka, skończyło się na monopolowym u jednego z mieszkańców.
- Jagodno I - paradoksalnie, ta nowa część. Punktem centralnym jest mała budka przy wjeździe na osiedle - zasiedlona, ale bez adresu. Podobno w środku zamontowany jest ochroniarz. Po obu stronach ulicy wyrastają obklejone plastikiem domki, w których mieszkają profesorowie pobliskiego Uniwersytetu, sędziowie, przedsiębiorcy, ludzie odznaczeni Orderem Orła Białego i cała reszta plebsu. Jest jeszcze pole, na którym miał być park, ale wszystko pieprzło, kiedy jakiś idiota tam zamieszkał.
Jagodno słynie w całym Wrocławiu z gładkich, nieskalanych nierównościami dróg. Od czasu do czasu jakiś samochód zakopie się na środku osiedla, ale wynika to tylko z jego nieuwagi, a nie z jakości błota asfaltu.
Bardzo bogate są jagodzieńska fauna i flora. Gdzie okiem sięgnąć - mimoza. A mimozami jesień się zaczyna. Z mieszkańcami zgodnie współżyją lokalne bażanty i sarny. Z tego powodu nikt na nie nie poluje, choć może byłby to lepszy sposób na zdobycie pożywienia niż piesze wycieczki na Gaj.
Jagodno jest również jednym z ulubionych miejsc schadzek młodzieży z pobliskiego Brochowa, zwłaszcza odkąd kursuje tam 133.