Céline Dion: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Bot: naprawa przekierowań)
M (drobne)
Linia 1: Linia 1:
[[Grafika:Celine.png|thumb|right|200px|Céline podczas koncertu w [[Irak]]u]]
[[Plik:Celine.png|thumb|right|200px|Céline podczas koncertu w [[Irak]]u]]





Wersja z 20:25, 27 paź 2010

Céline podczas koncertu w Iraku


Céline Dion (ur. 30 marca 1968 r. w Kanadzie) – kanadyjska wokalistka o oryginalnej urodzie (efekt uzyskany dzięki czołowemu zderzeniu pancernika Bismarck z koniem Przewalskiego), będąca jedną z tych gwiazd, które całą karierę zawdzięczają jednemu płaczliwemu singlowi. Jak każda gwiazda ma debilne poglądy polityczne[1] oraz fundację i markę perfum.

Dzieciństwo i początek kariery

Céline urodziła się w biednej i katolickiej rodzinie, a przez to cholernie nieszczęśliwej. Mała Celinka już od urodzenia chętnie pokazywała swój talent muzyczny, bardzo melodycznie drąc ryja nocą. Wkrótce zaczęła śpiewać w budce z kebabem, należącej do jej rodziców, a stąd już niedaleko do studia nagrań. W 1981, w wieku 13 lat Celinka wydała swój pierwszy album. Przez lata osiemdziesiąte jej kariera jakoś się turlała, zapewniając rodzince całkiem niezłą wyżerkę. Wraz z rośnięciem Céline rosła także jej koniowatość. Wkrótce wszystkie zyski mógł trafić szlag. Céline wraz z producentem zdecydowała się na radykalny krok...

Tak, teraz śpiewam po angielsku!

W 1990 roku wydała pierwszą płytę w języku angielskim. Francuscy słuchacze poczuli się oburzeni i uważali to za zdradę. Dlatego Céline postawiła na stary, sprawdzony sposób radzenia sobie z tego typu konfliktami – postawiła na schizofrenię. Jeden album wydawała po angielsku, drugi był francuski. Zaczęła też współpracę z popularnym francuskim pieśniarzem, Jean-Jacquesem Goldmanem, czym uspokoiła swoich francuskich fanów. Mimo tych wszystkich machinacji Céline pozostałaby średnią piosenkarką, będącą jednocześnie klonem Sary Jessiki Parker, gdyby nie jedna, przełomowa decyzja.

Titanic

W 1997 Célina nagrała piosenkę do kasowego filmu Titanic. Tytuł piosenki brzmiał „My Heart Will Go On”. W związku z tym, że miliony ludzi skojarzyły tą piosenkę z super popularnym filmem, sama piosenka też stała się super–popularna, a nawet jedną z najpopularniejszych, zwalniając panią Dion od jakiegokolwiek starania się.

Marzenia

Jej największym marzeniem jest angaż do filmu o katastrofie sterowca Hindenburg, gdzie chciałaby zagrać główną rolę. Ponadto bardzo pragnie zebrać kolekcję biednych dzieci z wszystkich krajów świata.

Przypisy

  1. Opowiada się ona za niepodległością Quebecu, hahaah!