Marcin Najman: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 7: | Linia 7: | ||
Co ciekawe jako jeden z nielicznych zawodników polskich po przegranych dostaje jeszcze lepsze oferty finansowe. Przykładem jest tutaj walka z [[Mariusz Pudzianowski|Pudzianem]] gdzie przegrał w tempie 44 sekund. |
Co ciekawe jako jeden z nielicznych zawodników polskich po przegranych dostaje jeszcze lepsze oferty finansowe. Przykładem jest tutaj walka z [[Mariusz Pudzianowski|Pudzianem]] gdzie przegrał w tempie 44 sekund. |
||
Po tej walce powiedział „''Miałem wytrzymać jedną minutę... no niestety nie udało się''”. |
Po tej walce powiedział „''Miałem wytrzymać jedną minutę... no niestety, nie udało się''”. |
||
Teraz dojdzie do jego walki z przyjacielem/wrogiem [[Przemysław Saleta|Saletą]]. To właśnie Saleta zaczął „karierę” Najmana i jak zapowiedział niedawno „''I ja ją zakończę''”. |
Teraz dojdzie do jego walki z przyjacielem/wrogiem [[Przemysław Saleta|Saletą]]. To właśnie Saleta zaczął „karierę” Najmana i jak zapowiedział niedawno „''I ja ją zakończę''”. |
||
Na KSW XIV przegrał z El |
Na KSW XIV przegrał z Przemysławem "El beznerkowcem” Saletą poprzez młotkowe, niewidzialne dla sędziego wbijanie łokcia w gardziel. Poza kasą jaką „tosterfreon” trzepie na przegrywaniu w 1 rundzie (mimo że to on jako pierwszy zadaje ciosy) |
||
El |
"El gardłowbijator" Przemuścisław obiecał mu pudełko prezerwatyw, więc Marcin nie powinien być na siebie zły. |
||
30 lutego 2010r.-Rzucił wyzwanie Władimirowi Kliczko, który ze strachu przed śmiercią lub uszkodzeniem ciała odmówił. |
30 lutego 2010r.-Rzucił wyzwanie Władimirowi Kliczko, który ze strachu przed śmiercią lub uszkodzeniem ciała odmówił. |
||
Marcin przekazał kasę z walki z Saletą na chorego chłopca dlatego teraz odbędzie się rewanż by fundusze wsparły konto profesora autopromocji. |
Marcin przekazał kasę z walki z Saletą na chorego chłopca dlatego teraz odbędzie się rewanż by fundusze wsparły konto profesora autopromocji. |
||
Najman przyznaje, że pierwszą walkę wygrał pomimo, że się w niej poddał ale: "Zobacz se jak wyglądał Saleta po moim: prawym, lewym, sierpowym, najmanbomb (niepotrzebne skreślić) ciosie." tłumaczył swoje zwycięstwo jednemu z dziennikarzy- El Niszczyciel wątrób i serc ukraińsko-ruskich śpiewaczek z Big Brothera. |
Najman przyznaje, że pierwszą walkę wygrał pomimo, że się w niej poddał ale: "Zobacz se jak wyglądał Saleta po moim: prawym, lewym, sierpowym, najmanbomb (niepotrzebne skreślić) ciosie." tłumaczył swoje zwycięstwo jednemu z dziennikarzy - El Niszczyciel wątrób i serc ukraińsko-ruskich śpiewaczek z Big Brothera. |
||
Najman postanowił |
Najman postanowił przygotować nielichy plan walki wespół z jego wieloletnim mentorem Jerrym Kulejem ("wpadasz i cepujesz, tylko równo z rytmem"). Kondycję poprawia mu niejaki Gmitruk. Ma też tlenienie tlenem żeby nie zabrakło mu tlenu. |
||
Saleta chce walczyć bo: "Wypromuje sobie wyjazd", przygotowuje |
Saleta chce walczyć bo: "Wypromuje sobie wyjazd", przygotowuje się w klasztorze shaolin, wkrótce osiągnie Nirwanę. I wygra! a jak nie to i tak przekręcą. Bo przecież Saleta to sportowiec a Najman Cyrkowiec. |
||
Oczywiście starcie pokaże TVN, bo nikt inny nie raczył transmitować tej żenady. |
|||
{{Stubsztuwal}} |
{{Stubsztuwal}} |
Wersja z 23:24, 7 lis 2011
Szablon:TPolski „bokser”, miłośnik sztuk walki, masochista, posiadacz niebywałego parcia na szkło. Jest jednym z najbardziej obiecujących i perspektywicznych pięściarzy jakich wydała polska ziemia. Trenowany przez pana Miyagi, szlifował swój niebywały pięściarski warsztat w borealnych lasach iglastych.
Kariera
Jego kariera nabrała tempa po przegranej przez nokaut w drugiej rundzie z Andrzejem Wawrzykiem i pięknej wygranej z niebezpiecznym Słowakiem Stefanem Cirokiem. Co ciekawe jako jeden z nielicznych zawodników polskich po przegranych dostaje jeszcze lepsze oferty finansowe. Przykładem jest tutaj walka z Pudzianem gdzie przegrał w tempie 44 sekund.
Po tej walce powiedział „Miałem wytrzymać jedną minutę... no niestety, nie udało się”. Teraz dojdzie do jego walki z przyjacielem/wrogiem Saletą. To właśnie Saleta zaczął „karierę” Najmana i jak zapowiedział niedawno „I ja ją zakończę”.
Na KSW XIV przegrał z Przemysławem "El beznerkowcem” Saletą poprzez młotkowe, niewidzialne dla sędziego wbijanie łokcia w gardziel. Poza kasą jaką „tosterfreon” trzepie na przegrywaniu w 1 rundzie (mimo że to on jako pierwszy zadaje ciosy) "El gardłowbijator" Przemuścisław obiecał mu pudełko prezerwatyw, więc Marcin nie powinien być na siebie zły. 30 lutego 2010r.-Rzucił wyzwanie Władimirowi Kliczko, który ze strachu przed śmiercią lub uszkodzeniem ciała odmówił.
Marcin przekazał kasę z walki z Saletą na chorego chłopca dlatego teraz odbędzie się rewanż by fundusze wsparły konto profesora autopromocji. Najman przyznaje, że pierwszą walkę wygrał pomimo, że się w niej poddał ale: "Zobacz se jak wyglądał Saleta po moim: prawym, lewym, sierpowym, najmanbomb (niepotrzebne skreślić) ciosie." tłumaczył swoje zwycięstwo jednemu z dziennikarzy - El Niszczyciel wątrób i serc ukraińsko-ruskich śpiewaczek z Big Brothera.
Najman postanowił przygotować nielichy plan walki wespół z jego wieloletnim mentorem Jerrym Kulejem ("wpadasz i cepujesz, tylko równo z rytmem"). Kondycję poprawia mu niejaki Gmitruk. Ma też tlenienie tlenem żeby nie zabrakło mu tlenu.
Saleta chce walczyć bo: "Wypromuje sobie wyjazd", przygotowuje się w klasztorze shaolin, wkrótce osiągnie Nirwanę. I wygra! a jak nie to i tak przekręcą. Bo przecież Saleta to sportowiec a Najman Cyrkowiec. Oczywiście starcie pokaże TVN, bo nikt inny nie raczył transmitować tej żenady.