Rolnik: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 57: Linia 57:
{{stubzaw}}
{{stubzaw}}
[[Kategoria:Zawody związane ze środowiskiem naturalnym]]
[[Kategoria:Zawody związane ze środowiskiem naturalnym]]
[[Plik:Przyklad.jpg]]

Wersja z 11:25, 11 lis 2011

right|200px|thumb|Rolnicy też śpiewają piosenki

Typowy rolnik
Plik:Polakom-gratulujemy-zywca.jpg
Świnki latoś obrodziły!
Moda rolnicza
Taką maszynę ma każdy szanujący się rolnik

Jo som rolnik – rokend rolnik. Zaro dam jo sobie w polnik!

Dewiza rolnika

Rolnik, rolnik, rolnik! Pod rolnikiem ciągnik. Na ciągniku rolnik worek maaaa! W tym worku są buraki...

Piosenka osła ze Shreka o rolniku

Rolnik – człowiek parający się rolnictwem, wyzyskiwacz Matki Ziemi, miłośnik zwierząt zajmujący się Pig Resources Managementem. Lubi czasem poświntuszyć. Dba o to, aby golonki, schabowe i bekony równomiernie rosły na świnkach. Dba również o to, aby działo się to możliwie szybko i stosuje w tym celu różne diety, po których niektóre prosiaczki dostają pryszczycy. Około 35% polskich rolników przyznaje się do cyklicznego kontaktu z sianem.

Charakterystyka

Na pewno nie obrazi się, gdy ktoś określi jego przedsiębiorstwo jako „niezły chlew”. Kocha świnki wszystkich odmian, choć najbardziej te ze skłonnościami do tycia. Potrafi godzinami opowiadać o zaletach polskiej białej zwisłouchej i belgijskiej chrumkającej ślicznotki pietrain. W pracy chodzi w gówno-odpornych gumofilcach. Jego twarz często szczyci się staropolskim wąsem i rumieńcem. Jest z reguły bardzo dumny ze swojego zajęcia, i słusznie, gdyż świnie pod względem inteligencji są na świecie na czwartym miejscu. W razie gdy ktoś nie docenia należycie jego wkładu w krajowy dobrobyt, zawsze gotów jest zablokować jakąś drogę lub po prostu podłożyć komuś świnię.

Występowanie

Tereny wiejskie, zamieszkałe przez ludność niewymagającą na co dzień balsamicznego powietrza. Ceni sobie bliskość rzeźni i masarni. Przeważnie niziny, gdyż świnia jest zwierzęciem nizinnym jak chyba żadne inne na świecie.

Plan dnia

  • 5:00 – picie spirytusu, ewentualnie samogonki, pod tapczanem.
  • 6:00 – odzyskiwanie przytomności.
  • 6:15 – nałożyć brudne (sztywne) szkarpety i zapuszczoną kaszulę, również kufajkę, czapkę uszatkę, spodnie należy przepasać sznurkiem od snopowiązałki. W końcowym etapie należy odziać filce (koniecznie ognojone).
  • 6:20 – nakarmić parszuki, knura, dziką lochę, małuje parasiate i maciorę.
  • 7:10 – wyprowadzić krowy na spacer.
  • 7:30 – wydoić byka.
  • 8:00 – dać siana najpierw sobie, następnie dla byka, krowy i źrebiaci.
  • 9:00 – narządzić łańcuch w rowerze.
  • 9:20 – nakłamać dla żonki, że jedzie na smug.
  • 9:25 – po okłamaniu żonki jechać rowerem przez miedzę sąsiada na mózgojeba.
  • 20:00 – po przepiciu traktora mozolny, zakręcony (dosłownie) powrót na chatę.
  • 22:00 – robienie awantur w chacie po pijaku.
  • 22:15 – obrzyganie wersalki.
  • 22:30 – oglądanie nocnego wydania dziennika „Agrobiznes”.
  • 22:35 – przeklinanie cen żywca i Żywca.
  • 22:40 – zaśnięcie z fajórą na łypie (co spowoduje spalenie tapczana).

Zawody rolnicze

Rolne igrzyska – kategorie:

  • rzut pługiem przez oborę;
  • ujeżdżanie maciory;
  • rzut widłami w pędzącego knura;
  • dojenie byka na czas;
  • ładowanie całego rozrzutnika gnoju (4,5t) od krów na czas;
  • kto najładniej zaorze pole traktorem C-360 lub C-330;
  • kastrowanie pięciu knurów na czas;
  • szukanie myszy w błocie;
  • salto nad korytem maciory.

Udział w zawodach mogą brać młodzi rolnicy z długoletnim doświadczeniem. Po zawodach organizator (imię i nazwisko dowolne) organizuje małą popijawę, w której menu wchodzą:

  • samogon produkcji „Żyd” (miejscowy zakład produkcji bimbru);
  • oranżada;
  • zagrycha w postaci ogórków kwaszonych.

Szablon:Stubzaw Plik:Przyklad.jpg