Cytaty:Kurt Cobain: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 8: | Linia 8: | ||
*''Wolę być nienawidzonym za to kim jestem, niż kochanym za to kim nie jestem.'' |
*''Wolę być nienawidzonym za to kim jestem, niż kochanym za to kim nie jestem.'' |
||
*''Jeżeli twoja gitara nie stroi, śpiewaj fałszywie, byle razem z nią.'' |
*''Jeżeli twoja gitara nie stroi, śpiewaj fałszywie, byle razem z nią.'' |
||
*''Kocham siebie bardziej niż ciebie. |
*''Kocham siebie bardziej niż ciebie. Wiem, że to złe, ale co powinienem zrobić?'' |
||
Wiem, że to złe, ale co powinienem zrobić?'' |
|||
*''Wolę umrzeć, niż być trendy.'' |
*''Wolę umrzeć, niż być trendy.'' |
||
*''Jeśli tylko pomyślisz, że jestem zdolny do kompromisu, to cię zabiję.'' |
*''Jeśli tylko pomyślisz, że jestem zdolny do kompromisu, to cię zabiję.'' |
Wersja z 15:20, 19 gru 2012
Kurt Cobain – cytaty.
- Chcę powiedzieć, że lubię być namiętnym i szczerym, ale również lubię dobrze się bawić i działam jak idiota.
- Cześć, nazywam się Kurt Cobain, jestem homoseksualistą, jestem poganinem, jestem narkomanem i lubię pieprzyć grube świnie!
- Jestem najgorszy w tym, co robię najlepiej.
- Jeśli będziesz kiedyś w potrzebie, proszę, nie wahaj się, po prostu strzel sobie w łeb.
- Myślę, że jestem głupi albo może tylko jestem szczęśliwy.
- Wolę być nienawidzonym za to kim jestem, niż kochanym za to kim nie jestem.
- Jeżeli twoja gitara nie stroi, śpiewaj fałszywie, byle razem z nią.
- Kocham siebie bardziej niż ciebie. Wiem, że to złe, ale co powinienem zrobić?
- Wolę umrzeć, niż być trendy.
- Jeśli tylko pomyślisz, że jestem zdolny do kompromisu, to cię zabiję.
- Nie jestem gejem, pomimo że chciałem być, tylko by wkurzyć homofobów.
- Nie umiem grać jak Segovia. Z drugiej strony Segovia prawdopodobnie nigdy nie mógłby zagrać jak ja.
- Nienawidziłem moich przyjaciół z wzajemnością. Byli idiotami.
- Nikt nie umiera bez utraty dziewictwa... Życie pierdoli nas wszystkich.
- Wiedziałem, że jestem inny. Myślałem, że mogę być gejem albo czymkolwiek innym, bo nie mogłem porozumieć się z żadnym z facetów. Żaden z nich nie lubił sztuki albo muzyki, chcieli tylko walczyć i dać się przelecieć. To było przed wielu laty, ale to dało mi tę rzeczywistą nienawiść do przeciętnego amerykańskiego macho – mężczyzny.