Kryptozoologia: Różnice pomiędzy wersjami
M (-powt., int., {{t}}, cudzysłów) |
M (półpauzy) |
||
Linia 5: | Linia 5: | ||
===Przykłady=== |
===Przykłady=== |
||
{{t|Wielska Stopa}}wg kryptozoologów ''nieznany nauce hominid zamieszkujący lasy Ameryki Północnej''. Wg. wersji nieoficjalnej pijany leśniczy, któremu ktoś zrobił zdjęcie. |
|||
* |
* {{t|Diabeł z New Jersey'''}}''tajemnicza istota przypominająca niewielkiego, skrzydlatego demona, mordująca zwierzęta domowe przez 500 lat''. Wg wersji nieoficjalnej nietoperz wzbogacony wyobraźnią ludzi i [[tanie wino|tanim winem]]. |
||
* |
* {{t|Potwór Gable'a}}''dziwna, najwyraźniej zmiennokształtna istota, która zabiła pewnego gościa, co widać na średnio wyraźnym filmie''. Nie trzeba było wersji nieoficjalnej, gdyż autor filmu sam stwierdził: „Haha, jakie n00by! Dali się nabrać na takiego głupiego fejka!” |
||
{{stub|bio}} |
{{stub|bio}} |
||
[[Kategoria:Zoologia]] |
[[Kategoria:Zoologia]] |
Wersja z 18:27, 13 kwi 2013
Szablon:Tnauka zajmująca się wymyślaniem coraz dziwniejszych zwierząt, i wmawianem ludziom, że istnieją w ich ogródkach. Kryptozoolodzy często urządzają zjazdy, podczas których wymyślają nowe stwory i bawią się Photoshopem.
Kryptydy
Kryptyda to zwierzę wymyślone przez kryptozoologów. Występuje w fantazjach dzieci, dorosłych oraz ich twórców. Dzieci gdy wierzą w to nie śpią po nocach, tylko uciekają do rodziców. Zaś dorośli budzą się i uciekają do łóżek swoich pociech. Gdy dzieci obudzą się, idą do lasu i szukają jakiegoś zwierza, a potem mordują go i strzygą. Następnie wmawiają rodzicom, że to ich właśnie straszyło w nocy.
Przykłady
Szablon:Twg kryptozoologów nieznany nauce hominid zamieszkujący lasy Ameryki Północnej. Wg. wersji nieoficjalnej pijany leśniczy, któremu ktoś zrobił zdjęcie.
- Szablon:Ttajemnicza istota przypominająca niewielkiego, skrzydlatego demona, mordująca zwierzęta domowe przez 500 lat. Wg wersji nieoficjalnej nietoperz wzbogacony wyobraźnią ludzi i tanim winem.
- Szablon:Tdziwna, najwyraźniej zmiennokształtna istota, która zabiła pewnego gościa, co widać na średnio wyraźnym filmie. Nie trzeba było wersji nieoficjalnej, gdyż autor filmu sam stwierdził: „Haha, jakie n00by! Dali się nabrać na takiego głupiego fejka!”
To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny biologii. Jeśli się nie brzydzisz – rozbuduj go.