Gra:Strona 58: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Vae twierdził, że przez cenzurę nie da się rozróżnić wulgaryzmów. To jest sposób.)
(Przyda się.)
Linia 4: Linia 4:
<choose><option>Przez kilka sekund nie słychać odpowiedzi, lecz wkrótce niebo ciemnieje, pęka ziemia, a z czeluści wyłaniają się demony, całe płonące i uzbrojone po zęby. Próbujesz uciekać, ale owe stworzenia łapią Cię i prowadzą pod ziemię, do najgłębszych czeluści piekieł...
<choose><option>Przez kilka sekund nie słychać odpowiedzi, lecz wkrótce niebo ciemnieje, pęka ziemia, a z czeluści wyłaniają się demony, całe płonące i uzbrojone po zęby. Próbujesz uciekać, ale owe stworzenia łapią Cię i prowadzą pod ziemię, do najgłębszych czeluści piekieł...


Teraz przejdź na [[Gra:Strona 58,5|stronę 58,5]].</option><option>{{Gra:Strona 80}}</option></choose>
Teraz przejdź na [[Gra:Strona 58,5|stronę 58,5]].</option><option>{{Gra:Strona 80}}</option><option>{{Gra:Strona 37}}</option></choose>


[[Kategoria:Gra|58]]
[[Kategoria:Gra|58]]

Wersja z 21:27, 19 maj 2013

Chcąc ukrócić tę niesprawiedliwość, zaczynasz się drzeć:
GDZIE JEST TEN PIEPCenzura.pngNY SKCenzura.pngYN, KTÓRY WYMYŚLIŁ TĘ PIERCenzura.pngNĄ GRĘ?!?!

Rzeczywistość zaczyna wirować wokół Ciebie, tracisz równowagę i przewracasz się. Jednak zamiast uderzyć o ziemię, spadasz w przepaść. Wszystko wokół ciemnieje, a Ty zamykasz oczy i lecisz w dół, w otchłań...

Dead4.png

Upadasz na plecy i z trudem łapiesz oddech. Przez chwilę leżysz nieruchomo, następnie otwierasz oczy i powoli wstajesz.

Pierwsze, co przykuwa Twoją uwagę, to niebo, które ma kolor rdzawoczerwony. Wysoko nad Tobą kłębią się krwistoczerwone chmury. Rozglądasz się wokół i stwierdzasz, że znalazłeś się na jakiejś pustyni pokrytej piaskiem i żwirem. Kilkanaście metrów od Ciebie biegnie wyschnięte koryto rzeki. W oddali dostrzegasz dym unoszący się znad horyzontu.

Podczas gdy Ty zastanawiasz się, co to za miejsce, nagle czujesz, że ktoś kładzie Ci rękę na ramieniu. Odwracasz się gwałtownie i widzisz niskiego mężczyznę w garniturze.
Witaj. Czekaliśmy na ciebie. – mówi mężczyzna.
Gdzie ja jestem? – pytasz.
Jesteś w piekle. Będziesz tu pokutować za swoje grzechy i wandalizowanie Nonsensopedii – mężczyzna beznamiętnie wypowiada słowa. – Chodź ze mną, zaprowadzę cię do naszej sali tortur, gdzie będziesz przeżywać nieludzkie kaźnie przez całą wieczność.

Co robisz?

  • Jeśli chcesz pójść za nim, kliknij tu.
  • Jeśli chcesz uciekać, kliknij tu.
  • Jeśli chcesz przeczytać napis u bram, kliknij tu.
  • Jeśli chcesz zapytać go, jak się stąd wydostać, kliknij tu.
  • Jeśli chcesz kopnąć go z półobrotu, kliknij tu.
  • Jeśli chcesz poprosić go o zaśpiewanie dowolnej piosenki Feela, kliknij tu.
  • Jeśli chcesz się do niego słodko uśmiechnąć, kliknij tutaj.
  • Jeśli chcesz zatańczyć makarenę, kliknij tu.
  • Jeśli chcesz wejść do pudełka, które znalazłeś w kieszeni, pozwól tutaj.
  • Jeśli chcesz spełnić swoją ostatnią wolę i zobaczysz wrota piekieł jeszcze raz, kliknij tu.
  • Jeśli chcesz trochę pospać, kliknij tu.