Helena Paździoch: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(dodano cytat)
Linia 2: Linia 2:
{{cytat|Dziad zdziadziały jeden!|'''Helena Paździoch''' czule o Marianie Paździochu}}
{{cytat|Dziad zdziadziały jeden!|'''Helena Paździoch''' czule o Marianie Paździochu}}
{{cytat|Pani Helenko! Gili, gili, gili...|Łowcy.B o '''Helenie'''}}
{{cytat|Pani Helenko! Gili, gili, gili...|Łowcy.B o '''Helenie'''}}
{{cytat|Marian, zamilcz!|'''Helena''' do Mariana Paździocha}}
{{cytat|Helena! Mam zawał!|Marian Paździoch do '''Heleny'''}}
{{cytat|Helena! Mam zawał!|Marian Paździoch do '''Heleny'''}}
{{cytat|No a co miałam zrobić? Pogoniłam dziada!|'''Paździochowa''' opowiada Halinie co zrobiła z mężem}}
{{cytat|Marian! Ty dziadu jeden pornograficzny!|'''Helena Paździoch''' o mężu}}
{{cytat|Marian! Ty dziadu jeden pornograficzny!|'''Helena Paździoch''' o mężu}}
{{cytat|Łysy szczurze!|'''Hela''' do Mariana}}
{{cytat|Łysy szczurze!|'''Hela''' do Mariana}}

Wersja z 17:45, 25 cze 2013

Noncytaty
Zobacz cytaty:

Dziad zdziadziały jeden!

Helena Paździoch czule o Marianie Paździochu

Pani Helenko! Gili, gili, gili...

Łowcy.B o Helenie

Marian, zamilcz!

Helena do Mariana Paździocha

Helena! Mam zawał!

Marian Paździoch do Heleny

No a co miałam zrobić? Pogoniłam dziada!

Paździochowa opowiada Halinie co zrobiła z mężem

Marian! Ty dziadu jeden pornograficzny!

Helena Paździoch o mężu

Łysy szczurze!

Hela do Mariana

Helena Paździochowa z domu Majsnerżona Mariana, z linii rodzinnej kobiet-dręczycielek mężów. Jedyna osoba, która może poskromić Mariana i jego niecne plany i czyny. Pomysły Mariana z gruntu ocenia nisko i nie nosi za nim toreb z ciuchami. Jej ulubione zajęcie to plotkowanie z Haliną Kiepską.

Życie codzienne

Lubi wyzywać swojego męża Mariana Paździocha od „łysego debila” ,„durnia” itd. Jej hobby to liczenie pieniążków i plotkowanie z Haliną Kiepską. Handluje razem z mężem gaciami na bazarze lecz zawsze Marian taszczy torby, gdy robi to za wolno zaczyna go wyzywać. Zdarzyło się także że siedziała na torbie z pieniędzmi , a Marian ją ciągnął. Sądziła wtedy że ugniata torbę żeby się nie „rozdupcyła”.


P vip.svg To jest tylko zalążek artykułu biograficznego. Jeśli widziałeś tę osobę na ulicy – rozbuduj go.