Użytkownik:Bartd94/C:L4D2: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(nowa strona)
 
M (po mału, bez pośpiechu)
Linia 56: Linia 56:


== The Passing ==
== The Passing ==
=== 1. The Riverbank ===
=== 1: The Riverbank ===
* (nowi Ocaleni rozmawiają ze starymi – tutaj Zoey)
* (nowi Ocaleni rozmawiają ze starymi – tutaj Zoey)
: – '''Ellis:''' ''Hej, cześć. Cześć… Siemka. Piękną pogodę… dzisiaj mamy. O Boże, jestem zbyt skrępowany, żeby z nią gadać, niech ktoś inny to zrobi.''
: – '''Ellis:''' ''Hej, cześć. Cześć… Siemka. Piękną pogodę… dzisiaj mamy. O Boże, jestem zbyt skrępowany, żeby z nią gadać, niech ktoś inny to zrobi.''
Linia 80: Linia 80:
* – '''Nick:''' ''Weselna muzyka i panna młoda płacząca sama przy ołtarzu. To przywołuje złe wspomnienia.''
* – '''Nick:''' ''Weselna muzyka i panna młoda płacząca sama przy ołtarzu. To przywołuje złe wspomnienia.''
* – '''Nick:''' ''Ciężko sprać krew z sukni ślubnej. Nie pytajcie mnie, skąd to wiem.''
* – '''Nick:''' ''Ciężko sprać krew z sukni ślubnej. Nie pytajcie mnie, skąd to wiem.''

* (zaglądając do namiotu)
: – '''Coach:''' ''Broń w tych tutaj namiotach. Ale kurde, zero ciacha.''

=== 2: The Underground ===
* (w saferoomie)
: – '''Ellis:''' ''Ech, wciąż trzymam się nadziei, że dojedziemy gdzieś, gdzie nie ma zombiaków.''
: – '''Rochelle:''' ''Ech, ja tylko trzymam się nadziei, że się jutro obudzę.''
: – '''Coach:''' ''Ludzie, ja trzymam się nadziei, że trafimy na otwartego Burger Tanka.''
: – '''Nick:''' ''Mniejsza.''

* – '''Coach:''' ''Od tego biegania zgubiłem chyba z pięć funtów.''
: – '''Rochelle:''' ''Cóż, każdy, kto przejdzie przez to gówno będzie w świetnej formie.''

* – '''Coach:''' ''Właśnie do mnie dotarło, że w tym bieganiu, wspinaniu i walczeniu nie miałem czasu na szamę.''
: – '''Rochelle:''' ''Wyglądasz dobrze.''

* – '''Rochelle:''' ''Musimy się zmotywować. Jak by się tu zmotywować… Coach. Jak dojedziemy do Nowego Orleanu, to zwiedzimy muzeum cheeseburgerów.
: – '''Coach:''' ''O, duszą już tam jestem.''
: – '''Rochelle:''' ''Ellis, słyszałam, że w Nowym Orleanie jest muzeum seryjnych samochodów.''
: – '''Ellis:''' ''Wynosimy się stąd, o tak!''
: – '''Rochelle:''' ''Nick, tam jest-''
: – '''Nick:''' ''Ta, nie, w porządku, w porządku.''

* – '''Coach:''' ''Nick, powiedz mi, że nie cieszysz się na myśl o tej wycieczce pod rzeką''.
: – '''Nick:''' ''Nie cieszę się na myśl o tej wycieczce pod rzeką.''
: – '''Coach:''' ''Nick, człowieku, musisz się jakoś rozweselić. I tak nie mamy wielkiego wyboru.''
: – '''Nick:''' ''Coach, to dziura. O, wybacz, historyczna dziura. Pod rzeką.''
:(alternatywnie, jeśli na moście był Francis)
: – '''Nick:''' ''Dobra, masz rację. A wiesz co? Cieszę się na myśl walnięcia w gębę tego motocyklowego skurczybyka.
: – '''Coach:''' ''Tak trzymać, Nick. Bądź pozytywny. Może uda ci się powybijać mu wszystkie zęby.''

* – '''Nick:''' ''Ta wycieczka pod rzeką, kto się zakłada, że będzie tam brudno jak cholera?''
: – '''Coach:''' ''Co ty, Nick, boisz się jednego małego zarazka?''
: – '''Nick:''' ''Jeden mały zarazek właśnie sprzątnął całą ludzkość, Coach, więc tak.''

* (jeżeli na moście był Francis)
: – '''Nick:''' ''Więc znajdujemy tą historyczną sekcję. Wbijamy się pod rzekę. A potem kopiemy dupę tego motocyklisty, okej?''
: – '''Coach:''' ''Nick, synu. Sądzę, że mamy większe zmartwienia.''

* – '''Coach:''' ''Słyszałem, że ta wycieczka pod rzeką to całkiem niezła. Bardzo edukacyjna.''
: – '''Nick:''' ''Okej, daj mi to sprostować. To tunel… pod rzeką. Co nie?''
: – '''Coach:''' ''Ta, pod rzeką.''
: – '''Nick:''' ''I to ma mnie nauczyć czego właściwie?''
: – '''Coach:''' ''A, historyczny szajs. Skąd mam wiedzieć, nawet tam nie byłem.''

* (przy salonie tatuażu)
: – '''Coach:''' ''Mam ten. I ten. Kurde, mam większość z nich.''
: – '''Rochelle:''' ''Gdzie?''
: – '''Coach:''' ''Kurde, dość nisko.''
: – '''Rochele:''' ''Błagam, niech to będzie kostka, niech to będzie kostka.''

* (widząc walizkę z pieniędzmi i bronią)
: – '''Coach:''' (śpiewa) ''Suitcase full of pistols and mo-nay…''

* (na trasie wycieczki)
: – '''Coach:''' ''Ludzie, patrzcie na te… eee… o, człowieku, ta wycieczka jest do dupy.
: – '''Nick:''' ''Ta. Tunel. Masz rację Coach, tak wielką rację. Historia ożywa.
: – '''Coach:''' ''O, zamknij się, Nick.''

* (widząc tabliczkę „Faza 2”)
: – '''Coach:''' ''Faza druga w 2010? Kurna, faza pierwsza nieskończona.''

* (w ściekach)
: '''Coach:''' ''Dobra, przebierać nogami. Chyba, ze Nick chce się potaplać.''

* '''Nick:''' ''To tylko kanał burzowy, to tylko kanał burzowy.''
: '''Coach:''' ''Nick, zmierz się z tym. Łazimy w gównie.''
: '''Nick:''' ''Dam tysiąc dolców temu, kto weźmie mnie na barana.''

===3: The Port===
* (w saferoomie)
: (jeżeli na moście był Francis)
: – '''Coach:''' ''Nie ufałbym temu motocykliście.''

Wersja z 15:11, 11 lip 2014

Left 4 Dead 2 – cytaty

Wstęp do gry

  • (Coach czyta instrukcje na kartce, jedząc czekoladkę Czekoladowy helikopter)
Coach: „Czekać na oficjalne instrukcje.” Do dupy to czekanie.
Ellis: Zabić wszystkich sukinsynów. To moje oficjalne intrukcje.
  • (Coach uderza zainfekowanego w twarz)
Kiedyś to była porządna okolica!
  • (Cała czwórka wbiega po schodach do punktu ewakuacyjnego, z którego później zaczyna się pierwsza kampania)
Coach (dyszy): Kto do diabła… organizuje punkt ewakuacyjny… na cholernym ósmym piętrze?
Nick: Słuchaj, Coach! Może helikopter… może jest zrobiony z czekolady?

Dead Center

1: The Hotel

  • (nieużywany)
Coach: O, k… ruszki! Winda nie działa!
Nick: Okruszki? Serio? Tak przeklinasz?
  • (w windzie)
Nick: Zasadniczo… nie powinno się korzystać z windy w czasie pożaru. Ale to może nie dotyczyć zombie apokalipsy.
  • (w windzie)
Ellis: Jestem Ellis, ale niektórzy mówią mi El. Ale wolę Ellis, bo El brzmi jak imię dla dziewczyny. Ale jak chcecie, możecie mówić El.

2: The Steets

  • (w saferoomie)
Ellis: O, jest taki sklep z bronią w drodze do centrum handlowego. Co powiecie na małą wizytę?
Nick: Mam wrażenie, że mieszkanie tutaj w końcu zaczyna się opłacać.
Coach: Drogi panie, nie sądzę, by podobało mi się twoje podejście.
  • (w sklepie z bronią)
Nick: To jak sklep ze słodyczami dla dorosłych.
  • Nick: Mam zakaz posiadania broni… Mam nadzieję, że nikomu to nie przeszkadza?

3: The Mall

  • (w saferoomie)
Coach: Wszyscy, chodźcie tutaj, pomódlmy się. Dobry Boże, przeprowadź nas przez ten czas próby w tym centrum. I proszę cię, Boże… niech stoisko z jedzeniem będzie całe.
Ellis: Amen.
Rochelle: Boże, miej litość dla Coacha i oszczędź stoisko z jedzeniem.
  • Coach: Biedne stoisko z żarełkiem było bez szans.
  • Nick: Jeśli ktoś zobaczy sklep z odzieżą męską, niech da mi znać. Mam krew na garniturze.

4: The Atrium

  • (w saferoomie)
Nick: Kim do diabła jest Jimmy Gibbs Jr.?
Coach: Jimmy Gibbs!
Nick: Robi mi się niedobrze, gdy patrzę na jego gębę.
Coach: Uwierz mi – tutaj? Jest tak sławny jak… Elvis! Albo prezydent!
Nick: Serio? Bo wygląda jak dupek.
Coach: Ruszaj dupę, Nick.
  • (w saferoomie)
Rochelle: Ktoś wie co to za wyścigowy koleś?
Ellis: To tylko najlepszy kierowca samochodów seryjnych w dziejach. Poczytałabyś jakąś książkę.
Rochelle: Jimmy Gibbs Jr… Yay.
Ellis: Gdyby prawa natury na to pozwalały, chciałbym być matką jego dzieci.
Rochelle: Amen!

The Passing

1: The Riverbank

  • (nowi Ocaleni rozmawiają ze starymi – tutaj Zoey)
Ellis: Hej, cześć. Cześć… Siemka. Piękną pogodę… dzisiaj mamy. O Boże, jestem zbyt skrępowany, żeby z nią gadać, niech ktoś inny to zrobi.
Coach: Zabijałeś zombie bite dwa dni, chłopcze, możesz zagadać do dziewczyny.
Zoey: Będziecie musieli dostać się na drugą stronę mostu, wtedy będziemy mogli wam pomóc.
Coach: Chłopiec mówi „dziękuję”.
Ellis: Coach, no weź!
  • (rozmowa z Francisem)
Nick: Mówię ci to ostatni cholerny raz, opuść ten cholerny most, żebyśmy mogli przejechać cholernym samochodem na drugą stronę, tłusta małpo w kamizelce!
Francis: Wal się, pułkowniku Sanders!
  • (po wejściu do sklepu z bronią – jeżeli na moście był Francis)
Nick: Czekajcie, wrócę tam i zastrzelę tego osła w kamizelce.
Coach: Nick, ogarnij się.
  • (przy dotarciu na miejsce wesela)
Coach: Ktoś widzi tort weselny?
  • (widząc Witch-pannę młodą)
Nick: Ostrożnie, widywałem już takie panny młode.
Coach: Mam nadzieję, że nie kręci się tu Tank w smokingu.
  • Nick: Weselna muzyka i panna młoda płacząca sama przy ołtarzu. To przywołuje złe wspomnienia.
  • Nick: Ciężko sprać krew z sukni ślubnej. Nie pytajcie mnie, skąd to wiem.
  • (zaglądając do namiotu)
Coach: Broń w tych tutaj namiotach. Ale kurde, zero ciacha.

2: The Underground

  • (w saferoomie)
Ellis: Ech, wciąż trzymam się nadziei, że dojedziemy gdzieś, gdzie nie ma zombiaków.
Rochelle: Ech, ja tylko trzymam się nadziei, że się jutro obudzę.
Coach: Ludzie, ja trzymam się nadziei, że trafimy na otwartego Burger Tanka.
Nick: Mniejsza.
  • Coach: Od tego biegania zgubiłem chyba z pięć funtów.
Rochelle: Cóż, każdy, kto przejdzie przez to gówno będzie w świetnej formie.
  • Coach: Właśnie do mnie dotarło, że w tym bieganiu, wspinaniu i walczeniu nie miałem czasu na szamę.
Rochelle: Wyglądasz dobrze.
  • Rochelle: Musimy się zmotywować. Jak by się tu zmotywować… Coach. Jak dojedziemy do Nowego Orleanu, to zwiedzimy muzeum cheeseburgerów.
Coach: O, duszą już tam jestem.
Rochelle: Ellis, słyszałam, że w Nowym Orleanie jest muzeum seryjnych samochodów.
Ellis: Wynosimy się stąd, o tak!
Rochelle: Nick, tam jest-
Nick: Ta, nie, w porządku, w porządku.
  • Coach: Nick, powiedz mi, że nie cieszysz się na myśl o tej wycieczce pod rzeką.
Nick: Nie cieszę się na myśl o tej wycieczce pod rzeką.
Coach: Nick, człowieku, musisz się jakoś rozweselić. I tak nie mamy wielkiego wyboru.
Nick: Coach, to dziura. O, wybacz, historyczna dziura. Pod rzeką.
(alternatywnie, jeśli na moście był Francis)
Nick: Dobra, masz rację. A wiesz co? Cieszę się na myśl walnięcia w gębę tego motocyklowego skurczybyka.
Coach: Tak trzymać, Nick. Bądź pozytywny. Może uda ci się powybijać mu wszystkie zęby.
  • Nick: Ta wycieczka pod rzeką, kto się zakłada, że będzie tam brudno jak cholera?
Coach: Co ty, Nick, boisz się jednego małego zarazka?
Nick: Jeden mały zarazek właśnie sprzątnął całą ludzkość, Coach, więc tak.
  • (jeżeli na moście był Francis)
Nick: Więc znajdujemy tą historyczną sekcję. Wbijamy się pod rzekę. A potem kopiemy dupę tego motocyklisty, okej?
Coach: Nick, synu. Sądzę, że mamy większe zmartwienia.
  • Coach: Słyszałem, że ta wycieczka pod rzeką to całkiem niezła. Bardzo edukacyjna.
Nick: Okej, daj mi to sprostować. To tunel… pod rzeką. Co nie?
Coach: Ta, pod rzeką.
Nick: I to ma mnie nauczyć czego właściwie?
Coach: A, historyczny szajs. Skąd mam wiedzieć, nawet tam nie byłem.
  • (przy salonie tatuażu)
Coach: Mam ten. I ten. Kurde, mam większość z nich.
Rochelle: Gdzie?
Coach: Kurde, dość nisko.
Rochele: Błagam, niech to będzie kostka, niech to będzie kostka.
  • (widząc walizkę z pieniędzmi i bronią)
Coach: (śpiewa) Suitcase full of pistols and mo-nay…
  • (na trasie wycieczki)
Coach: Ludzie, patrzcie na te… eee… o, człowieku, ta wycieczka jest do dupy.
Nick: Ta. Tunel. Masz rację Coach, tak wielką rację. Historia ożywa.
Coach: O, zamknij się, Nick.
  • (widząc tabliczkę „Faza 2”)
Coach: Faza druga w 2010? Kurna, faza pierwsza nieskończona.
  • (w ściekach)
Coach: Dobra, przebierać nogami. Chyba, ze Nick chce się potaplać.
  • Nick: To tylko kanał burzowy, to tylko kanał burzowy.
Coach: Nick, zmierz się z tym. Łazimy w gównie.
Nick: Dam tysiąc dolców temu, kto weźmie mnie na barana.

3: The Port

  • (w saferoomie)
(jeżeli na moście był Francis)
Coach: Nie ufałbym temu motocykliście.