Cukier: Różnice pomiędzy wersjami
Pio387 Bot (dyskusja • edycje) M (Robot automatycznie zastąpił tekst (-Video: +Plik:)) |
(Allahu Thumburihhtu!) Znacznik: przez API |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
[[Plik:45a - Nie jestem z cukru|thumb|300px |
[[Plik:45a - Nie jestem z cukru|thumb|300px|Jest z cukru.]]{{cytat|Cukier krzepi, [[wódka]] lepiej|Mądrość ludowa}} |
||
{{T||''α-D-glukopiranozylo-β-D-fruktofuranozyd'', potocznie zwana cukrem}}związek chemiczny, biała [[śmierć]], jak [[czosnek]] na [[wampir]]y, tak cukier na cukrzyków. |
{{T||''α-D-glukopiranozylo-β-D-fruktofuranozyd'', potocznie zwana cukrem}}związek chemiczny, biała [[śmierć]], jak [[czosnek]] na [[wampir]]y, tak cukier na cukrzyków. |
||
Cukier w kostkach to jedna z tańszych bombonier dla [[teściowa|teściowej]]. |
Cukier w kostkach to jedna z tańszych bombonier dla [[teściowa|teściowej]]. |
Wersja z 11:42, 29 sty 2017
Cukier krzepi, wódka lepiej
- Mądrość ludowa
Szablon:Tzwiązek chemiczny, biała śmierć, jak czosnek na wampiry, tak cukier na cukrzyków. Cukier w kostkach to jedna z tańszych bombonier dla teściowej.
Cukier jest produktem ubocznym przy produkcji Whiskasa, który jak wiemy produkowany jest z buraków. Wyróżniamy 7 najpopularniejszych rodzajów cukrów:
- cukier słodki,
- cukier mniej słodki,
- cukier gorzki,
- cukier w kostkach,
- cukier z Biedronki,
- cukier w herbacie.
- cukier dla wampirów (we krwi, inaczej glukoza)
Kosmici bardzo często przylatują na Ziemię, aby kupić w Biedronce kilka kilogramów cukru i potem opchnąć go za fortunę innym ze swojej planety.
Rumuńscy naukowcy stwierdzili, że najbardziej opłaca się kupować cukier w kostkach i potem go rozdrabniać do otrzymania pojedynczych kryształków.
Przemytnicy dzięki cukrowi nauczyli się przemycać narkotyki poprzez podróż samolotem. Ładują po kieszeniach kostki cukru i wio samolotem, a później jak już się doleci to rozdrabniają. Tak samo robią z narkotykami. I mówią że to przez młodzież się narkomani szerzą.
W połączeniu z saletrą i podpaleniu daje fajne efekty świetlne.
To jest tylko zalążek artykułu o jakimś przedmiocie. Jeśli nie boisz się tego dotknąć – rozbuduj go (artykuł, nie przedmiot).