NonNews:Nagły wzrost liczby klientów firm pożyczkowych: Różnice pomiędzy wersjami
(+) |
|||
Linia 14: | Linia 14: | ||
[[Kategoria:21 tydzień, 2019]] |
[[Kategoria:21 tydzień, 2019]] |
||
[[Kategoria:NonNews 2019 – społeczeństwo]] |
Wersja z 12:32, 26 maj 2019
26 maja 2019
Od kilku godzin gwałtownie wzrosła liczba osób mająca kredyty w firmach pożyczkowych. Jak dowiedziało się Przedjutrze, doszło do przekrętu na niespotykaną sprawę.
Według detektywów śledczych nagły skok kredytobiorców wynikał z roztargnienia wyborców. Wielu Polaków chcących szybko i sprawie oddać głos na swojego kandydata do Parlamentu Europejskiego wrzucała do przeźroczystych urn karty wyborcze wraz z dowodami osobistymi, które wcześniej wyjęli podczas weryfikacji swoich danych. Tę sytuację zauważył o godzinie dziesiątej pewien student historii z Włocławka, który zaczął fotografować widoczne z urn dowody. Ze zdjęciami szedł następnie do pobliskiej firmy pożyczkowej Economic gallows for fools, skąd zaciągał kredyty.
Być może szwindel pozostałby bez echa, gdyby student nie pochwalił się wyłudzeniem pieniędzy swoim kolegom. I tak na terenie województw: kujawsko-pomorskiego, mazowieckiego i pomorskiego wyłudzono dane od 2605 wyborców, którzy lekkomyślnie wrzucili dowody do urn.
Policja złapała już większość studentów, które zamiast zgłosić problem komisji wyborczej korzystała z okazji. Dzięki sprawnej akcji Państwowa Komisja Wyborcza zdecydowała się o nieprzerywanie głosowania. Zgubione dowody zostaną oddane do piątku.
Źródło
- Przedjutrze, 26 maja 2019.