Szablon:ANM/Cthulhu: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Zamiana na szablon Skrót ANM (wprowadzanie SMW))
 
Linia 5: Linia 5:


Jest wiele źródeł, które pomagają nam w ustaleniu pochodzenia Cthulhu – zarówno jako istoty, a także jego imienia. Może znamiennym będzie fakt, że nasz dobry, stary rasista Howard w dziecięcym wieku bynajmniej nie wsłuchiwał się w opowieści o Czerwonym Kapturku jak większość z nas. Zamiast tego od najmłodszych lat chłonął wszelkie brutalne historyjki o przerażających kreaturach z wymiarów astralnych, onirycznych wizjach lodowych miast sprzed eonów i opuszczonych, wiktoriańskich domach z szalonymi mieszkańcami.
Jest wiele źródeł, które pomagają nam w ustaleniu pochodzenia Cthulhu – zarówno jako istoty, a także jego imienia. Może znamiennym będzie fakt, że nasz dobry, stary rasista Howard w dziecięcym wieku bynajmniej nie wsłuchiwał się w opowieści o Czerwonym Kapturku jak większość z nas. Zamiast tego od najmłodszych lat chłonął wszelkie brutalne historyjki o przerażających kreaturach z wymiarów astralnych, onirycznych wizjach lodowych miast sprzed eonów i opuszczonych, wiktoriańskich domach z szalonymi mieszkańcami.
<noinclude>[[Kategoria:Skróty ANM – 2010|28]]</noinclude>
<noinclude>{{Skrót ANM|28|2010}}</noinclude>

Aktualna wersja na dzień 12:47, 5 paź 2019

Cthulhu63.jpg

Cthulhu – postać stworzona w ramach psychoterapii przez Howarda Philipsa Lovecrafta. Jest jednym z prawdziwych Wielkich Przedwiecznych, a przy tym najbardziej rozpoznawana postać z całego panteonu stworzonego przez Rasistę z Providence. Cthulhu mieszka w R'lyeh na Pacyfiku, śpi więcej niż leniwiec, amatorsko zajmuje się astrologią, socjotechniką, matematyką nieeuklidesową i okultyzmem. Jego hobby to masakry przypadkowych żeglarzy oraz organizacja potencjalnego ruchu drogowego w cyklopowym mieście. Znak Zodiaku: Skorpion.

Geneza postaci Cthulhu

Jest wiele źródeł, które pomagają nam w ustaleniu pochodzenia Cthulhu – zarówno jako istoty, a także jego imienia. Może znamiennym będzie fakt, że nasz dobry, stary rasista Howard w dziecięcym wieku bynajmniej nie wsłuchiwał się w opowieści o Czerwonym Kapturku jak większość z nas. Zamiast tego od najmłodszych lat chłonął wszelkie brutalne historyjki o przerażających kreaturach z wymiarów astralnych, onirycznych wizjach lodowych miast sprzed eonów i opuszczonych, wiktoriańskich domach z szalonymi mieszkańcami.