Użytkownik:Nnvist/Wyspa: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(Wyspa wporzadku ziomus jest zajefajny jak dJ.abli szczery choioop zawsze daje po buchu hi nigdy o im niezapomnimi Foteczka jego logo wyglada jak okno na betonowe lasy ! joł pozdro okolice pozostawi) |
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Matematyk. Autor wycofanej wersji to Skutaszmata22.) |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
'''Wyspa''' - kawałek lądu horyzontalnie otoczony ze wszystkich stron [[woda|wodą]]. Wertykalnie wyspa otoczona jest od góry powietrzem, a od dołu piaskiem. |
|||
Wyspa otoczona wodą także od góry jest '''zatopioną wyspą'''. |
|||
Wyspa wporzadku ziomus jest zajefajny jak dJ.abli szczery choioop zawsze daje po buchu hi nigdy o im niezapomnimi Foteczka jego logo wyglada jak okno na betonowe lasy ! joł pozdro okolice pozostawiam mokra |
|||
Pośrednią formą pomiędzy wyspą zwykłą, a zatopioną jest '''wyspa w deszczu'''. |
|||
Wyspa otoczona wodą także od dołu jest '''pływającą wyspą'''. |
|||
Pływająca wyspa zrobiona z drewna lub stali to statek. '''Statek''' także może być zatopiony, wtedy na podobieństwo wyspy zatopionej otoczony jest wodą z góry. |
|||
'''UWAGA''' - Nie mylić zatopionego statku z łodzią podwodną, gdyż ta choć otoczona wodą ze wszystkich stron wcale nie tonie. [[Ryba]] zresztą też, ale to już inna para [[Kalosze|kaloszy]]. |
|||
[[Kategoria:Geomorfologia]] |
Wersja z 14:14, 12 gru 2006
Wyspa - kawałek lądu horyzontalnie otoczony ze wszystkich stron wodą. Wertykalnie wyspa otoczona jest od góry powietrzem, a od dołu piaskiem.
Wyspa otoczona wodą także od góry jest zatopioną wyspą.
Pośrednią formą pomiędzy wyspą zwykłą, a zatopioną jest wyspa w deszczu.
Wyspa otoczona wodą także od dołu jest pływającą wyspą.
Pływająca wyspa zrobiona z drewna lub stali to statek. Statek także może być zatopiony, wtedy na podobieństwo wyspy zatopionej otoczony jest wodą z góry.
UWAGA - Nie mylić zatopionego statku z łodzią podwodną, gdyż ta choć otoczona wodą ze wszystkich stron wcale nie tonie. Ryba zresztą też, ale to już inna para kaloszy.