Dolice: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 1: | Linia 1: | ||
[[Plik:Dolice.jpg|thumb|Oto Dolice, miasto [[Alkoholik|możliwości]]]] |
[[Plik:Dolice.jpg|thumb|Oto Dolice, miasto [[Alkoholik|możliwości]]]] |
||
'''Dolice''' – [[wieś]] gminna w [[Województwo zachodniopomorskie|województwie zachodniopomorskim]], w powiecie stargardzkim. W tej niewielkiej osadzie znajduje się [[szkoła]] która nie uczy, [[kościół]] bez nowych wiernych, dwa sklepy GS „Samopomoc Chłopska” oraz Bank Spółdzielczy gdzie nie można założyć konta osobistego. W Dolicach ludzie są niezwykle uczynni – zawodowo piszą [[donos]]y i anonimy co świadczy o dużym zaangażowaniu mieszkańców w dobro ogółu. Nic dziwnego gdyż jeszcze w latach 90-tych mieścił się tu [[PGR]]. Domeną tubylców jest ''jak zarobić by nic nie robić'' – na pomoc przychodzi Urząd Gminy z zasiłkami. Piękne okolice, smród z kominów<ref>Po paleniu PET-u i Dębicy.</ref> zimą oraz odór gnojowicy z pól rekompensuje wszystko. |
'''Dolice''' – [[wieś]] gminna w [[Województwo zachodniopomorskie|województwie zachodniopomorskim]], w powiecie stargardzkim. W tej niewielkiej osadzie znajduje się [[szkoła]] która nie uczy, [[kościół]] bez nowych wiernych, dwa sklepy GS „Samopomoc Chłopska” oraz Bank Spółdzielczy gdzie nie można założyć konta osobistego. W Dolicach ludzie są niezwykle uczynni – zawodowo piszą [[donos]]y i anonimy co świadczy o dużym zaangażowaniu mieszkańców w dobro ogółu. Nic dziwnego gdyż jeszcze w latach 90-tych mieścił się tu [[PGR]]. Domeną tubylców jest ''jak zarobić by nic nie robić'' – na pomoc przychodzi Urząd Gminy z zasiłkami. Piękne okolice, smród z kominów<ref>Po paleniu PET-u i Dębicy.</ref> zimą oraz odór gnojowicy z pól rekompensuje wszystko. |
||
Wersja z 12:43, 25 lis 2021
Dolice – wieś gminna w województwie zachodniopomorskim, w powiecie stargardzkim. W tej niewielkiej osadzie znajduje się szkoła która nie uczy, kościół bez nowych wiernych, dwa sklepy GS „Samopomoc Chłopska” oraz Bank Spółdzielczy gdzie nie można założyć konta osobistego. W Dolicach ludzie są niezwykle uczynni – zawodowo piszą donosy i anonimy co świadczy o dużym zaangażowaniu mieszkańców w dobro ogółu. Nic dziwnego gdyż jeszcze w latach 90-tych mieścił się tu PGR. Domeną tubylców jest jak zarobić by nic nie robić – na pomoc przychodzi Urząd Gminy z zasiłkami. Piękne okolice, smród z kominów[1] zimą oraz odór gnojowicy z pól rekompensuje wszystko.
Zobacz też
Przypisy
- ↑ Po paleniu PET-u i Dębicy.
Ten artykuł dotyczy jakiejś pipidówy, sądząc po jego rozmiarze. Jeśli sprzeciwiasz się zaniżaniu znaczenia tej metropolii – rozbuduj go.