Użytkownik:Dreńkalo Taras/Drukarnia/Artykuły/Poradnik:Jak nazbierać torbę z puszkami: Różnice pomiędzy wersjami
(Dopisuję) |
|||
Linia 3: | Linia 3: | ||
==1 sposob: Nazbierać sam== |
==1 sposob: Nazbierać sam== |
||
[[Plik:141.jpg|thumb|250px|Ono są prawdziwe ta pomoże ci]] |
[[Plik:141.jpg|thumb|250px|Ono są prawdziwe ta pomoże ci]] |
||
Ten sposób nie jest szybki dla ciałej torby za dzień-dwa, w lepszym przypadku kilkanaście sztuk codziennie. |
Ten sposób nie jest szybki dla ciałej torby za dzień-dwa, w lepszym przypadku kilkanaście sztuk codziennie. |
||
# Cob rozpocząć, spoczątku trzeba '''podjąc swoju [[Dupa|dupu]] z łóżki''' (Na łóżku nic nie zrobisz). |
|||
# Przypomnij gdzie jest [[złoti góry]] (gdzie jest puszki, naprzykład, na [[śmietnik]]u publicznym albo w lesie) |
|||
# Przygotuj w podróż: |
|||
<poem> |
<poem> |
||
*torbę (dla puszek), |
*torbę (dla puszek), |
||
Linia 12: | Linia 12: | ||
*[[Paszport|dokument, co poświadczy osobu]], |
*[[Paszport|dokument, co poświadczy osobu]], |
||
*[[śmiałość]], |
*[[śmiałość]], |
||
*transport, czym przewozić puszki (naprzyklad [[rower]]) |
*transport, czym przewozić puszki (naprzyklad [[rower]]), |
||
*zezwolenie na sranie w lesie |
|||
</poem> |
</poem> |
||
# Wyruszaj za puszkami, kudy oczy widzą. Trzeba być gotowym, że nie znajdesz nie jednej albo społeczność uważa cię [[bomż]]om. |
|||
# Znaszedł źródło. Co robić? Jesli puszki są: |
|||
===Na publicznym śmietniku=== |
===Na publicznym śmietniku=== |
||
[[Plik:Torba z puszkami.jpg|250px|thumb|right|On torba z puszkami]] |
[[Plik:Torba z puszkami.jpg|250px|thumb|right|On torba z puszkami]] |
||
'''Publiczni śmietniki''' są koło sklepu, szpytaliu, przystanka albo inne miejsce publiczne. Zbieraj ile chcesz, |
'''Publiczni śmietniki''' są koło sklepu, szpytaliu, przystanka albo inne miejsce publiczne. Zbieraj ile chcesz, nikogo nie obchodzi, co robis, nikt nie wypisze sztrafu. |
||
*Pobieraj na siebie gumowi rękawiczki (cob nie wyrachowali); |
*Pobieraj na siebie gumowi rękawiczki (cob nie wyrachowali); |
||
*Załiez conajgłubsze, bo tam największa ilość i najbrudniejsze; |
*Załiez conajgłubsze, bo tam największa ilość i najbrudniejsze; |
||
*Nazbieraj ile zmożesz albo wszystko do torby. |
*Nazbieraj ile zmożesz albo wszystko do torby. |
||
Powtarzać ile zmożesz albo nie wyczerpią (ta cob zmog tę donieść do domu) |
Powtarzać ile zmożesz albo nie wyczerpią (ta cob zmog tę donieść do domu) |
||
===Czyjś śmietnik=== |
===Czyjś śmietnik=== |
||
Linia 39: | Linia 40: | ||
*Zrób porządek, cob nie wyliczyli ci jak [[bomż]]a |
*Zrób porządek, cob nie wyliczyli ci jak [[bomż]]a |
||
[[Plik:Torba z puszkami na rowerze.jpg|250px|thumb|center]] |
[[Plik:Torba z puszkami na rowerze.jpg|250px|thumb|center]] |
||
===W lesie=== |
|||
Może być w nieoczekowanym miejscu. Na drzewie, w wodzie, coś takiego. |
|||
*Tutaj nie trzeba gumowi rękawiczki, bo nikogo nie obchodzi, co robisz, prosto podbieraj i dalej. |
|||
===Mam pełną torbą=== |
|||
O! Na zbierałeś puszek? Jedź / idź dodomy ta będę następny krok. |
|||
==2 sposob: Poprosić u sąsiadów== |
|||
Leń nazbierać samemu puszek? Nie bieda, możno poprosić ich u sąsiadów. On tak: |
|||
# Podojść do brami tego, kogo wiesz (rekomendowano w sobotę czy niedzielę, w innych — twoje zdanie w dupie, nikt nie czuję) |
|||
# Puknąć w bramke. |
|||
Nikt nie usłychał? Czytaj wyższe. |
Aktualna wersja na dzień 14:54, 29 sty 2023
Jak nazbierać torbę z puszkami? Jak znałeźć ich, jak przyduszyć ich, cob zekonomyć miejsce, ta jak przewrócić w pieniądzy? Czytajcie dany poradnik!
1 sposob: Nazbierać sam[edytuj • edytuj kod]
Ten sposób nie jest szybki dla ciałej torby za dzień-dwa, w lepszym przypadku kilkanaście sztuk codziennie.
- Cob rozpocząć, spoczątku trzeba podjąc swoju dupu z łóżki (Na łóżku nic nie zrobisz).
- Przypomnij gdzie jest złoti góry (gdzie jest puszki, naprzykład, na śmietniku publicznym albo w lesie)
- Przygotuj w podróż:
- torbę (dla puszek),
- gumowy rękawiczki (cob zamieść za sobą siedzi,
- dokument, co poświadczy osobu,
- śmiałość,
- transport, czym przewozić puszki (naprzyklad rower),
- zezwolenie na sranie w lesie
- Wyruszaj za puszkami, kudy oczy widzą. Trzeba być gotowym, że nie znajdesz nie jednej albo społeczność uważa cię bomżom.
- Znaszedł źródło. Co robić? Jesli puszki są:
Na publicznym śmietniku[edytuj • edytuj kod]
Publiczni śmietniki są koło sklepu, szpytaliu, przystanka albo inne miejsce publiczne. Zbieraj ile chcesz, nikogo nie obchodzi, co robis, nikt nie wypisze sztrafu.
- Pobieraj na siebie gumowi rękawiczki (cob nie wyrachowali);
- Załiez conajgłubsze, bo tam największa ilość i najbrudniejsze;
- Nazbieraj ile zmożesz albo wszystko do torby.
Powtarzać ile zmożesz albo nie wyczerpią (ta cob zmog tę donieść do domu)
Czyjś śmietnik[edytuj • edytuj kod]
Czyjś śmietnik stoi nie ważny gdzie, ale na prywatnej terytorii. Nic nie zbieraj, nawet jeśli tam złoti góry (puszki właśnie) - życie kosztuje droższe, ale kogo to obchodzi? Przypuskami, że masz zdania innych w dupie ta cię nie obchodzi, co to nie twoje. Możesz leść przez parkan, cię pokusaję zły pies. Nie ma? Idź śmiało;
- Przelieź przez parkan (nie ważnę przez czyj);
- Pobieraj na siebie gumowi rękawiczki;
- Powtarzamy, co i poprzednie, ale cicho, cob nikt nic nie usłychał ta nie przyjechala policja;
- Pobieraj puszek ile chcesz;
- (Wymagane!) Przybieramy za sobą wszystko, cob nikt nie uznał ta nie wyrachowal;
- Nie przychodzić ponownie.
Na drodze[edytuj • edytuj kod]
O, złotko na drodze? Możesz ją podbierać, nikogo nie obchodzi co z niej
- Nachyli się, cob podbierać ją;
- Podbiera puszkę;
- Położ do torby;
- Zrób porządek, cob nie wyliczyli ci jak bomża
W lesie[edytuj • edytuj kod]
Może być w nieoczekowanym miejscu. Na drzewie, w wodzie, coś takiego.
- Tutaj nie trzeba gumowi rękawiczki, bo nikogo nie obchodzi, co robisz, prosto podbieraj i dalej.
Mam pełną torbą[edytuj • edytuj kod]
O! Na zbierałeś puszek? Jedź / idź dodomy ta będę następny krok.
2 sposob: Poprosić u sąsiadów[edytuj • edytuj kod]
Leń nazbierać samemu puszek? Nie bieda, możno poprosić ich u sąsiadów. On tak:
- Podojść do brami tego, kogo wiesz (rekomendowano w sobotę czy niedzielę, w innych — twoje zdanie w dupie, nikt nie czuję)
- Puknąć w bramke.
Nikt nie usłychał? Czytaj wyższe.