1931: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(VIVU ZAMENHOF!)
Znacznik: zrewertowane
Linia 1: Linia 1:
Na początku był chaos. Z tego chaosu wydzieliła się ciemna, mało znana masa, obejmująca tylko niewielką część Stanów Zjednoczonych. Masa zaczęła się w Memphis, a tyknęła nawet Miami czy też dalej. Masą ów był Memphis rap.
{{XX wiek}}


Gdy nadeszły nowe czasy i ludzie zaczęli piracić muzykę Napsterem czy KaZaA ów czarna masa na chwilkę zniknęła. Na chwilkę, która trwała około 10 lat.
== Wydarzenia w Polsce ==
* [[20 lipca]] – w okolicach [[Lublin]]a przeszło <del>ludzkie pojęcie</del> bardzo silne [[tornado]].
* A tak poza tym nuda. Polskę poddawano uzdrowieniu, a najbardziej skorzystała na tym opozycja, odpoczywająca w sanatoriach na wschodzie Polski.


Po tym 10-letnim zaniku pewien czarnoskóry autystyk, znany jako Markese Money Rolle powiedział: „Niech stanie się fąk!”. I miał rację – stał się fąk. A że w Hameryce nie mieli „ą”, zmienili pisownię na „ph*nk”. Czyta się w zasadzie tak samo, a nie, jednak nie – my czytamy coś między „f0nk” a „folk”, gdzie Amerykanie mawiają „fąk”. Francuzów to w ogóle nie uwzględniam, oni nazywają to „vap*rtrap”.
== Wydarzenia na świecie ==
[[Plik:Cristo Redentor - Rio de Janeiro, Brasil.jpg|thumb|200px|Po meczu z Polską Jezus pragnął przytulić się do wszystkich Brazylijczyków]]
* [[5 marca]] – powstała Komunistyczna Partia Wenezueli (Partido Comunista de Venezuela). W ten oto sposób w Ameryce Południowej zawitały rury PCV.
* [[26 lipca]] – [[Świadkowie Jehowy|Badacze Pisma Świętego]] przeczytali w [[Biblia|Biblii]], że ich Bóg nazywa się Jehowa. Radosną nowinę ogłosili swoim sąsiadom.
* [[12 października]] – mecz Polska-Brazylia zakończył się wynikiem 0:1. Zwycięskiego gola strzelił Jezus z Rio de Janeiro. Na wyrównanie rachunków trzeba było czekać kilkadziesiąt lat, nim FC [[Świebodzin]] awansował do pierwszej ligi.
* [[24 października]] – [[Al Capone]] przekonał się, że [[Podatek|podatki]] jednak są pewne na świecie.


Markese nie wiedział, co odjaniepawlił. A odjaniepawlił totalną rewolucję. Wielu twórców (najpierw z jego ojczyzny, potem z zagranicy) zaczęło tworzyć ph*nki. A ph*nki były dobre.
== Urodzili się ==
* [[17 stycznia]] – [[James Earl Jones]], amerykański muzyk, barbarzyńca, kultysta, wojskowy i ogólnie wszechstronna postać
* [[26 stycznia]] – [[Stanisław Królak]], polski kolarz, spec do bicia rekordów i pompką od roweru pleców zawodników radzieckich w imię <small>Wyścigu</small> Pokoju
* [[1 lutego]] – [[Borys Jelcyn]], człowiek mający wiecznie 3 promile krwi w alkoholu
* [[6 lutego]] – [[Wiesław Górnicki]], pisarz, autor takich bestellerów jak ''Hobby doktora Travena'' (na podstawie którego Marek Piestrak nakręcił ''[[Klątwa Doliny Węży|Klątwę Doliny Węży]]'') i ''Zostawcie Teleranek'' (na podstawie którego [[Wojciech Jaruzelski]] nakręcił swoją przemowę 13 grudnia 1981 roku)
* [[2 marca]] – [[Michaił Gorbaczow]], brudas, który do dzisiaj nie domył plamy po pomidorach na czole
* [[17 września]] – [[Jerzy Wiatr]], był tu opis, ale go wywiało


W okolicach 2015 roku do ph*nków dosiedli Rosjanie – Radzieccy uczeni doszli do wniosku, że „zmieszają sobie ph*nk z hard bassem, dorzucą nutkę rapu i jeszcze do tego starą Ładę, podgrzeją i może coś z tego wyjdzie”. I wyszło – wyprodukowali Drift Ph*nk. A Drift Ph*nk był dobry.
== Zmarli ==
* …


W tym samym czasie, w Japonii powstał vaportrap, czyli taki ph*nk, ale z łyżeczką płynnego cukru. Łyżeczka spowodowała niebywałe reakcje chemiczne, i hop! Vaportrap zaczął wylewać się na cały świat.
[[Kategoria:XX wiek]]


W okolicach 2020 roku, czyli wtedy, gdy Covid-19 miał akurat swoją trasę koncertową, jakimś cudem do niektórych kopii wirusa dodano bakterię „fąkus andergrałndus”, która to powodowała obsesję na punkcie tego gatunku. Przez tą bakterię wykształcicli się tacy twórcy jak Kordhell, DVRST czy inni, wspaniali ph*nkowcy.
[[en:1931]]

[[eo:1931]]
A gdy pandemia się skończyła, chwilę po niej nadeszła nowa – pandemia ph*nku. Ta co prawda nie powodowała kaszlu, gorączki i braku smaku, ale za to powoduje do dzisiaj zamianę gustów muzycznych, przewroty w modzie i nawrót ludzi na minimalizm. Nie wiadomo, kiedy pandemia się skończy, ale wiadomo, że będzie miała nieoceniony wpływ na nasz współczesny, opętany ph*nkiem świat.


Na koniec tej opowiastki, prośba dla administracji: weź podmień tą grz*dysł*wę, bo mi, kuźwa, żyć nie daje!


Za Az*nka! Teraz i zawsze! PH*NKOWA REWOLUCJA NASZEGO FÜHRERA OPANUJE NONSĘ! KU CHWALE NONSY, KORDHELLA I ŚMIAŁKA!!!

Wersja z 21:54, 24 lip 2024

Na początku był chaos. Z tego chaosu wydzieliła się ciemna, mało znana masa, obejmująca tylko niewielką część Stanów Zjednoczonych. Masa zaczęła się w Memphis, a tyknęła nawet Miami czy też dalej. Masą ów był Memphis rap.

Gdy nadeszły nowe czasy i ludzie zaczęli piracić muzykę Napsterem czy KaZaA ów czarna masa na chwilkę zniknęła. Na chwilkę, która trwała około 10 lat.

Po tym 10-letnim zaniku pewien czarnoskóry autystyk, znany jako Markese Money Rolle powiedział: „Niech stanie się fąk!”. I miał rację – stał się fąk. A że w Hameryce nie mieli „ą”, zmienili pisownię na „ph*nk”. Czyta się w zasadzie tak samo, a nie, jednak nie – my czytamy coś między „f0nk” a „folk”, gdzie Amerykanie mawiają „fąk”. Francuzów to w ogóle nie uwzględniam, oni nazywają to „vap*rtrap”.

Markese nie wiedział, co odjaniepawlił. A odjaniepawlił totalną rewolucję. Wielu twórców (najpierw z jego ojczyzny, potem z zagranicy) zaczęło tworzyć ph*nki. A ph*nki były dobre.

W okolicach 2015 roku do ph*nków dosiedli Rosjanie – Radzieccy uczeni doszli do wniosku, że „zmieszają sobie ph*nk z hard bassem, dorzucą nutkę rapu i jeszcze do tego starą Ładę, podgrzeją i może coś z tego wyjdzie”. I wyszło – wyprodukowali Drift Ph*nk. A Drift Ph*nk był dobry.

W tym samym czasie, w Japonii powstał vaportrap, czyli taki ph*nk, ale z łyżeczką płynnego cukru. Łyżeczka spowodowała niebywałe reakcje chemiczne, i hop! Vaportrap zaczął wylewać się na cały świat.

W okolicach 2020 roku, czyli wtedy, gdy Covid-19 miał akurat swoją trasę koncertową, jakimś cudem do niektórych kopii wirusa dodano bakterię „fąkus andergrałndus”, która to powodowała obsesję na punkcie tego gatunku. Przez tą bakterię wykształcicli się tacy twórcy jak Kordhell, DVRST czy inni, wspaniali ph*nkowcy.

A gdy pandemia się skończyła, chwilę po niej nadeszła nowa – pandemia ph*nku. Ta co prawda nie powodowała kaszlu, gorączki i braku smaku, ale za to powoduje do dzisiaj zamianę gustów muzycznych, przewroty w modzie i nawrót ludzi na minimalizm. Nie wiadomo, kiedy pandemia się skończy, ale wiadomo, że będzie miała nieoceniony wpływ na nasz współczesny, opętany ph*nkiem świat.


Na koniec tej opowiastki, prośba dla administracji: weź podmień tą grz*dysł*wę, bo mi, kuźwa, żyć nie daje!


Za Az*nka! Teraz i zawsze! PH*NKOWA REWOLUCJA NASZEGO FÜHRERA OPANUJE NONSĘ! KU CHWALE NONSY, KORDHELLA I ŚMIAŁKA!!!