Rhapsody of Fire: Różnice pomiędzy wersjami
M („Rhapsody” przeniesiono do „Rhapsody of Fire”) |
|||
Linia 7: | Linia 7: | ||
[[Luca Turilli]] i [[Alex Staropoli]] spotkali się po raz pierwszy na wykładzie okultystycznym. Obaj interesowali się [[Heavy metal|głośniejszą muzyką]], a jak dobrze wiemy, gdy spotyka się dwóch metali, to od razu pojawia się pomysł stworzenia własnego zespołu. Postanowili owe głosne brzmienia połączyć z klasycznymi instrumentami, czyli pomysłem wałkowanym do dzisiaj przez dziesiątki innych zespołów [[Symphonic metal|symfoniczno metalowych]]. |
[[Luca Turilli]] i [[Alex Staropoli]] spotkali się po raz pierwszy na wykładzie okultystycznym. Obaj interesowali się [[Heavy metal|głośniejszą muzyką]], a jak dobrze wiemy, gdy spotyka się dwóch metali, to od razu pojawia się pomysł stworzenia własnego zespołu. Postanowili owe głosne brzmienia połączyć z klasycznymi instrumentami, czyli pomysłem wałkowanym do dzisiaj przez dziesiątki innych zespołów [[Symphonic metal|symfoniczno metalowych]]. |
||
Choc tak naprawde, to wielcy DD-kowcy czyli czciciele szatana w najgorszej puchatej formie wyrażonej koścmi do gry w grzybobranie, ich teksty opowiadają o niezwykłych wyprawach grópki owsików po okreżnicy. |
|||
[[Kategoria:Włoskie zespoły muzyczne]] |
[[Kategoria:Włoskie zespoły muzyczne]] |
Wersja z 21:56, 6 lut 2007
Ten artykuł jest w edycji i kogoś właśnie osłabiło w trakcie jego pisania. Aby go nie dobić, poczekaj aż wytrzeźwieje i dokończy swoją twórczość. Jeżeli trwałoby to zbyt długo, skontaktuj się z administratorem. |
Rhapsody of Fire - (wcześniej Thundercross i Rhapsody) power metalowy zespół Lasagnofilów, założony w 1993 roku w Trieście chwilę po zajęciach o duszy i energii przez Lucę Turilli i Alexie Staropoli.
Trzykrotna zmiana nazwy, była spowodowana uperdliwością panów w garniturach.
Początek
Luca Turilli i Alex Staropoli spotkali się po raz pierwszy na wykładzie okultystycznym. Obaj interesowali się głośniejszą muzyką, a jak dobrze wiemy, gdy spotyka się dwóch metali, to od razu pojawia się pomysł stworzenia własnego zespołu. Postanowili owe głosne brzmienia połączyć z klasycznymi instrumentami, czyli pomysłem wałkowanym do dzisiaj przez dziesiątki innych zespołów symfoniczno metalowych.
Choc tak naprawde, to wielcy DD-kowcy czyli czciciele szatana w najgorszej puchatej formie wyrażonej koścmi do gry w grzybobranie, ich teksty opowiadają o niezwykłych wyprawach grópki owsików po okreżnicy.