Cytaty:Sami swoi: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M („Sami swoi” przeniesiono do „Cytaty:Sami swoi”: same cytaty)
M (red. + czyszczenie)
Linia 1: Linia 1:
{{nagłówek cytatu}}
== Śmieszne dialogi ==

"Pawlak – ''Cóż tak nosy pozwieszali? Jak tu swoje żyją to i nam tu żyć.''

Babcia Eleonora – ''Swoi? Kargul to wróg najgorszy ze wszystkich.''

Pawlak – ''Wróg, a wróg, ale swój, mój, nasz na własnej krwi wychodowany.''

Mania – ''Gdzie indziej nie można było, a?''

Pawlak – ''Oj, Mania ty nie nerwój sia, trzeba nam było szukać nowego wroga, jak tu pod bokiem znalazł się stary? A toż to byłoby nie po bożemu.
''
Babcia Eleonora – ''A tak, tak, tak.''"
* ''– Kargul, podejdź no do płota!<br>– A na co?''
*Postacie: Pawlak i Kargul
* ''Miedza to święta rzecz i naucz się tego, bo inaczej znów cię kosą nauczę.''
** Postać: Pawlak
* ''No sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie.''
** Postać: babcia Eleonora
* ''Wszystko co po tamtej stronie płota, to twój wróg.<br>– Kot też?<br>– Też! Kot? Kici, kici.
** Postacie: Pawlak i Witia


[[Kategoria:Cytaty filmowe|{{PAGENAME}}]]


{{ok|cytaty}}
----


Pawlak – ''Kargul, podejdź no do płota!''

Kargul – ''A na co?''

Pawlak – ''Podejdź, jak i ja podchodzę.''

Kargul – ''No podszedł i co?''

Pawlak – ''A teraz zdejm czapkie, jak i ja zdjął!''

Kargul – ''A, a na co mnie to?''

Pawlak –'' Na okoliczność, że nasza wędrówka ludów już się zakończyła i trzeba było wojny, żeby zdobyć pokój. A teraz płacz Władek nie wstydź się płacz i tak nikt nie widzi, wszystkie i tak płaczą.''

Pawlak – ''Władek!''

Kargul – ''Kaźmierz!''

----



Jadźka – ''Tato miny!''

Witia – ''Miny!''

Pawlak – ''Teraz prowadź!''

Kargul – ''No to idź pierwszy!''

Pawlak – ''Twoje pole, pokaż drogę.''

Kargul – ''Gości przodem puszczam!''

Pawlak – ''Myśli, że bać się będę.I zapamiętaj! Miedza to święta rzecz i naucz się tego, bo inaczej znów cię kosą nauczę.''

Kargul – ''A gdzież ty tu miedzę widzisz, stąd po niebo wszystko twoje, chcesz bierz, tu nikt palcami ziemi mierzyć nie będzie, jak my to w Krużewnikach robili.''

Pawlak – ''Ja wziął tyle, co mnie pasuje i tego ruszać nie dam!''

Kargul – ''Ot czasy, durny przodem idzie..''

Pawlak – ''Co? Czekaj, jest u mnie kosa, teraz to już twój barani Kargulowy łeb zleci!''

Kargul – ''Głupszy zleci!''

Pawlak – ''A ty do kogo?''

Kargul – ''A do ciebie!''

Pawlak – ''Ty zbuku gęsi ty!, He, he, he, he, he.''

Jadźka – ''Tato!''

Witia – ''Tato!''


----


Witia – ''Wojsko, tatko wojsko, wojsko idzie.''

Pawlak – ''Jakie wojsko?''

Witia – ''Nasze.''

Pawlak – ''Polskie?''

Witia – ''Aha.''

Pawlak – ''A na kogoż oni idą?''

Witia – ''Na nas, tatko.''

Pawlak – ''Po jakiego czorta?''

Witia – ''Miny nasze usłyszeli i myślą, że to Werwolf pali ogniem i mieczem.''

Kargul – ''Ty Kaźmierz już trzecią wojnę zaczął, chociaż druga ledwo skończona.''

Pawlak – ''Ruskie wprawione, raz dwa skończą.''

Kargul – ''Tak, ale ile razy można człowieka oswabadzać!''

Babcia Eleonora – ''A ty czego taki zmartwiony, był czas przywyknąć przecie.''

Pawlak – ''Co ty obsiadł oczami jak baby biskupa.''

Witia – ''Oj, tatko, ale my narobili tymi minami!''

Pawlak – ''Ty mnie nie kołuj!''

Witia – ''Trza się wpierw dobrze napatrzeć, jak się zapomnieć nie chce.''

Pawlak – ''A na co tobie to patrzenie?''

Witia – ''A może my tu poginiemy marnie?''

Pawlak – ''Tobie powinny wystarczyć moje słowa do śmierci, że to jest Kargulowa córka i masz nienawidzieć całe to plemię!''

Witia – ''Toteż ja patrząc nienawiść w sobie potęguję.''



----


Wieczorek – ''Paczta chłopy, poznajecie?''

Karguk – ''Jajo!''

Wieczorek – ''No!''

Pawlak – ''Kurzęcze.''

Wieczorek – ''Znalazłem na drodze.''

Pawlak – ''A co ty, nigdy jajka nie widział, a?''

Wieczorek – ''E, człowieku ja dawno nie widział, bo ja kury zjadł.''

Kargul – ''No to sobie weź.''

Pawlak – ''Tak, Tak, Tak weź.''

Wieczorek – ''Dziękuję!''

Pawlak – ''Nie ma za co.''

Kargul – ''A czemu ty Kaźmierz moim jajkiem rozporządzasz a?''

Pawlak – ''A ty skąd wiesz, że to nie moja kura zniosła, a?''

Kargul – ''Stąd, a bo twojego do ręki by nie wziął!''

Pawlak – ''Tak?''

Kargul – ''Tak!''

Pawlak – ''O, Ja twojego też nie. za to jedno dostaniesz u mnie pięć!''

Kargul – ''Sam to ze ściany zliżesz!''

Pawlak – ''He, he, he, he, już mój brat Jaśko, wziął na ciebie bicz Boży w swoje ręce.''

Kargul – ''Ty mi kosy nie przypominaj, bo ja mam teraz karabin!''

Pawlak – ''I ja mam!''

Kargul – ''Och, ty konusie ty!''

Pawlak – ''Ko...konusie? czekaj, teraz na ciebie wystarczy sierp, ty!''

Pawlak - ''/ tnie koszule /''

Kargul - ''/ rzuca glinianymi garnkami /''
'
Aniela – ''Czyś ty zgłupiał stary, gdzie ja teraz takie garnki dostanę?''

Pawlak – ''Ha, ha, ha, ha, ha, ha, e, e, e,''

Mania – ''Nowiuśkie koszule!''



----


Mania – ''Oj, Kaźmierz Witia wierzchem jedzie!''

Pawlak – ''Nie może być na kocie! (...)''

Pawlak – ''Ano, waś, to ty na swoim rowerze pojechał, a na cudzym koniu wracasz, a?''

Witia – ''Ale to, ogierek w sam raz dla naszej klaczki.''

Pawlak – ''Jeety, ogierek, ja wam dam...........''



----


Pawlak - ''do Witii / Ty co znów się modlisz, a? Maluj!''

Witia – ''Na konia nie można popatrzeć''

Pawlak – ''Co to Pawlaki mają być gorsze od Karguli. Wszystko co po tamtej stronie płota, to twój wróg.''

Witia – ''Kot też?''

Pawlak – ''Też! Kot? Kici, kici.

Oddaj kota, bo, bo ubije jak psa.''

Kargul – ''A czy ja trzymam twojego kota na sznurku, przyszedł to i jest.''

Mania – ''Tak, boś mu w dwudziestu talerzach mleka ponastawiał.''

Kargul – ''Wolno mnie, moje mleko i moje talerze.''


Babcia Eleonora – ''To już czwarta wojna w moim życiu, w tym dwie światowe.''

Pawlak – ''I tak ku lepszemu idzie, zaczął Kargul z nami wojnę o kota, a ja jego skończę prochem.''



----


Babcia Eleonora - ''/ dając granat Pawlakowi / Masz bież!''

Pawlak – ''Oj, mamo!''

Babcia Eleonora – ''No sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie. Bież jeszcze!''



----


Pawlak – ''A ty co?''

Kargul – ''Oddaj konia, złodzieju!''

Pawlak – ''Zgłupiał?''

Kargul – A'' gdzie ogiera schował?''

Pawlak – ''Ukradli? Hi, hi, hi, hi, hi...Te, te jak cię granatem podrzucę to od razu go z góry zobaczysz.''

Kargul – ''Inaczej zaśpiewasz, jak ciebie zaraz przed władzę zagonię.''

Pawlak – ''I wstyd będzie, boś bez portek wyskoczył. Hi, hi, hi, hi, hi, hi.''

Kargul – ''Gadaj gdzie koń!''

Pawlak – ''A co ja wróżka?''

Kargul – Ale koniokrad!

Pawlak - ''/ do Mani / Słyszała, naszemu sąsiadowi ogiera ukradli, a taki był ładny, amerykanki szkoda, hi, hi, hi, hi, hi.''




----



Pawlak – ''Jaśko, bój się Boga, nareszcie jesteś!''


--[[Użytkownik:83.22.193.252|83.22.193.252]] 12:32, 2 wrz 2007 (UTC)

Wersja z 21:04, 4 wrz 2007

Sami swoi – cytaty.

  • – Kargul, podejdź no do płota!
    – A na co?
  • Postacie: Pawlak i Kargul
  • Miedza to święta rzecz i naucz się tego, bo inaczej znów cię kosą nauczę.
    • Postać: Pawlak
  • No sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie.
    • Postać: babcia Eleonora
  • Wszystko co po tamtej stronie płota, to twój wróg.
    – Kot też?
    – Też! Kot? Kici, kici.
    • Postacie: Pawlak i Witia

Szablon:Ok