NonNews:Kubek najszybszy!: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (zdanko tylko, potem przerobię)
Linia 4: Linia 4:
Stało się. Robert starał się, jak mógł, by tak, jak przed rokiem, wypaść jak najlepiej i wygrał.
Stało się. Robert starał się, jak mógł, by tak, jak przed rokiem, wypaść jak najlepiej i wygrał.


I choć ekipa [[BMW Sauber]]]] mogła storpedować jego chęci na podium i dać je swojemu dojczlandzkiemu pobratymcy, to jednak wygrał (czyżby Niemcy znali już wynik z Klagenfurtu?)
I choć ekipa [[BMW Sauber]] mogła storpedować jego chęci na podium i dać je swojemu dojczlandzkiemu pobratymcy, to jednak wygrał. (Czyżby Niemcy znali już wynik z Klagenfurtu i zrobiło im się żal?)


I choć Hamilton mógł pierdolnąć w jego samochód... wolał jednak stuningować tył Kimiemu, to jednak wygrał.
I choć Hamilton mógł na [[Pit Lane|PiT-Stopie]] pierdolnąć w jego [[samochód]]... wolał jednak stuningować tył Kimiemu, to jednak wygrał.


== Taktyka ==
== Taktyka ==


Kubica ma nie od dziś dobre udziały z załogą SafetyCar, jak i z maruderami. Kiedy Kubica nie miał szans na dogonienie liderów, któryś z cieniaków rozbijał swoją furmankę jak najdalej od pomocniczych dźwigów. Skutkowało to wyjazdem SafetyCar i utworzeniem cholernie nieuczciwego wężyka startowego.
Kubica ma nie od dziś dobre udziały z załogą [[Safety Car|SafetyCar]], jak i z maruderami. Kiedy Kubica nie miał szans na dogonienie liderów, któryś z cieniaków rozbijał swoją furmankę jak najdalej od pomocniczych dźwigów. Skutkowało to wyjazdem zwalniacza bezpieczeństwa i utworzeniem cholernie nieuczciwego dla liderów wężyka startowego. Ale ci liderowie i tak się później skasowali, wiec fiu fiuuu i sru.


No i pamiętaj: zawsze warto tankować dwa razy.
No i pamiętaj młody mechaniku: zawsze warto tankować dwa razy.


==Źródło==
==Źródło==

Wersja z 15:46, 9 cze 2008

9 czerwca 2008. Kubica zwycięzcą GP2008 Formuły 1 w Montrealu, choć złośliwi twierdzą, że prawdziwym zwycięzcą był SafetyCar.

Przebieg

Stało się. Robert starał się, jak mógł, by tak, jak przed rokiem, wypaść jak najlepiej i wygrał.

I choć ekipa BMW Sauber mogła storpedować jego chęci na podium i dać je swojemu dojczlandzkiemu pobratymcy, to jednak wygrał. (Czyżby Niemcy znali już wynik z Klagenfurtu i zrobiło im się żal?)

I choć Hamilton mógł na PiT-Stopie pierdolnąć w jego samochód... wolał jednak stuningować tył Kimiemu, to jednak wygrał.

Taktyka

Kubica ma nie od dziś dobre udziały z załogą SafetyCar, jak i z maruderami. Kiedy Kubica nie miał szans na dogonienie liderów, któryś z cieniaków rozbijał swoją furmankę jak najdalej od pomocniczych dźwigów. Skutkowało to wyjazdem zwalniacza bezpieczeństwa i utworzeniem cholernie nieuczciwego dla liderów wężyka startowego. Ale ci liderowie i tak się później skasowali, wiec fiu fiuuu i sru.

No i pamiętaj młody mechaniku: zawsze warto tankować dwa razy.

Źródło

formula1.pl

  • [1], 9 czerwca 2008.