Bruinena: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{ek|marne, naucz się że sa polskie znaki!}} |
|||
Bruinena- Internetowa gra, osadzona ponoc w swiecie Tolkiena, lecz z dziel mistrza jest w niej tyle, ile trucizny w zapalce. Gracze czesto narzekaja, ze "kiedys bylo lepiej", co jest typowe dla narodu Polskiego, koloryzuja wspomnienia, a wspolczesnosc jest dla nich malo klimatyczna. Ponadto, grajacy w bruinene wykazuja sie ogromna ignorancja, nie rozumieja, gdy ktos probuje wprowadzic cos nowego, a jak to nowe jest niedajboze czyms oryginalnym i pomyslowym, to pomysl jest odrzucany z miejsca. |
Bruinena- Internetowa gra, osadzona ponoc w swiecie Tolkiena, lecz z dziel mistrza jest w niej tyle, ile trucizny w zapalce. Gracze czesto narzekaja, ze "kiedys bylo lepiej", co jest typowe dla narodu Polskiego, koloryzuja wspomnienia, a wspolczesnosc jest dla nich malo klimatyczna. Ponadto, grajacy w bruinene wykazuja sie ogromna ignorancja, nie rozumieja, gdy ktos probuje wprowadzic cos nowego, a jak to nowe jest niedajboze czyms oryginalnym i pomyslowym, to pomysl jest odrzucany z miejsca. |
||
Wersja z 21:44, 10 lip 2008
Ten artykuł został umieszczony na liście stron do natychmiastowej kasacji. Podany powód: marne, naucz się że sa polskie znaki! Może jeszcze zdążysz wypowiedzieć się na stronie dyskusji, zanim hasło zostanie skasowane. |
Bruinena- Internetowa gra, osadzona ponoc w swiecie Tolkiena, lecz z dziel mistrza jest w niej tyle, ile trucizny w zapalce. Gracze czesto narzekaja, ze "kiedys bylo lepiej", co jest typowe dla narodu Polskiego, koloryzuja wspomnienia, a wspolczesnosc jest dla nich malo klimatyczna. Ponadto, grajacy w bruinene wykazuja sie ogromna ignorancja, nie rozumieja, gdy ktos probuje wprowadzic cos nowego, a jak to nowe jest niedajboze czyms oryginalnym i pomyslowym, to pomysl jest odrzucany z miejsca.
Gracze bruineny dziela sie na cztery grupy: Statsiarzy, Klimaciarzy, Hybrydy, Noobow.
Statsiarze- Dla nich bruinena to tylko bzdurne klikanie, zaliczanie resetow, a jak ktos probuje fabularnie cos zdobyc, to wrzeszcza, ze to zero starania sie itp, jakby nie rozumieli, ze pisac tez trza umiec.
Klimaciarze- Maja w dupie technike i statystyki, graja glownie na poczcie. Klimaciarze bedacy "na gorze", rzadza sie i decyduja za wszystkich, zmieniajac losy krainy po paru sesjach na poczcie. Nabijaja tez lvl i statsy, kryjac sie za immunitetami, po co? Nie wiadomo, prawdopodobnie dlatego, ze lubia miec miliony na koncie, nie ryzykujac przegranych walk etc.
Hybrydy- Prawdopodobnie gracz ideal, z bicia statow bierze logiczne, zwiezle, matematyczne myslenie, zas z klimacenia zdolnosci humanistyczne. Gatunek ponoc zapomniany i wymarly, spotykany rzadziej niz dziewica. Gdzie ich znalezc nie wiedza nawet najstarsi Indianie.
N00BY- wiecej ich niz turasow w knight online i silkroad, stanowia najwieksza bolaczke tej gry. Czesto udaja klimaciarzy, umieszczajac w profilu wpis "postac czysto fabularna". Niestety, klimat jest im obcy.
Nieodlacznym elementem gry na bruinenie, sa awantury na forum. Skoro juz przy forum jestesmy, warto wspomniec o administracji owego przybytku, coz... Nie wyglada to za ciekawie, Ondu ma sie za wlasciciela tego forum, banuje bez opamietania, zamykajac usta lepiej niz cenzura za komuny. Na szczescie, jest, a raczej byla grupa dzielnych wojownikow, o wyzwolenie forum, pogardliwie nazywano ich "spamerami", obecnie wygineli i jest ich mniej niz Mc Donaldow w Etiopii. Z legendarnej Swietej Trojcy, ostal sie ino jeden, Kal, Laris i Bael odeszli do krainy offtopem i spamem plynacej, gdzie nie ma banow, a o Ondulcu nigdy nie slyszano.
Galeria Slaw:
Vaen i Aktegev- legendarni wladcy, owiani mitem niemal tak wielkim jak ten o potworze z Loch Ness, ponoc po ich odejsciu bruinena upadla. Prawdopodobnie odplyneli za morze, do Valinoru, gdzie klimat rosnie na drzewach.
Yilanea/Liv/czy jak jej tam jeszcze bylo- Znana glownie z awantur na forum, ma sie za mistrzynie klimatu i popelnia czasem bardzo glupie bledy. Wlascicielka wspanialego konia o imieniu "Szatanski Werset", tylko skad w srodziemiu znali slowo Szatan...?
Nomak- Stworzenie rownie legendarne co Smaug, ponoc cala bruinena bylo jego multikontem, wraz z Markizem oszukal podobno wszystkich, mozna po tym wywnioskowac, ze znakomicie sprawdzilby sie w polskim rzadzie.
Damrod- Wodz i najwiekszy sposrod licznego plemienia n00bow, potocznie zwany Damdziem lub chabeta, najwieksza plotkara bruineny, przez co wykorzystywany jest czasem do przesylania informacji. Latwo go oszukac, dzieki czemu staje sie czesto posmiewiskiem innych, szczegolnie ludzi z klanu Synowie Gondoru, ktorzy przyjeli go w swe szeregi, by zafundowal im armie.
Kal - Emojolhelomelomadafaka (albo Wiking). Obecnie tyrajacy na czarno jako karczmarz (brakuje mu klimatycznej licencji karczmarza i wypasnej chatki na kurzej stopie. Tak bylby legalny). W przesz³osci przepadal za wpadaniem do karczmy i wbijaniem sobie sztyletu w serce, a takze do powracania miedzy zywych nastepnego dnia. Posadzany o konszachty z Narien, ktoej Laris nienawidzi i vice versa. Najstarsi Indianie pozamykani w rezerwatach na Sybirze nie wiedza, czemu Laris i Narien darza sie tak wielkim, ognistym uczuciem, pelnym dzikich porywow namietnosci.
Powiedzenia popularne wsrod graczy:
- Sa rzeczy ktorych kupic nie mozna, za wszystkie inne zaplaca Nomak i Markiz.
- Gdzie MG szesciu, tam nie ma klimatu.
- Kiedys bylo lepiej...