Seks: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 9: | Linia 9: | ||
Czasem w towarzystwie tych wszystkich różowych słoni, czworobocznych trójkątów i dziwnie poskręcanych sześcionogich [[Żyrafa|żyraf]], jakie z reguły widzi się po mocniejszych [[narkotyki|dragach]]. W każdym bądź razie zawsze [[wolna miłość|wolny]]. |
Czasem w towarzystwie tych wszystkich różowych słoni, czworobocznych trójkątów i dziwnie poskręcanych sześcionogich [[Żyrafa|żyraf]], jakie z reguły widzi się po mocniejszych [[narkotyki|dragach]]. W każdym bądź razie zawsze [[wolna miłość|wolny]]. |
||
==Hip Hopowy== |
|||
- Dzień Dobry, kochanie! Przezwyciężywszy swoją nieśmiałość powiem Ci, że dziś wyglądasz bardzo ładnie i elegancko. Masz śliczne oczy i tak pięknie się uśmiechasz |
|||
- Oh! Dziękuje kochanie. |
|||
- Nie śmiem prosić ale czy moglibyśmy wspólne oddać się rozkoszy na naszym łożu ? |
|||
- Oczywiście, kochanie ! |
|||
Haha ! Naprawdę uwierzyłeś/aś w te romantyczne i szarmanckie pierdolenie ? Na prawdę wygląda to tak : |
|||
- Suko! Wchodzę do domu a ty nadal jesteś w ubraniu ! W dupie się poprzewracało ! Na kolana suko ! |
|||
- Ale... |
|||
- Milcz szmato ! Na kolana i ssij ! |
|||
<Chwila mija> |
|||
- Suko ! Szmato ! Kurwo ! NIE GRYŹ ! |
|||
<Odgłosy liścia na twarz> |
|||
- Przepra... |
|||
- Nie przepraszaj, szmato ! Myśl co robisz ! Dobra, rozbieraj się, kładź na łóżko i zamknij mordę ! |
|||
<W tej chwili prawdziwy Hip Hopowiec włazi na swoją Bicz i robi co do niego należy> |
|||
- I jak Ci się podobało, dziwko ? |
|||
- Było fajnie... |
|||
<Odgłosy liścia na twarz> |
|||
- Że, jak kurwa ? |
|||
- Eeee... To był najlepszy seks w moim życiu, kochanie ! |
|||
- Wiem, kurwo ! Teraz zapierdalaj po piwo i fajki ! |
|||
==Metalowy== |
==Metalowy== |
Wersja z 15:13, 9 paź 2008
Seks – rodzaj ciasta z dużą ilością bitej śmietany.
Biznesowy
Świetne narzędzie do powiększania human resources, tanie, potrzeba do niego tylko dwójki pracowników, nawet bez kosztownych szkoleń oraz dowolnej powierzchni płaskiej. W przypadku pracowników wykwalifikowanych, powierzchnia płaska nie jest wymagana. Niestety na zwrot inwestycji czeka się dość długo, bo około 19-25 lat.
Hippisowski
– Hej! Siostro! Kocham cię!
– Hej! Ja też cię kocham!
– Hej! Róbmy miłość nie wojnę!
– Hej! Róbmy!
– Hej! A co to? Uch... Nie spodziewałem się... Ojej, boli!
– Hej! właściwie to mam na imię Stefan.
Czasem w towarzystwie tych wszystkich różowych słoni, czworobocznych trójkątów i dziwnie poskręcanych sześcionogich żyraf, jakie z reguły widzi się po mocniejszych dragach. W każdym bądź razie zawsze wolny.
Hip Hopowy
- Dzień Dobry, kochanie! Przezwyciężywszy swoją nieśmiałość powiem Ci, że dziś wyglądasz bardzo ładnie i elegancko. Masz śliczne oczy i tak pięknie się uśmiechasz - Oh! Dziękuje kochanie. - Nie śmiem prosić ale czy moglibyśmy wspólne oddać się rozkoszy na naszym łożu ? - Oczywiście, kochanie !
Haha ! Naprawdę uwierzyłeś/aś w te romantyczne i szarmanckie pierdolenie ? Na prawdę wygląda to tak :
- Suko! Wchodzę do domu a ty nadal jesteś w ubraniu ! W dupie się poprzewracało ! Na kolana suko ! - Ale... - Milcz szmato ! Na kolana i ssij ! <Chwila mija> - Suko ! Szmato ! Kurwo ! NIE GRYŹ ! <Odgłosy liścia na twarz> - Przepra... - Nie przepraszaj, szmato ! Myśl co robisz ! Dobra, rozbieraj się, kładź na łóżko i zamknij mordę ! <W tej chwili prawdziwy Hip Hopowiec włazi na swoją Bicz i robi co do niego należy> - I jak Ci się podobało, dziwko ? - Było fajnie... <Odgłosy liścia na twarz> - Że, jak kurwa ? - Eeee... To był najlepszy seks w moim życiu, kochanie ! - Wiem, kurwo ! Teraz zapierdalaj po piwo i fajki !
Metalowy
Napełnianie mrocznym nasieniem bezbożnego łona piekielnej kurtyzany, czynione na ołtarzu Lucyfera, połączone ze złożeniem ofiary. W wolnym tłumaczeniu: Rysiek z Julką na grobie starej Wojcieszkowej, po wiejskiej dyskotece i czterech jabolach; wyrzucenie zużytej gumy w pobliskie krzaki.
Fizyczny
Ruch posuwisty oscylacyjny zwrotny, zwykle przyspieszony, o kierunku zmiennym.
Robotniczy
Wpychanie młota pneumatycznego w szparę z dużym hałasem, często na wysokości lub z użyciem żurawia. Z reguły poprzedzany pociągnięciem z flaszki. Pod naciskiem powinien pękać beton. Jeżeli tak się nie dzieje, należy zwiększyć obroty.
Regułki
- Ciało rzucone na łoże traci na oporze.
- Im kolana wyżej, tym napięcie rośnie a opór maleje.
- Ciało puszczone raz, puszcza się cały czas.
- Kto nie ma brzucha, ten kiepsko rucha.