Jakub Wędrowycz: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 31: | Linia 31: | ||
# Odkrył brakujące ogniwo ewolucji ludzkiej (w tym kilku przedstawicieli zabił - oczywiście w obronie własnej). |
# Odkrył brakujące ogniwo ewolucji ludzkiej (w tym kilku przedstawicieli zabił - oczywiście w obronie własnej). |
||
# Zamordował nasłanego na niego terminatora z przyszłości (którego rzecz jasna zabić się 'praktycznie' nie dało). |
# Zamordował nasłanego na niego terminatora z przyszłości (którego rzecz jasna zabić się 'praktycznie' nie dało). |
||
# Zabił [[Śmierć]] |
|||
# Używał "Cthulhu w tabletce" |
|||
# Zabił krokodyla skarpetką |
|||
# Doprowadził dyrektora zakładu psychiatrycznego do obłędu |
|||
# Założył bimbrownie w wiezieniu w myśl zasady "Już nas nie zapuszkują" |
|||
[[Kategoria:Postacie fikcyjne|Wędrowycz, Jakub]] |
[[Kategoria:Postacie fikcyjne|Wędrowycz, Jakub]] |
Wersja z 00:54, 24 gru 2008
Pryte truskawkową ze spirytusem... Wstrząsniętą nie mieszaną!
Jakub Wędrowycz po spotkaniu z Jamesem Bondem
Jakub Wędrowycz – absolutnie statystyczny, szary, pospolity zjadacz chleba.
Zajmuje się on pędzeniem bimbru, opowiadaniem bajek wnusiowi, prowadzeniem hotelu, kłusownictwem, i egzorcyzmami. Miał kiedyś dwie świnie, ale mu się zbuntowały, to je zabił.
Zdarza się chłopakowi zabić kogoś ze 2 razy w miesiącu, nie licząc, tych którzy mu pod nóż naszli.
Z niewiadomych przyczyn potocznie nazywany jest pasożytem społecznym, pijakiem, jak również hieną cmentarną, kłamcą i samozwańczym egzorcystą. Prawdopodobnie kłamstwa te rozpowiedziała o nim rodzina Bardaków (których Kubuś uparcie tępi).
Osiągnięcia
- Jakub będąc jeszcze młodym Kubusiem płynął razem ze swoim tatkiem do Ameryki. Na statku (przypadkowo był to Titanic) Wędrowycz senior wygrał konkurs na króla bimbru. Jednak zrozpaczony rusek - który przegrał - wysadził ów statek.
- Jakub często skakał w przeszłość, raz zrobił to za pomocą wehikułu czasu odpalanego dzięki karcie magnetycznej. Pech chciał, że kiedy wylądował w Anglii kartę tę zjadła panna lekkich obyczajów. Kubuś musiał więc wypruć kilka brzuchów aby odnaleźć zgubę. Tak więc Kuba Rozpruwacz - to jego sprawka. To on uśmiercił Lenina (jakieś 3 razy) oraz Feliksa Dzierżyńskiego.
- Dinozaury Szpilberga również nie wzięły się z powietrza... Jakub jak widać ma duże umiejętności łowieckie (taa nie ma to jak linka hamulcowa w kaloszu lub łańcuch na krowy zamiast paska do spodni).
- Rozprawił się z milionami utopców, czarownic, wampirów, wilkołaków i innych tego typu stworzeń.
- Poznał osobiście kilku bogów z różnych kultur.
- Diabłom wywinął się kilka razy w czym raz rozpieprzył im piekło (zalał wodą święconą).
- W niebie rozkręcił bimbrownie więc i tam go nie chcieli.
- Jego anioł stróż rozpił się i uważany jest za degenerata.
- Walczył z Neandertalczykami w Dubience
- Śmierć okrąża go szerokim łukiem.
- Mimo sędziwego wieku (Kuba dokładnie nie pamięta ale około 106 lat) lubi mieć przy sobie viagrę - nie wiadomo kiedy się przyda.
- Syn traktuje go z politowaniem, ale dla wnuczka jest on prawdziwym idolem. Młody przeżył z dziadkiem już nie jedną przygodę.
- Zabił wraz z wnuczkiem Babę Ja... ups... tzn. Ciocię Agnieszkę.
- Zabił Cthulhu ze swojej studni, a potem zrobił macki w galarecie.
- Zabił (przed)ostatniego mamuta.
- Pogrzebał ok. 14 Bardaków.
- Wiecznie zalany, prowadzi swoją bimbrownię, wyhodował nawet żywy bimber, oraz spił drzewo swoimi szczy... ee... płynami naturalnymi.
- Znienawidzony przez swojego komendanta, chodzący świętoszek niesłusznie (w jego mniemaniu)oskarżany o morderstwa, pędzenie bimbru, egzorcyzmy, profanację cmentarzy i wiele innych rzeczy (nie koniecznie w tej kolejności), wielokrotny uciekinier z aresztu (oczywiście niesłusznego).
- Odkrył brakujące ogniwo ewolucji ludzkiej (w tym kilku przedstawicieli zabił - oczywiście w obronie własnej).
- Zamordował nasłanego na niego terminatora z przyszłości (którego rzecz jasna zabić się 'praktycznie' nie dało).
- Zabił Śmierć
- Używał "Cthulhu w tabletce"
- Zabił krokodyla skarpetką
- Doprowadził dyrektora zakładu psychiatrycznego do obłędu
- Założył bimbrownie w wiezieniu w myśl zasady "Już nas nie zapuszkują"