Norwescy sędziowie: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M |
|||
Linia 15: | Linia 15: | ||
# Sprzedamy mecz za karmnik dla ptaków. |
# Sprzedamy mecz za karmnik dla ptaków. |
||
# I tak dalej. |
# I tak dalej. |
||
== Opinia trenera na temat sędziów == |
|||
{{cytat|{{cenzura3}}{{cenzura3}}{{cenzura3}} A i jeszcze powiem że są oni {{cenzura3}}{{cenzura3}}{{cenzura3}} |
|||
i że zrobię im taki {{cenzura}} że {{cenzura}}{{cenzura}} {{cenzura}}{{cenzura}}{{cenzura}} i ich matka nie pozna!!! |
|||
|Wenta - spokojny jak zwykle}} |
|||
[[Kategoria:Sędziowie]] |
[[Kategoria:Sędziowie]] |
Wersja z 20:48, 30 sty 2010
Norwescy sędziowie – wierne kopie Howarda Webba. Przypałętali się nie wiadomo skąd z podrobionymi legitymacjami sędziowskimi (kupione za kasę od Chorwatów). Nie wiedzą, co to jest fair play.
Charakterystyka
- W etapie rozwoju zostali na stopniu australopiteka.
- Znają tylko język murzynów.
- Nie wiedzą, co to chleb.
- Podnoszą mydło w więzieniu
- Wodę widzą raz na rok, w porze deszczu.
- Jeden z nich ma na nazwisko Abrahamsen.
- Ich najsilniejszą bronią jest gwizdek
Przykazania norweskich sędziów
- Wszystko na niekorzyść Polaków.
- Sprzedamy mecz za karmnik dla ptaków.
- I tak dalej.
Opinia trenera na temat sędziów
A i jeszcze powiem że są oni i że zrobię im taki że i ich matka nie pozna!!!
- Wenta - spokojny jak zwykle