T-raperzy znad Wisły: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 1: Linia 1:
{{Cytat|- Ale dlaczego "Ekshumacja"?<br>- Patrzyłeś w lustro?|Grzechu do Rycha w reklamie nowej płyty}}
'''T-raperzy znad Wisły''' (czyt. ''Tiraperzy znad Wisły'', lub alternatywnie: ''Traperzy znad Wisły'') – muzyczny zespół [[hiphop]]owo-[[funk]]owo-[[satyra|satyryczny]]. Pojawiał się kiedyś na [[Komiczny Odcinek Cykliczny|kocu]]. T-raperzy są następcami [[Franek Kimono|Franka Kimono]] – tamten zbijał bekę z [[disco]], a ci z hip-hopu. Zespół ma trzy popularne utwory: ''Maxi Kaz'', ''Erodisco'' i ''Praca spawacza mnie przeistacza''. Na ich dyskografię składają się dwa DySzCze, PKP i cośtam jeszcze.
{{Cytat|Hej frajerzy! Hej frajerzy! Pozdrawiają was T-raperzy!|Hasło marketingowe z pow. reklamy.}}

'''T-raperzy znad Wisły''' – muzyczny zespół [[hiphop]]owo-[[funk]]owo-[[satyra|satyryczny]]. W jego skład wchodzą: Grzechu (Grzegorz Wasowski), Rychu (Sławomir Szczęśniak), Lucyna Malec i Andrzej Butruk. Pojawiali się kiedyś na [[Komiczny Odcinek Cykliczny|kocu]]. T-raperzy są następcami [[Franek Kimono|Franka Kimono]] – tamten zbijał bekę z [[disco]], a ci z [[hip-hop]]u. Zespół ma trzy popularne utwory: ''Mieszko'', ''Maxi Kaz'', ''Erodisco'' i ''Praca spawacza mnie przeistacza''. Na ich dyskografię składają się dwa DySzCze, PKP i Eksdegener... Ekshumacja 2.


== Maxi Kaz ==
== Maxi Kaz ==
''Maxi Kaz'' to najpopularniejsza piosenka Traperów. Opowiada ona o mistrzu podrywu – Kazimierzu, który czyha na dziewczyny w sanatorium w Ciechocinku. Jego pseudonim pochodzi od tego, że ''zanim on zacznie grać, dziewczyna mówi „pas”''. Swój sukces zawdzięcza sprytnej taktyce – w końcu ''w sanatorium raczej łatwo o grubasa'', ''wtedy on do akcji wkracza i swoim wdziękiem je uracza''. W takim momencie ''daje z siebie wszystko'', ale niestety – ''tylko jeden raz, taki z niego Maxi Kaz''.
''Maxi Kaz'' to jedna z najpopularniejszych piosenka T-raperów. Opowiada ona o mistrzu podrywu – Kazimierzu, który czyha na dziewczyny w sanatorium w Ciechocinku. Jego pseudonim pochodzi od tego, że ''zanim on zacznie grać, dziewczyna mówi „pas”''. Swój sukces zawdzięcza sprytnej taktyce – w końcu ''w sanatorium raczej łatwo o grubasa'', ''wtedy on do akcji wkracza i swoim wdziękiem je uracza''. W takim momencie ''daje z siebie wszystko'', ale niestety – ''tylko jeden raz, taki z niego Maxi Kaz''.


Jednego razu Kazik dostał propozycję od ''jednej zagranicznej wdowej'', która powiedziała: ''Mr Lover, jeśli będziesz moim chłopem, gniazdko ci wymoszczę złotem''. Ale ''dla niego to monogamia'', a ta kobieta ''jest nudna do wyrzygania''. Bo w końcu ''źródłem prawdziwej podniety są coraz nowsze kobiety''! Oczywiście dla niego ''tylko jeden raz''. Taki z niego Maxi Kaz.
Jednego razu Kazik dostał propozycję od ''jednej zagranicznej wdowej'', która powiedziała: ''Mr Lover, jeśli będziesz moim chłopem, gniazdko ci wymoszczę złotem''. Ale ''dla niego to monogamia'', a ta kobieta ''jest nudna do wyrzygania''. Bo w końcu ''źródłem prawdziwej podniety są coraz nowsze kobiety''! Oczywiście dla niego ''tylko jeden raz''. Taki z niego Maxi Kaz.

Wersja z 04:55, 19 lut 2010

- Ale dlaczego "Ekshumacja"?
- Patrzyłeś w lustro?

Grzechu do Rycha w reklamie nowej płyty

Hej frajerzy! Hej frajerzy! Pozdrawiają was T-raperzy!

Hasło marketingowe z pow. reklamy.

T-raperzy znad Wisły – muzyczny zespół hiphopowo-funkowo-satyryczny. W jego skład wchodzą: Grzechu (Grzegorz Wasowski), Rychu (Sławomir Szczęśniak), Lucyna Malec i Andrzej Butruk. Pojawiali się kiedyś na kocu. T-raperzy są następcami Franka Kimono – tamten zbijał bekę z disco, a ci z hip-hopu. Zespół ma trzy popularne utwory: Mieszko, Maxi Kaz, Erodisco i Praca spawacza mnie przeistacza. Na ich dyskografię składają się dwa DySzCze, PKP i Eksdegener... Ekshumacja 2.

Maxi Kaz

Maxi Kaz to jedna z najpopularniejszych piosenka T-raperów. Opowiada ona o mistrzu podrywu – Kazimierzu, który czyha na dziewczyny w sanatorium w Ciechocinku. Jego pseudonim pochodzi od tego, że zanim on zacznie grać, dziewczyna mówi „pas”. Swój sukces zawdzięcza sprytnej taktyce – w końcu w sanatorium raczej łatwo o grubasa, wtedy on do akcji wkracza i swoim wdziękiem je uracza. W takim momencie daje z siebie wszystko, ale niestety – tylko jeden raz, taki z niego Maxi Kaz.

Jednego razu Kazik dostał propozycję od jednej zagranicznej wdowej, która powiedziała: Mr Lover, jeśli będziesz moim chłopem, gniazdko ci wymoszczę złotem. Ale dla niego to monogamia, a ta kobieta jest nudna do wyrzygania. Bo w końcu źródłem prawdziwej podniety są coraz nowsze kobiety! Oczywiście dla niego tylko jeden raz. Taki z niego Maxi Kaz.