Forum:Ban dla Ptoka: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 27: | Linia 27: | ||
::Przecież jesteś '''dawnym''' nonsensopedystą - więc żadnego bana nie ryzykujesz bo wejście na nonsę nie jest ci potrzebne. Albo - co bardziej prawdopodobne - łżesz jak bura suka. W obu przypadkach postawa dziecinna, błazeńska i godna najwyższej pogardy. Nie ośmieszaj się, inni głupi nie są. [[Użytkownik:Kicior99|kićor]] 08:15, lip 23, 2010 (UTC) |
::Przecież jesteś '''dawnym''' nonsensopedystą - więc żadnego bana nie ryzykujesz bo wejście na nonsę nie jest ci potrzebne. Albo - co bardziej prawdopodobne - łżesz jak bura suka. W obu przypadkach postawa dziecinna, błazeńska i godna najwyższej pogardy. Nie ośmieszaj się, inni głupi nie są. [[Użytkownik:Kicior99|kićor]] 08:15, lip 23, 2010 (UTC) |
||
Z tego co słyszę i widzę, to jakiś straszny burdel się zrobił. W wypowiedzi Ptoka nie widzę żadnych znamion ataku osobistego na kogokolwiek, powiedział to co uważał o tej, za przeproszeniem, pojebanej zabawie z IRCa, ja twierdzę tak samo (może bez przesady z tymi banami na stronie), i żadne krzyki, żadne płacze mnie nie przekonają. Ptok napisał wyjątkowo stonowany i wyważony wpis a i okres próbny był Nietzschego sobie. W tej sprawie zgodzę się z Bentonicznym i żywią y bronią chronić będę stanowiska. A tak swoją drogą, to krwi mi psujecie, a już zdążyłem się zrelaksować w tej Francji. {{Jeremy Kowalsky}} 19:22, lip 23, 2010 (UTC) |
Wersja z 20:22, 23 lip 2010
Ostatnio znowu zbanowano Ptoka. Powodem bana był nie tyle całokształt, co atak osobisty na Miśka. Wywiązała się w związku z tym dyskusja na kanale IRC - jedni (Misiek95) uważali, że ban dla Ptoka to dobre rozwiązanie, zaś drudzy (HollyBlue), że należałoby go odblokować. Proponuję rozstrzygnąć to głosowaniem:
- Głosują administratorzy
- 60% aby odblokować Ptoka
Co o tym myślicie? Zobojętniały na wszystko seler 18:57, lip 13, 2010 (UTC)
- Ten ban jest jakąś jedną wielką głupotą. Ptok dobrze stosował się do okresu próbnego, zajął merytoryczne stanowiska na Porum wobec idiotycznego i błazeńskiego zachowania na kanale kilku osób i poleciał za to, że miał czelność wyrazić swoje zdanie. Nie widziałem w tym nic, co podważałoby kompetencje administracji, owszem wyraziście napisane, ale przynajmniej bez niedomówień. Kretyńskie i dziecinne zachowania należy zwalczać. Nie widzę potrzeby rozstrzygania sprawy drogą administracyjną. Ptok faktycznie w przeszłości potrafił zachować się źle, ale w tym wypadku zajął jak najbardziej słuszne stanowisko, piętnując cudzą głupotę. Odbanować i tyle. Emdeggergadajka 19:54, lip 13, 2010 (UTC)
- Poczekaj – ten ban jest głupotą, a ten nadany przez Ciebie nie? Nigdy nie lubiłem niekonsekwencji w zajmowanych stanowiskach, strasznie wkurwiające są. Przypomina mi to tekst o prywatyzacji szpitali... satanicred chcę do mamy. 20:16, lip 13, 2010 (UTC)
- A ja uważam, że jeśli przedstawiciele przedstawicieli prawa z kadencji na kadencje nie mogą dojść do konsensusu to dlaczego właściwie są tymi przedstawicielami przedstawicieli? Na moje to je tak: zwyczajnie większość (na każdą stronę), czyli jeśli którakolwiek ze stron głosujących przekroczy 50%, to jest po ichniemu. W przypadku gdy przy głosowaniu wszystkich adminów będzie 50:50, należy po prostu stworzyć głosowanie biurokratów, które rozstrzygnie spór. Nie może być tak, że bawicie się Ptokiem i robicie z niego kartę przetargową przy władzy i nagle wielkie pierdolamento na całą Nonsę, bo Ptok nic nie zrobił. Ja powiem Wam tak – tyle razy Ptok miał bana, za każdym razem zdejmowanego. Może to znaczy, że należy zdjąć i tego i dać mu wreszcie spokój, przecież on i tak się nie zmieni? A może być wreszcie konsekwentnym i nie robić z siebie Panów-Bezjajecznych? Zróbcie to głosowanie. Koniec z targowaniem się jak przekupy. satanicred chcę do mamy. 20:16, lip 13, 2010 (UTC)
- Ptok jest, jaki jest - wszyscy to wiemy. Nie poznałam go osobiście, więc może nie mam prawa się odzywać na jego temat, ale patrząc na to, co się dzieje, widocznie muszę. Nie rozumiem argumentów, aby dać mu bana i to (tfu!) na zawsze. Brak merytorycznych edycji w tym miesiącu? W takim razie dużo osób powinno pójść za nim. Może i jestem tu krótko, może nie mam tutaj takiego stażu jak co poniektórzy, ale jestem przeciwna banowania kogoś, kto jest przecież dobrym użytkownikiem, mimo jego wad. Co on zrobił? Nic, co wiązałoby się z banem. To jest nie fair, żeby używać go jako pokazówkę swojej władzy - a tak to niestety wygląda. Odbanować Ptoka i tyle. αмαdєα 20:36, lip 13, 2010 (UTC)
Pięknie, Diabelko, ślicznie po prostu. Możesz się przypierdalać do niekonsekwencji jeżeli miałaby miejsce. A takiej nie widać. Ptok wypowiedział się, a że Misiek wziął wypowiedź na porum za coś, co niesamowicie uraża jego ego, to zupełnie inna sprawa. Amadea ma rację – pokazywanie swojego chojractwa na banowaniu niewygodnych osób (nie mówiąc o ping pongach, ale to już temat na inną dyskusję) to nie sposób na pokazywanie swojej zajebistej władzy. No chyba, że inaczej się nie potrafi. hollyblues napierdalasz, synu. 06:26, lip 14, 2010 (UTC)
- Przecież niekonsekwencja ma miejsce. Chyba, że patrzeć na to z drugiej strony – cholernie konsekwentnie zdejmujecie bany Ptokowi za każdym razem. Jeśli uważasz, że Ptok dostał bana tylko za tą wypowiedź, to mam dla Ciebie złą wiadomość. Zaproponowałem wersję najbardziej neutralną i uczciwą, bo przecież skoro, można powiedzieć, od lat nie możecie dojść do porozumienia, to może Wasze głosowanie zrobi to za Was? Nie rozumiem, dlaczego traktujecie tego bana, jako władczą kartę przetargową. Jak Emdegger go zbanował to były oklaski i gratulacje, bo zrobił to Emdegger. Przeszkadza Wam, że Misiek jest młody i nie pieści się jak baba? Każdy zna Ptoka doskonale, doskonale Ptok zbiera bany i doskonale ma ściągane. Nie sądzicie, że ostateczne zdjęcie tego bana, lub pozostawienie jest po prostu sklarowaniem sytuacji, która ma miejsce "trochę" czasu? Te przetargi banowe są zwyczajnie żałosne. Specjalnie z dedykacją dla wielkich obrońców: tak wyglądają jaja, bo chyba niektórzy nie wiedzą. Patrzycie na tego bana, jakby Ptok był dziewicą w tym zakresie i był to jego pierwszy ban. Chyba po prostu w dupach się poprzewracało, jeśli uważacie, że ponad 20 banów prawie za każdym razem ściąganych nic nie znaczy. Nie macie określonego stanowiska? Nie odzywać się, po prostu japka. Po prostu chyba nie wiecie, że ban to świetna instytucja, która działa tylko na IP, bo zawsze trafi się dobry wujek, który bana zdejmie, bo ojojoj. Równie dobrze, mógł go zbanować inny admin, powodów jest mnóstwo. Łącznie z tymi, które dawał Emdegger (które przyćmił okres próbny i jakże niesłuszny oraz haniebny ban pseudobiurokraty, apfe pfe pfe, ble ble ble fuj fuj). Dla przypomnienia i podziałania na wyobraźnie: tak wyglądają jaja po raz drugi. satanicred chcę do mamy. 07:29, lip 14, 2010 (UTC)
- Pieniactwo, ataki osobiste, podważanie kompetencji administracji, brak merytorycznych edycji w tym miesiącu (o przepraszam, miałeś 4: wycięcie zdania, którego równie dobrze wycinać nie trzeba było, dodanie trzech linków oraz dodanie cytatu. Och i poprawa tegoż dodanego cytatu, ach!), recydywa - to również powody na ban dla Ciebie, Diabelko. Misiek95: zbanuj Diabelko. Ale jego oczywiście nie zbanujesz, bo to Twój kolega, a Ptok nie. No i obraża nie Ciebie tylko innych adminów, w dodatku tych, których Ty nie uznajesz, więc jest ok. Więc Emdegger, zbanuj Diabelko, skoro admin nie ma sumienia banować kolegów. Jeszcze, Diabelko, co do oklasków po banie dla Ptoka z rąk Emdeggera: nie wiem, Ty i Misiek może klaskaliście, ale ban był zdjęty między innymi dlatego, że większość społeczności wyraziła swoje oburzenie. Podpis 09:01, lip 14, 2010 (UTC)
- Dobrze, ja się zgadzam na bana, ba, jestem nawet za. Mi to nawet odpowiada, bo przynajmniej będzie sprawiedliwie (przynajmniej Ty tak twierdzisz) i wreszcie rozwiążecie obydwa problemy: bana dla mnie i bana dla Ptoka. Zdziwiony, że chcę bana? A mnie dziwi, że setki tysięcy razy zdejmowaliście te pierdolone bany Ptoka i dalej nie widzicie swojego błędu to rzecz pierwsza, a druga błędów Ptoka. Moje błędy zauważyłeś cholernie szybko przy okazji tego wątku na forum, a błędów Ptoka coś długo nie widzisz. :( Jakby to napisał Głodak "wielka smuta". A jeszcze co do tych oklasków: społeczność, która mogła się burzyć, to co najwyżej wszyscy którzy siedzą na kujonie. Po prostu w większości jest kwestia tego, kto banuje i kogo gadane bardziej podoba się społeczeństwu. satanicred chcę do mamy. 09:28, lip 14, 2010 (UTC)
- Pieniactwo, ataki osobiste, podważanie kompetencji administracji, brak merytorycznych edycji w tym miesiącu (o przepraszam, miałeś 4: wycięcie zdania, którego równie dobrze wycinać nie trzeba było, dodanie trzech linków oraz dodanie cytatu. Och i poprawa tegoż dodanego cytatu, ach!), recydywa - to również powody na ban dla Ciebie, Diabelko. Misiek95: zbanuj Diabelko. Ale jego oczywiście nie zbanujesz, bo to Twój kolega, a Ptok nie. No i obraża nie Ciebie tylko innych adminów, w dodatku tych, których Ty nie uznajesz, więc jest ok. Więc Emdegger, zbanuj Diabelko, skoro admin nie ma sumienia banować kolegów. Jeszcze, Diabelko, co do oklasków po banie dla Ptoka z rąk Emdeggera: nie wiem, Ty i Misiek może klaskaliście, ale ban był zdjęty między innymi dlatego, że większość społeczności wyraziła swoje oburzenie. Podpis 09:01, lip 14, 2010 (UTC)
- Nie wszystkie bany są tutaj sprawiedliwe
Wchodzę sobie ostatnio z nudów na Nonsensopedię i co widzę? Misiek95 jest adminem i biurokratą? Damiego nie ma? PTOK BYŁ ADMINEM!? Cała ta strona stanęła na głowie, a co gorsza, poziom jaki prezentuje jest żenujący. Myślę, że słusznie zrobiłem odchodząc z tej strony już dłuższy czas temu. Bo może i Ptoka nie lubiłem, ale zbanowanie go jest moim zdaniem zdecydowanie niesłuszne (bynajmniej z tego co tu przeczytałem). Zresztą, czego innego można się spodziewać po stronie internetowej administrowanej przez znerwicowanego dzieciaka? Projekt zszedł na psy, a wy jedynie się kisicie we własnym sosie. Życzę jak najgorszego. Dawny Nonsensopedysta 20:07, lip 20, 2010 (UTC)
- Nie lubię chowania się za IP-ami, pseudonimami w stylu dawny nonsensopedysta itp. Wstydzisz się własnego zdania? Jeśli nie to się podpisz. Inaczej ten głos nie ma w ogóle żadnej wartości, każdy może tak napisać. Też sądzę, że projekt obecnie przechodzi kryzys, ale umiem to powiedzieć publicznie i podpisując się. A tak swoją drogą, najłatwiej jest biadolić i narzekać. To zawsze prościej niż coś zrobić.
A co do Ptoka - jestem rozdarty. Z jednej strony bardzo go lubię, rozmawiamy często, podziwiam za chęć do pracy i ambicje - mnie by się tak nie chciało. I dlatego uważam, że Ptok powinien zostać. Z drugiej - krwi trochę napsuje :), zwłaszcza niektórym. Jednak dając opa Miśkowi wykazał się obiektywizmem (nie jest tajemnicą, że obaj panowie za sobą nie przepadają). Więc powtórzę za Leninem - wierzyć ale kontrolować. Sądzę, że dla Ptoka jest miejsce na Nonsie. kićor 09:50, lip 22, 2010 (UTC)
- No jasne, podpisz się i naraź na bana i złe traktowanie przez totalitarną władzę... gdyby wszystko było ok, każdy by się podpisał... Dawny Nonsensopedysta 22:54, lip 22, 2010 (UTC)
- Naturalnie. Lepiej chować się za proxy/fałszywym nickiem i zachowywać się jak niedojrzały gówniarz bawiący się w intelektualnego buntownika. Oklaski. Człowiek z mózgiem wypranym przez władzę 23:03, lip 22, 2010 (UTC)
- Przecież jesteś dawnym nonsensopedystą - więc żadnego bana nie ryzykujesz bo wejście na nonsę nie jest ci potrzebne. Albo - co bardziej prawdopodobne - łżesz jak bura suka. W obu przypadkach postawa dziecinna, błazeńska i godna najwyższej pogardy. Nie ośmieszaj się, inni głupi nie są. kićor 08:15, lip 23, 2010 (UTC)
Z tego co słyszę i widzę, to jakiś straszny burdel się zrobił. W wypowiedzi Ptoka nie widzę żadnych znamion ataku osobistego na kogokolwiek, powiedział to co uważał o tej, za przeproszeniem, pojebanej zabawie z IRCa, ja twierdzę tak samo (może bez przesady z tymi banami na stronie), i żadne krzyki, żadne płacze mnie nie przekonają. Ptok napisał wyjątkowo stonowany i wyważony wpis a i okres próbny był Nietzschego sobie. W tej sprawie zgodzę się z Bentonicznym i żywią y bronią chronić będę stanowiska. A tak swoją drogą, to krwi mi psujecie, a już zdążyłem się zrelaksować w tej Francji. Jeremiasz.Napisy na murze 19:22, lip 23, 2010 (UTC)