Renault Mégane: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(nowa strona) |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
'''[[Renault]] Megane II'''[[Plik:Renault Megane.JPG|right|thumb|300px|Żelazkowate nadwozie Megane'a.]] produkowany od [[2002]]r. Jego powstanie było zupełnie przypadkowe. Otóż konstruktor miał wysłać plany konstrukcyjne do koncernu [[Renault |
'''[[Renault]] Megane II'''[[Plik:Renault Megane.JPG|right|thumb|300px|Żelazkowate nadwozie Megane'a.]] jest produkowany od [[2002]]r. Jego powstanie było zupełnie przypadkowe. Otóż konstruktor miał wysłać plany konstrukcyjne do koncernu [[Renault]] Jednak dzień wcześniej miał imieniny i w dniu przekazania wysyłki miał ok 3.5 promila we krwi. Zamiast planów konstrukcyjnych wysłał instrukcję obsługi [[żelazka]]. Jest następcą swojego poprzednika i poprzednikiem swojego następcy. Wykonany z plastiku używanego w produkcji [[koszów na śmieci]] firmy [[Curver]], przez co stał się przyrodnim bratem [[Trabanta]]. Właściciele tegoż wynalazku to w 70% kobiety. Jego konstruktorzy maczali również palce w konstruowaniu samochodu: [[Fiat Multipla]] |
||
== Zalety i właściwości == |
== Zalety i właściwości == |
Wersja z 23:39, 22 sty 2011
Renault Megane II
jest produkowany od 2002r. Jego powstanie było zupełnie przypadkowe. Otóż konstruktor miał wysłać plany konstrukcyjne do koncernu Renault Jednak dzień wcześniej miał imieniny i w dniu przekazania wysyłki miał ok 3.5 promila we krwi. Zamiast planów konstrukcyjnych wysłał instrukcję obsługi żelazka. Jest następcą swojego poprzednika i poprzednikiem swojego następcy. Wykonany z plastiku używanego w produkcji koszów na śmieci firmy Curver, przez co stał się przyrodnim bratem Trabanta. Właściciele tegoż wynalazku to w 70% kobiety. Jego konstruktorzy maczali również palce w konstruowaniu samochodu: Fiat Multipla
Zalety i właściwości
- odstrasza komary
- odstrasza "plastikowe" dziewczyny, gdyż jak wiemy dwa bieguny jednoimienne się odpychają
- w razie stłuczki można użyć Super Glue
- jego "twarz" przypomina wkurzonego Azjatę
- można go przerobić na żelazko odpinając jedynie koła
- jego główną zaletą jest to, że nie może być "klepany", więc gdy go kupujesz od niemieckiego, niepalącego dziadka, który jeździł nim tylko do kościoła, masz stuprocentową pewność, że nie ma szpachli
- warczy jak jego brat Trabant
- jest pakowny, a przy wyższych temperaturach plastik ma zdolność rozciągania się, dlatego też w lato przewieziesz nim więcej, niż w zimę.
- podobno jest bezpieczny
- o dziwo nie jest najbrzydszym autem tej marki, jest nim Renault Avantime