Poradnik:Jak być lubianym w klasie
Jak być lubianym w klasie – też zadajesz sobie to pytanie? W każdym razie, jeśli masz problemy z relacjami międzyludzkimi (chociaż prędzej międzyszympansowymi), to ten poradnik jest idealny dla Ciebie. Może Ci to pomóc przetrwać w szkole (słowo zoo może być użyte w tym kontekście jako synonim), bez obicia mordy i tym podobnych przyjemności fizycznych. Gwarantujemy, że po przeczytaniu tego poradnika będziesz lubiany w szkole, a jeśli nie – zwrócimy ci te chwile lektury...
Oto zbiór porad, które mogą pomóc Ci przeżyć w różnych środowiskach
Dresy
Wśród normalnych
Cholera, widzisz, z normalnymi jest taki problem, że z nimi jest wszystko w porządku. Potrafią się wysłowić jak cywilizowani ludzie, nie siedzą ukryci we własnych pokojach, zdobywając kolejne levele, tylko załatwiają swoje codzienne sprawy. Jak więc widzisz, ludzie normalni i uporządkowani są wielkim problemem i zagrożeniem. Tak, normalni to zdecydowanie, psia mać, najcięższy przypadek. No dobra, jak zatem ich rozgryźć, pytasz... Śledź kilku normalnych, a uwagi o nich zapisz w specjalnie do tego sporządzonym notesie. Potem podejdź do takiego człowieka i spytaj po prostu, czy dobrze wykonałeś swoją robotę szpiega. Gorzej, gdy sam przez przypadek śledziłeś szpiega udającego cywila. Jeśli tak, nie czytaj już dalszej części Poradnika, nie będzie Ci potrzebna. Zresztą nie będziesz miał takiej fizycznej możliwości...
Na pomocnika
Tu nie trzeba już takiej filozofii, po prostu bądź maszyną do obrabiania prac domowych, dawaj innym ściągać, odpisywać, a raczej też będziesz lubiany (inaczej).
Co dalej?
Początek już masz za sobą, ale chyba nie chcesz znów być zerem. Po prostu trzymaj formę, spuszczaj łomot komu się da, jako hardkor urywaj kamieniami, pokaż co potrafisz w kolei podmiejskiej. Innymi słowy dostosuj się albo zgiń! W tym drugim przypadku chyba wiesz, co robić...
Jak się wycofać
Zaraz, zaraz. To ja tu wypruwam ostatnie flaki, byś wyszedł na cywilizowanego dresa, dziecko neostrady czy innego popieprzonego na amen pokemona, a Ty mi mówisz, żeby się wycofać? O nie, tak być nie będzie. Jestem księdzem do licha ciężkiego, już się wyspowiadałeś. Rób sobie co chcesz. Następny proszę! Następnego raczej nie będzie...
