Hefalump

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 04:53, 23 lut 2007 autorstwa Nini (dyskusja • edycje) (półpauza, int, literówki)
Hefalump

Dlaczego hefalumpy mają czerwone oczy?
Żeby mogły chować się na jarzębinie.
~Hefalumpowa zagadka

Hefalump – mały drapieżnik żyjący w lasach całej Europy. Prowadzi nocny tryb życia polując na zagubionych grzybiarzy. Dnie spędza ukrywając się w gałęziach jarzębiny.

Występowanie

Najlepsze hefalumpy chowają się w jarzębinie na placu Pigal.

Jak zdobyć hefalumpa

Nagonki

Najstarszym sposobem chwytania hefalompów, praktykowanym już przez starożytnych Rzymian były nagonki. Ta niegdyś niezwykle popularna metoda, obecnie nie jest już praktycznie stosowana, głownie z powodu stale pogarszającej się sytuacji na rynku rzymskich armii. Stale malejąca podaż i wzrost kosztów spowodowały, że pomimo bardzo wysokiej skuteczności tej metody, jest ona w dzisiejszych czasach nieopłacalna. Ostatnie wielkie polowania na hefalumpy z nagonkami miały miejsce w 476 r.

Tropienie z pętlą

Tropienie hefalumpów było powszechnie uprawiane już w XVI w. n.e., jednak ze względu na bardzo małą skuteczność tej metody, uznawane było raczej za rozrywkę wiejskiej głupoty. Sytuacja ta zmieniła się dopiero w wieku XX, kiedy to para myśliwych – Kubuś Puchatek i Prosiaczek – udoskonalili tę metodę wprowadzając do niej pętlę. Zastosowanie tego genialnego rozwiązania sprawia, że liczba tropionych hefalumpow zwiększa się wraz z czasem tropienia, dzięki czemu liczba potencjalnie schwytanych osobników stale rośnie. Kilkudniowe polowania prowadzone tą metodą, pozwalają potencjalnie chwytać nawet całe stada hefalumpów. Tropienie z pętlą okazało się metodą tak skuteczną, że w krótkim czasie doprowadziło do potencjalnego przetrzebienia stad hefalumpow w całej Europie. Obecnie, dzięki kilkudziesięcioletniej ochronie, zwierzęta te znowu licznie występują w naszych lasach. Najlepszym sposobem na zdobycie własnego hefalumpa jest nabycie go drogą kupna w pobliskim sklepie zoologicznym.

Hodowla

Ze względu na wysoką cenę rynkową grzybiarzy, mało opłacalna i nie prowadzona na skalę masową. Częściej jako zwierzątko domowe. Przyjazny, łatwo się przywiązuje, smakuje jak kurczak.