System operacyjny
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
System operacyjny – zespół krasnali podających sobie cegły w określony przez użytkownika sposób. Krasnale te potrafią dodawać oraz odejmować liczby ujemne, ale tylko do godz. 17:00. Po 17:00 można je spotkać w barze „Pod Kormoranem”. Co ciekawe, wszystkie krasnale korzystają z jednego jądra, aby potem wszystko przekazać do procesora.
Przykłady systemów operacyjnych
- Szablon:Tnajpopularniejszy i zarazem najgorszy. Nazwa pochodzi od luk (okien), przez które wchodzą wirusy. Sugeruje ona też, że trzeba go wyrzucić przez okno, a później pozbierać.
- Szablon:Tmało popularny, ponieważ nic nie kosztuje.
- Szablon:Tstary, ale jary.
- Szablon:Tcałkiem niezły, ale
nie działa na pecetach, tylko na makjabłkachniewielu jest wybrańców potrafiących go zainstalować na niejabłku. - Szablon:Tjeszcze lepszy, również nie działa na pecetach.
- Szablon:Tpłatny system (choć jest darmowa odmiana) od
SunaOracle, który przejął Suna. Działa na niektórych pecetach, a nawet bankomatach! Nikt nie używa, bo nazwa brzmi jak marka autobusu. - Szablon:Tcałkiem dobry system; skrót od Drzwi Od Sypialni; pozwala używać myszki.
- Szablon:Tnajlepszy jak do tej pory system. Aby w pełni korzystać ze wszystkich jego funkcji wystarczy znać komendę
POKE 54018,54
. - Szablon:Tprawie tak dobry jak Atari, z tym utrudnieniem że trzeba wpisać... nie wiem jak się robi... chodzi o strzałkę w prawo potem HF i nacisnąć Return.
- Szablon:Tnieco upity konkurent Windowsa.
- Szablon:Tinteligentny system operacyjny, obecnie dość mało popularny,
być może jest to spowodowane jego morderczymi skłonnościami.Jest łatwy w obsłudze, a jego użytkowanie jest wręczśmiertelneintuicyjne. - Szablon:Tsystem dla netbooków od Google.
Android był lepszy, bo to sama przeglądarkada się już uruchomić programy z Androida! Hurra! - Szablon:T
system zrobiony by wujaszek Gaben mógł zyskać jeszcze więcej pieniędzydarmowy system, który ponoć jestpodróbąLinuksem, ale działają na nim windowsowe gry i programy. Nie udowodniono tego w praktyce, bo nikt nie ma jeszcze go zainstalowanego.
Jakimi grami byłyby systemy operacyjne?
System operacyjny ma zapewnić środowisko, w którym będą mogły nie działać programy. W odróżnieniu od niego gry nastawione są na dostarczanie rozrywki. Czasem mamy wrażenie, że twórcy OS-ów także mają ambicje, by przykuć użytkowników
do monitorów i również stosują podobne manewry:
- MS-DOS – RPG – początkowo nic Ci nie wychodzi i każde poważniejsze zadanie jest poza twoim zasięgiem i potrzebujesz wsparcia drużyny. Stopniowo zdobywasz doświadczenie pozwalające na wykonywanie coraz trudniejszych misji. W pewnym momencie stajesz się tak silny, że włącza ci się god mode i nic nie może Cię zatrzymać. Pomagają w tym artefakty – na przykład Norton Commander umożliwiający widzenie w ciemnościach i dający + 400 do inteligencji.
- Windows 98 – Przygodówka – każdy dzień jest nową przygodą, a niemal każde zadanie do wykonania okazuje się misją, której pomyślne ukończenie wymaga naprawdę sporych umiejętności kombinowania i abstrakcyjnego myślenia.
- Windows Millenium – MUD – podobno żyją gdzieś korzystający z nich ludzie, ale nie jesteś tego pewien. I pewien nie będziesz, bo nie masz tyle wolnego czasu, żeby marnować go na poszukiwanie zaginionych kultur, chyba, że jesteś Larą Croft.
- Windows Vista – FPS – fajnie wygląda i ma spore wymagania, a tysiące osób na całym świecie w każdej chwili narzekają na dziury. Czasem są one efektem kul przeciwników, czasem błędów programistów.
- Windows 7 – MMORPG – stosunkowo nowy wynalazek, który wiele swoich zalet zawdzięcza rozwojowi internetu. Zdobywa coraz więcej zwolenników i możliwe, że do niego należy przyszłość.
- Windows 8 –
Puzzle– po co ci gra??? Masz kafelki! - Windows 8.1 – dodatek do Win 8 tzw. DLC, ponieważ mamy możliwość większego zmieniania skali kafelków.
- Atari TOS – Platformówka – kiedyś dawały wiele radości, dziś żeby je zobaczyć idziesz do muzeum.
- Linux Ubuntu – Logiczna – żeby cokolwiek zrobić wypada mieć podstawową wiedzę, która przez korzystanie z niego znacznie się poszerza. Jest prosty, logiczny i trudno mu wytknąć jakieś wady, więc teoretycznie powinien być bardzo popularny. Tylko teoretycznie.
- QNX – RTS – działa w czasie rzeczywistym i nastawiony jest na szybką reakcję na dziejące się wydarzenia. Zwolennicy klasyki nie ufają mu i pewnie nigdy się do niego nie przekonają.
- Mac OS – Symulator Lotniczy – gra w nie prawdopodobnie tylko jedna znana Ci osoba, która wciąż dziwi się jak reszta ludzkości może decydować się na coś innego.
To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny informatyki. Jeśli klikasz szybciej niż myślisz – rozbuduj go.