Gra:Strona 44
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Drżącymi rękami wyciągasz z kieszeni komórkę, która trzy razy upada na ziemię. Chaotycznie wykręcasz numer 997 i naciskasz słuchaweczkę. Słyszysz w odbiorniku gruby bas:
– Halo?
– Goni mnie wściekłe zwierzę. Na pomoc!
– Taa... Może za jakiś tydzień przyjedziemy.
– A za flaszkę?
Nagle, twoje źrenice poczynają się gwałtownie kurczyć. Czujesz, że to był błąd.
– Jestem na służbie, mądralo. NA SŁUŻBIE!!! Chcesz dostać 85 lat za wystawianie policjanta na pokusy?
Nie wiesz, co w tej sytuacji ze sobą zrobić. Gdy tak nie wiesz, ciskasz telefonem o ziemię, jak najmocniej. Wtem… trafiłeś prosto w czachę zwierza, który pada martwy. No, skoro już masz go z głowy, to co postanawiasz zrobić?
Hę?
- Lecisz z tej okazji na Hawaje – bilety sprzedajemy tutaj.
- Jeśli chcesz dalej wkurzać policjanta, nie widzę preszkód.
- Idziesz do sklepu po nową komórkę – to miejsce powinno być odpowiednie.