Cytaty:Halina Kiepska
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 17:57, 2 sie 2020 autorstwa 217.173.185.200 (dyskusja)
Halina Kiepska – cytaty.
A Ą B C Ć D E Ę F G H I J K L Ł M N Ń O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż |
A
- A ja ci powiem, że tu, w tej sypiatni, od 30 lat rozgrywa się dramat umęczonej kobiety przez wąsatego nieroba.
- Adresant: Ferdek
- A w pośredniaku byłeś?
- Ulubione zdanie Haliny do męża.
- Albo jutro się spotkamy. U adwokata!
- Ariwederczi Roma!
- A w pośredniaku byłeś, jełopie!
B
- Boże, ty widzisz i nie grzmisz...
C
- Co tu się dzieje do jasnej cholery?!
- Czyś ty do reszty oczadział?
- Opis: kiedy Ferdek chorował na zaczadzony umysł
- Co się tak buczesz jak grzyt po prostu w sklepie, jełopie?!
- Co znowu?
- Co?
- Czego znowu?
- Czego?
- Co tu się dzieje do jasnej cholery?! Won stąd, panie Boczek, i ty też Ferdek, od dzisiaj już tu nie mieszkasz!
- Co się tu dzieje do jasnej cholery?!
- Co tu się dzieje do jasnej cholery?! Won stąd, panie Paździoch, i ty też Ferdek, od dzisiaj już tu nie mieszkasz!
D
- Dno i wodorosty.
- Dobranoc, z koziej dupy trąbo!
- Dupa wąsata.
- Opis: do Ferdka
- Dziad zdziadziały.
- Dosyć! Jeżeli jeszcze raz usłyszę takie słowo, a jak nie to... idź na wersalkę do pokoju! Dobranoc!
F
- Feeerdek, jełooopie! Jezus Maria, jaki smród!
- Opis: Gdy Babka Kiepska usnęła przy Rubinie, a ten się spalił
- Źródło: odcinek 1, Umarł odbiornik, niech żyje odbiornik!
- Ferdek, a w pośredniaku byłeś?!
- Ferdek, baranie, zamiast siedzieć i gnuśnieć, to byś się wziął do jakiejś roboty.
- Ferdek, ja ciebie od dłuższego czasu obserwuję i wyciągam daleko idące wnioski.
- Ferdek, tobie to się już naprawdę z tego nieróbstwa w dupie poprzewracało.
- Ferdek, ty bredzisz czy pytasz o drogę?!
- Ferdek, ty jełopie.
- Ferdek, ty jełopie wąsaty.
- Ferdek, ty łachudro ty!
- Feerdek, weź się tak nie wierć jak to gówno w przeręblu, no!
- Ferdek, pałka się przegła! Won spać na wersalkę do pokoju! Dobranoc!
- Ferdek, ty już więcej nie pijesz!
I
- I arrivederci Roma!
- Opis: do Ferdka
- Intencję na potencję!
- Opis: do Ferdka przed spotkaniem z Bogiem
J
- Ja już się uruchomiłam...
- Ja widziałam te pisemko i ono jest bardzo kolorowe, z gołymi babami na rozkładówce.
- Jełop!
- Jezus Maria!
K
- Kapcie, dresy, browary i siwy łeb stary.
- Opis: o Ferdku
M
- Mariolka ma rację, że ty jesteś taki prehistoryczny mamut. A do tego zdziadziały debil.
- Mam dla pana świetną propozycję! Idź pan do domu coś zjeść.
- Adresat: Boczek
N
- Nawet o tym nie myśl, jełopie!... Kochany.
- Adresat: Ferdek w Wigilię Bożego Narodzenia
- Niech pan, panie Paździoch, nie rżnie jełopa.
- No i co się tak rzucasz, jełopie jeden? No!
- No nie rozpychaj się tak, jełopie jeden, no!
- No śpię, bo co?
- Opis: do Ferdka, gdy on pyta się Halinki, czy śpi
P
- Patrzcie na kretyna jednego! A kto śledzia dżemem smarował?!
- Opis: do Waldka, gdy zapytał, czy będzie zagryzała ogórki tortem, czy odwrotnie
Ś
- Śpię, bo co?
- Opis: do Ferdka, gdy on pyta się Halinki, czy śpi
T
- To było do mnie czy koło mnie?
- Tobie się po prostu z tego nieróbstwa w dupie poprzewracało!
- Ty jesteś nienormalny, jełopie?
- Ty nie wciskaj dziecku nieprzebadanego mięsa, dobrze?
- Odcinek: Mięso, Opis: Gdy Ferdek daje Mariolce dziczyznę.
Z
- Za dolary, za dolary, to ja ci nawet kożuch z mleka uszyję.
Ż
- Że jajco!