Andrzej Strzelba
Ten artykuł jest pisany w stylu osoby (lub czego tam), której dotyczy i może nie być zrozumiały dla wszystkich. |
Najnowszy, najzabawniejszy talk-show na świecie prowadzi jedyny w swoim rodzaju, wystrzałowy Andrzej Strzelba!
Jakieś głosy o Andrzeju Strzelbie
Mój przyjaciel Andrzej, ma na imię Andrzej... i ja też, chociaż nie... I to jest właśnie przyjaźń.
Olivier Janiak o Andrzeju
Żeby kózka nie skakała to z czekolady! Łahahaha!
Ulubione przysłowie Andrzeja
Andrzej Strzelba (właśc. Andrew Shotgun, ur. 13 października 1963 w Klewkach) – publicysta, jeden z bhaci Daltonów, ghoźny bandyta i phowadzący talk-show Pod Ghadobiciem Pytań. Znany przede wszystkim z wygłupu zwanego numehem z mikhofonem. Podobno poszukuje się go za bombahdowanie sławnych ludzi (z któhych jeden zwiał)... pytaniami.
Podobno jeden z gości śpiewał na hyj ciecia, ale w odcinku, w któhym Kazia Szczuka zwiała, Andrzej Strzelba został zmuszony zaśpiewać piosenkę „Howehowy Haj”.
Jego gośćmi byli np. Miś Push-Upek, Królik, Mariusz Buzianocnik, Dywan Kibelfil, Rennie Siusiak, Dioda Elektrownia, Britnej Spirs – zastąpiona przez Zdzisława Wódeckiego, Adam Mariusz (występujący potem jako Adam Mojżesz), Analmuel Policjadebet, Tintirintin, Przemysław Chłopiarz, das Steffen Kibbel, Adolf Hitler, Towarzysz Stalin, gen. Wojciech Jerozolimski, Czesiek hydraulik, pani Kazimierz Szczuba, Jęczy Doopek, Anna Dupa, bracia Woreczki, Snupi Drągi Drąg.
W programie Andrzeja Strzelby towarzyszy mu niezrównoważony... znaczy się niezrównany zespół Kfintet (Strzelba ma szczelność mówić na ten fajny zespół Kfintent), pulbiczności (lub publiczonści), która stanowi ponad 100% oglądalności programu (a numer z mikrofonem podwyższa oglądalność o kolejne 60%, sam Andrew potrafi zaniżyć lub podwyższyć oglądalność swoimi bezsensownymi dowcipami). Pulbiczność w studio składa się z 10 upośledzonych osób (kiedyś 8), oraz samego Andrzeja Strzelby, alias Andrzej.
Fragmenty rozmów Andzeja Strzelby
- z Jęczy Doopkiem
J.D. - eee... eee... A.S. - Chce pan kupę? J.D - Nie, nie, pamiętam tylko, że miałem coś powiedzieć. eee... Aaa! No to tak naprawdę to ja miałem stać na bramce, ale w dyskotece! Ale kiedyś poszłem z kolegą na piwo i potem mi się jakoś kierunki pomyliły, no i trafiłem do Liverpoolu. I teraz stać na bramce, stoję teraz... na bramce.
- z panią Szczubą
A.S. - A, a, niech pani powie: (R)aba(r)ba(r). P.S. - Proszę bardzo: (R)aba(r)ba(r). A.S. - A-a-albo to: (R)aba(r)ba(r)owy wywa(r) z (r)aba(r)ba(r)u. P.S. - (R)aba(r)ba(r)owy wywa(r) z (r)aba(r)ba(r)u. A.S. - (śmiech) P.S. - A dlaczego pan się śmieje? A.S. - A-a-a bo pani mówi (r)aba(r)ba(r)! P.S. - Ba(r)dzo śmieszne! (...) P.S. - Moja noga tu więcej nie postanie! (Szczuba wychodzi) A.S. - Głupia k.
- z Królikiem
A.S. - Słyszałem że nie pijesz piwa. K. - Piję, ale bezalkoholowe, bo alkoholu nie piję. Wódkę też piję bezalkoholową. (...) A.S. - A znasz może jakiś wierszyk?? K. - A to na przykład taki: "A kto z Misiem nie tankuje ten h! A.S. - A ty przecież nie tankujesz! K. - No to wychodzi na to, że jestem niezły h! A.S. - A może znasz jeszcze inne?? K. - Już nie, ale znam też takie powiedzonka, jakie też mnie Misiu nauczył! A.S. - Mhmmm! Na przykład jakie?? K. - H w d Konikowi! (...) A.S. - A czy uprawiasz jakiś sport? K. - Tak, golsport. A.S. - A na czym to polega?? K. - Nie wiem!
- ze Snupi Drągi Drągiem
A.S. - A co pan najbardziej ceni jako artysta? S.D.D. - Jako artysta pan mówi?? A.S. - Mhmmm! S.D.D. - Zaraz, muszę się zastanowić... Dz, wóda i marihuana. A.S. - To tak samo jak ja! Dob(r)a.